TEMAT: Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 11 Sie 2014 17:03 #290856

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
Zapraszam do dzielenia się przepisami

Posadziłam pierwszy raz głąbiki krakowskie czyli sałatę łodygową.
Co z nich zrobić oprócz ukiszenia? A potem zupę z ukiszonych?
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie


Zielone okna z estimeble.pl

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 11 Sie 2014 18:09 #290874

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1299
Ja robiłam zblanszowane (dosłownie pół minuty) i potem przesmażone krótko na maleńkiej ilości oleju, z pieprzem syczuańskim i imbirem - przyprawy dają ciekawy smak i jako przekąska było to całkiem dobre. Dodawałam też głąbiki do innych warzyw robionych z patelni - generalnie smaku wyrazistego, takiego swojego nie mają, więc komponują się ze wszystkim, ale efekt kolorystyczny świetny.
Zapraszam
Mania Zieleni

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 11 Sie 2014 21:14 #290942

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
Próbowałam dzisiaj na surowo cienkie końcówki pędu, dało się schrupać, chociaż tak jak piszesz, nie miały wyraźnego smaku.
Młode liście głąbików wymieszałam z sałatą masłową,pomidorami, zielonym ogórkiem- była surówka do obiadu. Starsze liście wydają mi się co nieco gorzkie.

Teraz inne "dziwo" - musztardowiec
Liście mają ostry smak musztardy sarepskiej. Jadłam je na kanapkach, dodawałam do surówki z kapusty pekińskiej. I zrobiłam popisowe danie:

Rolada z kurczaka nadziewana musztardowcem

Na kanwie jakże modnego dania- pierś z kurczaka ze szpinakiem.
Pierś z kurczaka rozkroiłam wzdłuż starając się uzyskać jak największy płat mięsa. Lekko roztłukłam tłuczkiem, posmarowałam olejem, posoliłam i odstawiłam na trochę.
Pokrojone liście musztardowca podusiłam z cebulką i czosnkiem na maśle. Cebuli było sporo. Doprawiłam solą, pieprzem, dodałam białego sera (kupiłam w Biedronce włoski biały ser, taki do krojenia na plastry- zapomniałam nazwy)
Posmarowałam tym plaster mięsa, zwinęłam roladę, obwiązałam nitką, gdzie trzeba było spięłam jeszcze wykałaczką.
Obsmażyłam na maśle, podlałam troszkę wodą i poddusiłam do miękkości.

No niechwaląc się, wyszło bardzo dobre.
Ale nigdy nie jadłam piersi z kurczaka ze szpinakiem, więc może nie mam porównania.
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, nati6

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 10 Paź 2014 12:54 #304679

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
Cyklantera- inne dziwo
Posiałam nasiona, na szczęście wyrosła mi tylko jedna roślina. Zebrałam z niej 2 (dwa) wiadra owocków. No i nie wiem co z nimi teraz zrobić. Smakiem na surowo mnie nie zachwycają. Młodziutkie zielone da się schrupać.
Ktoś miał? Pomysły macie?
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 21 Lis 2014 12:58 #315153

  • Aleksandra
  • Aleksandra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 534
Małgosiu, cyklantera to bardzo wartościowa roślina. W necie można także o niej poczytać pod nazwą Achocha. Można te owocki chrupać na surowo, w sałatkach. Można je kisić lub co ciekawsze faszerować i dusić. Można też je faszerować serem ala feta i tak jak małe papryczki marynować lub zalewać je olejem z przyprawami.
Ja dostałam niedawno nasionka od koleżanki i w przyszłym roku planuję przetestować ją kulinarnie :P
Ostatnio zmieniany: 21 Lis 2014 12:59 przez Aleksandra.

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 23 Lis 2014 21:51 #315797

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
Wiem, w necie są informacje. Ale jakoś mało mnie przekonują.
Zamarynowałam kilka słoików na próbę, jeszcze nie jedliśmy.
W każdym razie na wiosnę będę rozdawać nasiona, bo zebrałam ich sporo.
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 11 Kwi 2015 21:38 #357103

  • Aleksandra
  • Aleksandra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 534
Malkar, i jak smakowała marynowana cyklantera ? Po 15-tym podobno można wysiewać nasiona na rozsadę.

