Forum Ogrodnicze Oaza

Super - przesyłajcie listy na PW.

Lakeside Black Satin i Pete's Dark Satellite są śliczne, każda fota jaką widziałam mi się podobała.. Na mojej liście przyszłych zakupów.
U mnie hosty już wystawiają kły, zwłaszcza 3 letnie siewki są wybitnie wyrywne.. mam nadzieję, że nie ucierpią od żadnego przymrozku :/

Z tego co czytałam, Lakeside Black Satin wiele osób rozczarowała... Liść urodziwy, ale całokształt marny.

Mam pytanie do osób, które kupowały w tym roku Child of the Queen - czy komuś wyrosła?
Moja dzisiaj wygląda tak samo jak miesiąc temu (czyli jej nie ma), chyba zdecyduję się ją wyciągnąć z ziemi i sprawdzić korzenie

Moje "dziecko królowej" zdechło

affa wrote:
...........niestety obawiam się , że wiem co zataniesz same zgniłki , żadnego świeżego przyrostu , pisze z własnego doświadczenia , wyciągnęłam ponad tydzień temu

Dziewczyny, reklamację Mirki już złożyłam w ubiegłą sobotę - Fransen napisał, że to bardzo trudna i delikatna w uprawie hosta, bardzo wolno rośnie. Dodał jedną malutką do aktualnej przesyłki dla Mirki, choć pisał, że w tej chwili ich nie ma w ofercie. Jeśli chcecie, to zareklamuję Wasze przy majowym zamówieniu - może i Wam dośle sadzonki (jeśli będzie miał).

Muszę zerknąć do mojej kupionej w lipcu ubiegłego roku - ciekawe, czy wypuszcza jakieś kły.

W tym roku w ogóle jakoś dziwnie, mrozu nie było wybitnego, warunki ok, hosty startują, patrzę dziś a 2 doniczki zaliczają rozpad korony.. i to w sumie jakby mnie nie natchnęło na przesadzanie to bym się nie zorientowała:/ jakieś ogryzki z mikro kłami się uratowały, włożyłam w ziemię, może odbiją:/ Reszta jakby niby nic.

No wiesz, doniczka ma określoną pojemność i jak wytrzepać zawartość z podłoża to dokładnie widać co się dzieje.. korona jakby spróchniała, ogryzki z 2 mikro kłami i 1 korzonkiem, reszta korzeni owszem jest ale gnijące od góry.. niewesoło.. No ale jak mówię, zobaczymy. Może jakimś cudem wyżyje.

mirdem wrote:
Obawiam się, że moje ubiegłoroczne Child of the Queen spotkało to samo.

Mam pytanie do posiadaczy Sweet and Sour - czy wytrzymałaby ona trochę wiecej słońca (stanowisko słoneczne od ok 11 do 13), czy też muszę ją trzymać w cieniu? Jaka docelowo może urosnąć?

I jak po chłodnej nocy? Kto oprócz mnie miał przymrozek?



Boshhh jakie chwastowisko

Nie pisze się "chwastowisko", ale "rabata eksperymentalna instytutu naukowego PAN"

No więc rabata instytutu została dziś przez nieuwagę opielona Nie wiem, jak zareaguje PAN

Mimo okrycia, kilka luźniejszych kłów lekko zmroziło. Jednak większość hostek chyba jest w porządku.
Sobotnio-niedzielny przymrozek chwilowo odwołano Mogę spać spokojnie

U mnie z jednej strony domu przymrozek , z drugiej 1-2 w plusie .Tam gdzie było w plusie były hosty , ukorzenione małe hortensje czy hosty w doniczkach .Z drugiej gdzie był przymrozek oberwały tylko 2 gunery , chociaż o 5 rano poszłam i przykryłam , również hortensje , ale tylko gunery do połowy mają zmarznięte liście . Jest tam jeszcze dużo innych roślin i drzewek liściastych ,róż ,ale widać że gunery najbardziej delikatne .

U mnie niestety hosty zmów oberwały. Może nie tak mocno jak rok temu, ale i tak szkoda. Tak wyglądała dziś Cesarzowa:

Oby już nie było kolejnych powtórek z rozrywki

jeszcze raz poproszę o pomocaffa wrote:
Moja Great Expectation rośnie na stanowisku obok War Paint i tam jest słonecznie między 11 a 13. W sierpniu wygląda już jak nie powiem co i patrzeć na nią nie mogę. Sweet and Sour rośnie za to w całkowitym cieniu i jakaś taka ciemna jest... mało wybarwień... Chciałabym zamienić je miejscami. I stąd powyższe pytanie. A może Laura & Darrell lub Sweet Innocence lepiej znoszą słońce i je wymienić na miejsce GE?