Forum Ogrodnicze Oaza

Mój najstarszy cyprysik groszkowy filifera ,sadzony 15 lat temu wysokość około 2 metry , obok perukowiec sadzony w tym samym czasie ale na szczęście zachamowany w rozwoju ,może minimalnie wyższy , znalazłam dzisiaj na nim kilka nasionek ,chyba pierwszy raz i raz wycięłam jakąś dziwną gałąż , chyba zwykłego cyprysika .Może to śmieszne ,ale zawsze myślałam,że to jest tuja zach filiformis






filifera aurea
starsza


młodsza


filifera nana aurea


filifera nana


Pozdrawiam

Odmiana Boulevard :

Ogród skuty mrozem. Na zdjęciu cyprysik groszkowy Boulevard.

Cyprysik groszkowy 'Kristof'

Odmiana o pokroju stożkowym, nieregularnym, posiada pędy młodociane (igiełkowe), tworzące pompony oraz łuski na długich, nitkowatych pędach , najlepiej rośnie na glebach żyznych, dostatecznie wilgotnych. Dorasta do 1,5 metra.
Stanowisko słoneczne lub półcieniste.



Beata

Kilkunastoletnia odmiana Boullevard. Od 4 lat probuję go formować.

No to mnie ładnie pocieszyłaś Mam 4 takie cyprysiki posadzone pod płotem, wyglądały niewinnie, sięgały gdzieś w okolice kolan, więc pomiędzy róże je wcisnęłam

Między róże je wcisnęłaś powiadasz? Ten jegomość ma ponad 2 metry. Drabiny potrzebuję żeby mu czuprynę przystrzyc.


Grażyna

Wysokość jeszcze by uszła, ale widzę, że na szerokość też się ten cyprysik rozrasta ; )

Ja go późno zaczęłam przycinać. Nie wszystkie gałązki są długie. Musisz go mieć na oku i wcześniej formować. Jeżeli nie jest przycinany to w środku robi się brzydki. Mam jeszcze jednego cyprysika z jednym przewodnikiem i zostawiłam mu tylko czuprynę.

Mój jeden ma ponad 17 a drugi z 10 lat . Nie lubię formowanych roślin , ale to był mus . Po zimie gałęzie się rozchodziły i było widać całe to brzydactwo ze środka . Ile ja się narobiłam ,żeby to wszystko im wyciąć . Gorzej było z tym co miał 17 lat , bo rośnie w rzędzie między czarną sosną i metasekwoją i wszystkie te drzewa ogołociłam od dołu , bo pod spodem rosną hosty i inne byliny . U nas jest stok , więc drabina się przesuwała w różne strony a ja ryzykowałam . Czubek to przy wysuniętej końcówce drabiny jak ktoś mi trzymał . . Zrobiłam to w 2016 a może jesienią 2015 , a w tamtym roku tylko ten młodszy przystrzygłam od dołu i tyle co sięgnęłam . Reszty nie przycięłam , bo czas szybko zleciał i sobie odpuściłam .

ten jest młodszy i możliwe ,że po ogołoceniu przystrzygałam go dwa razy , bo jest o wiele gęściejszy


ten tylko został ogołocony i przycięty raz na samym początku


Beata

Moje są młodziutkie, jakieś 5 lat mają. I faktycznie gałązki od strony pnia robią się nieładne, mają pożółkłe, uschnięte igły.

Dobrze, że napisałyście, że taka ich uroda, bo już myślałam, że jakąś chorobę złapały Czyli wiosną czeka mnie wycinanie pożółkłych części i przycinanie, może uda się z nich stożki uformować lub szczupłe kolumny z pudlastymi kulami

I to jest wada tego cyprysika, że z czasem robi się brzydki w środku. Też nie przepadam za formowanymi roślinami ale w tym przypadku nie ma innego wyjścia. Ja w moim na początku zostawiłam więcej gałązek i przycinałam je w chmurki na płasko. A teraz zostawiam te najładniejsze. Można też dociążyć gałązki do poziomu w zależności jaki kształt chce się osiągnąć.

Cyprysik groszkowy Filifera:

Chamaecyparis pisifiera Filifera Aurea Nana