Dzisiaj kupiłam w Auchen SORGO. Wygląda prawie jak kasza gryczana, ale prawie robi różnicę ;) Ciekawa roślina. Szukałam w necie przepisu na nią. Na razie wiem, że trzeba namoczyć na noc a potem gotować przez 40 minut. Ciekawa jestem jej smaku. Może ktoś ma jakieś smakowite przepisy na jej zastosowanie ?
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 11 Kwi 2015 23:53 #357172

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
Marynowana cyklandera smakuje trochę jak korniszony. Ale dla mnie za kwaśne. Nie znoszę octu, w kuchni używam tylko winnego lub jabłkowego w małych ilościach. A do marynaty niestety trzeba dać ocet i ile by go dać, to dla mnie zawsze za kwaśne.
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): Aleksandra

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 12 Lut 2017 23:37 #522962

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
Ha, kupiłam nasionka, nazwa fajnie brzmiała- marek kucmerka. Cóż muszę wysiać a potem będę myśleć z czym to zjeść.
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 12 Lut 2017 23:50 przez Malkar.

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 02 Sty 2018 13:23 #580530

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
No i jak wyszła kucmerka? Ja dwa lata temu próbowałem, ale niestety z nasion nic nie wzeszło :(
A szkoda, bo to stara roślina warzywna, przez naszych Prapradziadów bardzo ceniona.

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 05 Sty 2018 00:46 #581042

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
Nasionka kucmerki wysiałam od razu po zakupie do doniczek w wystawiłam do ogrodu, mają się przemrozić. Wysadziłam rozsadę, coś mi tam wyrosło, potrzebuje dość dużo miejsca a wsadziłam rozsadę pomiędzy ogórki. I to był błąd. Nie mniej zakwitł i się wysiał. Wykopałam korzonki ale potem o nich zapomniałam.... No i część wyschła a część spleśniała, czyli zjedzenia "nici". Gdzieś mam jeszcze troszkę nasion, muszę w przyszłym tygodniu znów posiać.
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Dino_saur

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 19 Sie 2018 22:56 #622616

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
Portulaka warzywna
Kupiłam 3 sadzonki przy okazji innych zakupów. Posadziłam byle gdzie czyli tam gdzie akurat było miejsce.
Portulaka ma płożąco-wzniesione pędy, podobno dorasta 60 cm. Częścią jadalną są liście oraz łodyżki, które odznaczają się lekkim korzennym smakiem. Liście są dość soczyste i można je jeść na surowo. Dodawałam do surówek, na kanapki, dorzuciłam do sosu mięsnego. Tydzień temu obcięłam nisko, powoli odbija.

Dość mi smakowała dopóki nie spróbowałam tego:

Przypołudnik kryształkowy
Dla mnie bomba. Zrywam całe łodyżki z listkami, są chrupiące, soczyste i lekko słone. Zjadam same, daję na kanapki, kroję do surówek, dokładam nawet do mizerii z ogórków. Najbardziej oryginalne danie jakie jadłam to: kromka chleba z masłem + plaster białego sera + dżem wiśniowy + kilka gałązek przypołudnika. Ale wtedy byłam chora i po czterech dniach gorączki człowiek ma dziwne smaki.
Kupiłam dwie roślinki razem z portulaką i posadziłam na rabatce pod południową ścianą domu. A potem o nim zapomniałam. Rozrósł się na szerokość, bo to roślina płożąca i niziutka. Nie ma dużych wymagań, to roślina na suche stanowiska (ale mimo to trzeba trochę podlewać). Jest również rośliną ozdobną.
Spróbujcie w następnym sezonie, bo warto. Nasiona można kupić i samemu wyprodukować sadzonki.
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 19 Paź 2018 15:39 #627972

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Może ożywimy trochę wątek :)?

W dziale Warzywnym opisujemy różne zapomniane lub mniej popularne warzywa: rzepę, czarną rzodkiew, brukiew, skorzonerę, karczocha czy fenkuła. Niebawem będę eksperymentować z brukwią i rzepą i oczywiście zamieszczę przepisy.

