Forum Ogrodnicze Oaza

No przeca, że o nic kaman! Tak tylko se wymieniam możliwości swojej pamięci podręcznej i tylko to jestem w stanie pomieścić. Reszta to baaardzo ulotna jest.

Marta, no bo to JEST Barbados. Pomyśl sama...... jakie róże mogą się znaleźć w marketowym kapersie? Tylko te, które są dostępne w Polskich szkółkach i z jakichś powodów się nie sprzedały. Znalazłaś Barbados we Flo? Znalazłaś. A żadna inna w ofertach jej nie przypomina.

We Floribundzie ta róża pojawiła się w zeszłym roku, razem z innymi "wyspami" , a ja swoją kupiłam jeszcze półtora roku wcześniej , zresztą nieważne , to JEST Barbados, jak rzekłaś i basta

Gadający z Ogrodem wrote:
Witaj Peter serdecznie ,
dzięki za poruszenie sprawy. Mam tą różyczkę ze szkółki krzewów w Krakowie, na marginesie to mała pomyłka miała byc kupiona miniaturka Meillanda, a o tej w ofercie piszą- miniaturka pomarańczowożółta. Dzwoniłam do szkółki rano bez skutku zapytać czy szczepią róże na podkładkach.
Zdjęcia postaram się jeszcze znależć.
Pozdrawiam,
Beata

peonia - Beato, Twoja miniaturka to zapewne "Coco" (KORcoeinf) bądź "Lupo" (KORdwarul). Różnice w wybarwieniu zależą od wielu czynników ..... skład gleby, temperatura itp. Jeśli Twoja czasami wpada w odcienie żółto pomarańczowe, łososiowe to wskazuje na Coco, a jeśli zawsze tylko różowe to będzie Lupo.

edit:
I jest jeszcze na południu Polski (u Kapiasa) różyczka miniaturowa bardzo przypominająca Twoją - "Pink Pin's" (INTropi) - Interplant 2003 rok. Właściwie to nie można o niej znaleźć żadnych konkretnych informacji. Zbyt mało rozpowszechniona, żeby mogła trafić jako pomyłka w Twoje ręce ale kto wie.

Constancjo- Ewa, jesteś wielka, to na pewno 'Coco'(W. Kordes' Söhne 2006).
Wiem, ze ta szkółka sprzedaje niektóre NN , może nie ma licencji na róże, tak kupiłam u nich 'Alchymist' jako różę pnącą herbacianą. .
Jeszcze ta moja różyczka uzyska więcej światła, zlikwiduję rosnące nad nią jałowce.

Cieszę się, że mogłam pomóc.
Piękna Coco zasługuje na więcej słońca.

Jak ma się daną różę we własnym ogrodzie to sprawa z poprawnym oznaczeniem innej nn przez porównanie jest dość prosta. Natomiast w tych dwóch powyższych przypadkach... należne brawa dla Constancji !
Na HMF sama kategoria róże miniaturowe obejmuje 8232 taksony, w tym oczywiście są synomimy i traktowane jako miniatury tylko na potrzeby rynkowe. Niemniej nie sposób przejrzeć wszystkie. Dlatego warto podawać dodatkowe dane, np. kolor podzieli nam tę liczbę przez 11. Tyle jest wyróżnianych przy różach (10 podstawowych + inne) czyli w tym przypadku to już do przejrzenia pozostaje około 1000 odmian. Każdy dodatkowy parametr to kolejne znaczne zawężenie poszukiwań. Tak piszę o tym, bo HMF to super projekt (choć nie do końca non-profit) i warto go wspierać dodawaniem zdjęć róż oznaczonych, choćby tylko od czasu do czasu.
Pozdrawiam,
Piotr

Piotrze jeżeli jesteś zorientowany wytłumacz jakie są zasady korzystania z HMF .Każda moja próba z wyszukiwania interesującej mnie róży kończy sie komunikatem, że nie jeste członkiem stowarzyszenia i podaje za dużo kryteriów. Ja rozumiem, że członkostwo jest opłacane, ale jak to praktycznie odbywa się nie umiem znaleźć.

Emalio, niżej podaję link bezpośrednio do wyszukiwarki HMF.

Wyszukiwarka HMF

W okienku wpisujesz nazwę interesującej Cię róży.

No tak.zgadza się. Ale jeżeli szukam roży o której nie wiem jak się nazywa, nie wiem do jakiej klasy należy, ale wiem jak wygląda i mogę precyzyjnie ją zdefiniować to sprawa nie jest już dla mnie taka prosta. Jeżeli podaje kolor wielkość kwiatu, kolor i typ liści to dostaje właśnie taki komunikat.

No niestety.... w tym przypadku nie pomogę. Tego typu wyszukiwanie dostępne jest prawdopodobnie za opłatą.

Doczytałam się, że ta opłata nie jest straszna 24$ rocznie. Ale jak to się załatwia nie mogę się doczytać.Do tej pory kupowałam róże przypadkowo z rożnych źródeł, byle dużo. Teraz przyszedł czas by to ponazywać i zapewnić im takie warunki jakie wymagają.Ale dziękuje

HMF jest dostępne w w formie otwartej dla wszystkich, jako zarejestrowany z możliwością umieszczania własnych zdjęć i komentarzy oraz Premium, które jest z punktu widzenia identyfikacji róż (jak też piwonii i clematisów) jest najciekawsze, ale niestety płatne wspomniane 24 USD na rok. Daje to możliwość bardzo dokładnego określenia 12 parametrów wyszukiwania i aby móc z tego korzystać trzeba się zarejestrować, a w edycji konta znajduję się link do wykupienia subskrypcji. W innym przypadku jest możliwość dobrania tylko jednego kryterium, ale można to też zrobić dokładnie przez np. odcienie danego koloru czy podanie grupy do której róża przynależy. Nigdy nie miałem tam płatnego konta, ale ktoś kiedyś udostępnił mi na krótko swoje na potrzebę znalezienia nazwy dla mojej nn. Poszło mi to wszystko bardzo sprawnie, niemniej potwierdziłem sobie tę nazwę też w innych źródłach, bo zdjęcia na HMF nie zawsze są reprezentatywne, choć przez tamtejszych adminów zawsze zatwierdzane. Tej płatności w żaden sposób nie można krytykować, bo utrzymanie bazy na serwerach kosztuje, a i przy takiej liczbie danych wydaje się, że ktoś tam musi pracować na pełnym etacie. Sprawa już indywidualna czy nam ten pełny dostęp potrzebny. W tej formie otwartej myślę, że prawie każdy kto chce się czegoś dowiedzieć o swojej nazwanej czy nienazwanej róży to zawsze zaczyna od HMF, więc wstawianie własnych zdjęć w podziękowaniu jest tutaj w jak najbardziej dobrym ogrodniczym tonie.
Pozdrawiam,
Piotr

Pisało tylko róża pnąca- Czy to jest Maigold?

Prosze o indentyfikacje :

Jest to roza pnaca. Kwitnie raz w roku. Pachnie.





Jest to roza o lisciach jakby troche jak roza dzika, pachnie.

Według mnie to Gloire de Dijon .

Gloire powtarza kwitnienie, a pokazana kwitnie raz. Może to być Alchymist.

Ups! zupełnie pominęłam tę informację. Oczywiście może to być Alchymist.
Ale z drugiej strony..... Eden też powtarza, a u mnie nie.