Jeśli macie własne, sprawdzone i godne polecenia pomysły, jak wykorzystać te warzywa w kuchni, to serdecznie zapraszam...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 20 Paź 2018 16:26 #628064

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Ostatnio kupiłam w moim ulubionym gospodarstwie ogrodniczym perillę, portulakę i chryzantemę jadalną. O ile portulaka ma dość neutralny smak i nadaje się do większości sałatek, o tyle perilla i chryzantema smak mają wyrazisty i specyficzny, więc trzeba je dopasować do reszty posiłku. Mojemu mężowi bardzo smakowały w sałatce podobnej do greckiej z kwaśnym winegretem jaką dostał do pracy. Ale ta sama sałatka jedzona do obiadu z dorszem na maśle i ziemniakami psuła smak reszty posiłku. Wydaje mi się, że idealnie sprawdzą się w azjatyckich zupach jak ramen czy pho jako zielony dodatek (coś jak nasza natka do rosołu). Spróbuję też dodać je do spring rollsów.
W tym samym gospodarstwie od dwóch lat kupuję podobno najzdrowsze warzywo świata, czyli rukiew wodną. Tę dodaję do sałatek lub posypuję nią sałatki. Szkoda ją podgrzewać skoro taka zdrowa.
Pozdrawiam
Bea

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 20 Paź 2018 17:08 #628073

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Jednym z moich ulubionych mało znanych warzyw (zaraz po szparagach) są karczochy. Przez cały rok dostępne są serca karczochów w słoikach, ale latem mam to szczęście, że mogę kupić świeże kwiaty karczochów. Najbardziej lubię je w tarcie z czerwoną cebulą i oliwkami.
Z przygotowaniem świeżych karczochów jest trochę zabawy, ale warto. Bardzo dobra instrukcja postępowania z karczochami jest tutaj: pommes-pommes.pl/karczoch-instrukcja-obslugi/
Korzystałam z niej jak pierwszy raz gotowałam karczochy. Zdjęcia dokładnie pokazują niuanse postępowania z tym warzywem.

Tarta z karczochami i czerwoną cebulą

Ciasto: 200 g mąki, 1/2 łyżeczki soli, 1 jajko, 100 g masła
Farsz: serca karczochów, 2 czerwone cebule, kilka czarnych oliwek, 100 ml mleka, 100 g tłustej śmietany, 3 jajka

Masło posiekać. Wraz z pozostałymi składnikami zgnieść ciasto na tartę. Zawinięte w folię wstawić na 30 min do lodówki. Formę do tarty posmarować masłem i wysypać mąką. Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę. Na cieście ułożyć serca karczochów, pokrojoną w plasterki cebulę i oliwki. Mleko, śmietanę i jajka wymieszać i zalać tym tartę można posypać ulubionym startym serem. Ja używam parmezanu, grana padano lub gruyera. Piec 45 min w temp 175C. Dobra jest też wersja bez oliwek. Sama nie wiem, którą wolę.
Przepis na tartę pochodzi z alba.blox.pl.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 20 Paź 2018 17:10 przez Betula.

Głąbiki krakowskie i inne warzywa mało znane 15 Gru 2019 07:52 #683963

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1988
  • Otrzymane dziękuję: 14171
Odnośnie cyklantery.

W 2019 r uprawiałam po raz pierwszy. Osobiście nie porwała mnie smakiem na surowo, chociaż dodawałam do wszystkich możliwych surówek i sałatek i u mnie w domu nie narzekali.

Zmuszona do działania, gdy mąż zerwał ilość znaczną zrobiłam w dwóch wersjach

1. przepis z działu "przyślij przepis"

www.przyslijprzepis.pl/przepis/salatka-z...gorkiem-cyklantera-4

zaznaczam, że jest pikantna, ale ja lubię ostro

2, wykorzystałam przepis siostry Anastazji na paprykę w keczupie

www.przyslijprzepis.pl/przepis/papryka-w-zalewie-ketchupowej-3

z zaznaczeniem, że paprykę i przekrojoną na pół cyklanterę wymieszałam po pół.

Oba przepisy bardzo nam smakowały, niestety sałatka już zjedzona, ale jak otworzę słoik z papryką i cyklanterą w keczupie tu wrzucę zdjęcie.

Dodam jeszcze, że obie wersje tak nam smakowały, że miałam nie wysiewać cyklantery w kolejnym sezonie, a sama wiem, że musi być.

Pozdrawiam Szczypiorek
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: pszczelarz5
Wygenerowano w 0.298 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum