• Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Problem z draceną/jukką

Chora Dracena 11 Mar 2015 18:02 #347916

Witam. Od niedawna moja dracena umiera-,- przyznam szczerze, że być może została przelana albo przeszkadza jej ogrzewanie ( stoi przy pionie kominowym). Zauważyłam ze wypuszcza młode.Czy można ja obciąć i posadzić do doniczki, przyjmie się? Czy trzeba ja tradycyjnie dać do wody aż puści korzonki?
CAM01380.jpg


CAM01381.jpg


CAM01382.jpg


CAM01383.jpg


CAM01384.jpg
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2016 19:02 przez Forumowa Żabula.


Zielone okna z estimeble.pl

Chora Dracena 11 Mar 2015 18:35 #347928

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Online
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10439
Zerknij do wątku o dracenach:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...atach/118336-dracena

Swoją dracenę możesz spokojnie przyciąć nisko, jest duża szansa, że wypuści młode odrosty, a ucięte wierzchołki wstaw do wody, też się ukorzenią.

Problem z jukką 21 Lip 2015 14:12 #389914

  • Chorąży
  • Chorąży's Avatar
Witam wszystkich.Zwracam się do Was z pytaniem i poradą odnośnie mojej jukki.Roślinę mam już prawie dwa lata.Nie miałem z nią raczej problemów.Ostatnio jednak z niewyjaśnionych przyczyn zaczeły jej usychać liście.Niektóre dolne,a niektóre świeżo co wypuszczone.Od kilku tygodni stoi sobie ona w ogrodzie,bo jest lato,więc ją tam wystawiłem.Podlewam ją regularnie co tydzień,obficie odstaną wodą.Zraszam także obficie raz w tygodniu.Do tego raz na dwa,trzy tygodnie nawożę ją nawozem do roślin doniczkowych.Sprawdzałem korzenie.Wyglądają w porządku.Mają barwę jasnokremową.Ostatnio także zraszałem liście preparatem przeciwko mszycom i przędziorkom. Nie wiem w czym tkwi problem.Załączam zdjęcia,które może nie są zbyt wyraźne,ale dają ogląd problemu.Z góry dziękuje wszystkim za wszelkie wskazówki i porady.
20150721_125316.jpg


20150721_125330.jpg


20150721_125344.jpg


20150721_125407.jpg
Ostatnio zmieniany: 17 Lip 2016 13:21 przez Forumowa Żabula.

Problem z jukką 21 Lip 2015 18:15 #389959

  • Chorąży
  • Chorąży's Avatar
Dorzucam jeszcze parę zdjęć.Chyba wyraźniejszych.
20150721_170940.jpg


20150721_171003.jpg
Ostatnio zmieniany: 17 Lip 2016 13:21 przez Forumowa Żabula.

Problem z jukką 21 Lip 2015 18:56 #389974

  • seboll01
  • seboll01's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Parapety Seby
  • Posty: 408
  • Otrzymane dziękuję: 109
Ja bym uznał to za normalkę jeśli to tylko te parę liści.Dolne to standard że traci w zamian za to będzie ładny pień.

Jeśli jednak wcześniej nie było takich oznak to może podwórko jej zaszkodziło :think: To zawsze jakaś zmiana dla roślin tym bardziej

że pogody ostatnio u nas fatalne,raz chłodek raz upał.

Problem z draceną/jukką 31 Paź 2016 14:35 #508608

  • Shiroi7
  • Shiroi7's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 3
  • Otrzymane dziękuję: 4
Witam wszystkich,
mam problem z draceną wonną (o ile dobrze zidentyfikowałam na podstawie zdjęć w internecie).
Od jakiegoś czasu na młodych liściach występują jasnozielone plamy, przy czym liście te nie zamierają a nawet (dzięki dożywianiu rośliny w sezonie letnim płynnym nawozem) są większe i ładniejsze niż starsze liście.
Nie znalazłam na liściach żadnych pajęczyn, owadów czy ich odchodów. Wcześniej zakładałam chorobę grzybową. Dracena była kilkukrotnie spryskiwana Topsinem. Teraz podlewam ją bardzo oszczędnie. Na powierzchni ziemi zaobserwowałam małe bezbarwne owady (możliwe, że to ziemiórki, choć latających muszek nie zauważyłam, wciornastki lub skoczogonki). Ich identyfikacja na podstawie morfologii jest utrudniona, ponieważ dracenę podlewam do podstawki i gleba jest sucha na wierzchu a nawet po zebraniu wierzchniej warstwy i obserwacji pod lupą nie zauważyłam ani jednego owada. Pewnie siedzą w głębszych warstwach gleby.
Czy ktoś z forumowiczów na podstawie plam na liściach mógłby mi pomóc w identyfikacji przyczyny choroby roślinki i zaproponować formę leczenia? Mam nadzieję, że to nie choroba wirusowa (roślina prewencyjnie jest oczywiście odizolowana od pozostałych).
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam,
Shiroi

DSC_0538.jpg


DSC_0539.jpg


DSC_0540.jpg


DSC_0541.jpg


DSC_0544.jpg


DSC_0559.jpg

Problem z draceną/jukką 31 Paź 2016 18:36 #508645

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3477
Oczywiście mogę się mylić, ale mi to wygląda na chlorozę liści. :think: Podejrzewam że roślinie brakuje żelaza, magnezu i molibdenu. A powiedz mi Shiroi7 w jakim podłożu (jakiego rodzaju) rośnie dracena? Tak też się dzieje wtedy gdy podłoże jest nie właściwe (zbyt ciężkie).
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Shiroi7

Problem z draceną/jukką 31 Paź 2016 20:46 #508674

  • Shiroi7
  • Shiroi7's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 3
  • Otrzymane dziękuję: 4
Dziękuję bardzo za odpowiedź. O ile dobrze pamiętam (dracena była przesadzana 2 lata temu) to była to ziemia uniwersalna do kwiatów (pH 5,5-6,5 z nawozem NPK i z perlitem). Jeśli chodzi o braki mikro i makroelementów, to podlewałam roślinkę nawozem mineralnym, który je zawiera. Wpłynął on znacznie na wielkość liści, jednak nadal nawet najmłodsze listki mają plamy. Chloroza jednak dotyka o ile mi wiadomo właśnie młodych liści, więc to może faktycznie to! Najbardziej obawiałam się choroby wirusowej, bo bardzo mi zależy na tej roślinie i nie chciałabym się jej pozbywać (a takich chorób chyba się nie leczy). Czy w wypadku chlorozy rozwiązaniem będzie jedynie zmiana ziemi na bardziej odpowiednią? Czy może konieczne są jeszcze jakieś zabiegi?

Problem z draceną/jukką 01 Lis 2016 00:14 #508702

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3477
Jeśli zmiana podłoża i delikatne zasilenie rośliny nawozem mineralnym o większej ilości magnezu, azotu, jak i molibdenu nie pomoże (a powinno pomóc) to będziemy szukać w chorobach wirusowych, bakteryjnych. :think:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.

Problem z draceną/jukką 03 Mar 2018 21:12 #593280

  • buhehe
  • buhehe's Avatar
Witam!
Mam problem z draceną widoczną na zdjęciach.
imgur.com/a/xIwBc
Ma ona dwa pnie z każdego wychodzą trzy łodygi.
Problem zaczął się jakieś dwa miesiące temu
Pień zrobił się miękki(dosłownie pusty w środku), a łodygi uschły, przy czym ulatniał się z nich brzydki zapach, więc musiałem w jednym pniu uciąć dwie łodygi. Dodam, że do dzisiaj jedna łodyga się trzyma na tym pniu.
Olałem sprawę, bo drugi pień miał się dobrze i nic mu nie było, łodygi miały zielone liście, itd.
Ale choroba przeniosła się na drugi pień, bo od dołu zrobił się minimalnie miękki do tego jedna z łodyg straciła całkowicie liście i zrobiła się czarna na końcu. Druga łodyga trochę opadła, ale liście trzyma, a trzecia łodyga wygląda w porządku, chociaż trochę liści zgubiła.
Teraz pytanie. Co dalej robić?
Czy uciąć łodygi z liśćmi i wstawić je do wody, aby puściły korzenie, czy może ten jeden pień całkiem wyciągnąć z gleby, usunąć chore korzenie i przesadzić do nowej ziemi?

Problem z draceną/jukką 03 Mar 2018 23:49 #593311

  • Ika2008
  • Ika2008's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 399
  • Otrzymane dziękuję: 979
Utnij wierzchołki z niewielkim kawałkiem zdrowego pnia i włóż do doniczek z mieszanką torfu i piasku. Dracena dość szybko się ukorzenia.
Pień też możesz reanimować, przycinając do zdrowego miejsca. Za jakiś czas powinny się pojawić nowe sadzonki.
No chyba że cały pień na przekroju jest brązowy i zbutwiały, to oczywiście wyrzucić.
Pozdrawiam, Marta.

Problem z draceną/jukką 04 Mar 2018 11:30 #593375

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2427
Wszystko co jest miękkie/zgnite wytnij. Czubek draceny odetnij, oraz wszystkie miejsca cięcia oprósz cynamonem lub węglem drzewnym
i na drugi dzień posadź do podłoża. Ogólnie wyjąłbym całą roślinę z podłoża i zrobiłbym przegląd korzeni. Bardziej niż chorobę obstawiam przelanie.

Problem z draceną/jukką 05 Mar 2018 16:16 #593701

  • buhehe
  • buhehe's Avatar
Uciąłem tak jak na zdjęciach, bo reszta była wysuszona, albo miękka. Korzenie były praktycznie puste i całkowicie mokre.
Posypałem cynamonem miejsca cięć i zostawiam tak do jutra.
Czyli wszystkie trzy dać do ziemi, czy może ten jeden najmniejszy do wody?
Na dno doniczki zrobić jakiś drenaż z kamieni?

20180305_160846.jpg

20180305_160853.jpg

20180305_160911.jpg
Ostatnio zmieniany: 05 Mar 2018 17:48 przez Michał.

Problem z draceną/jukką 05 Mar 2018 17:50 #593709

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2427
Na Twoim miejscu wsadziłbym wszystko do podłoża i delikatnie podlał. Jeżeli chcesz to oczywiście możesz na dno doniczki wysypać keramzyt.

Problem z draceną/jukką 05 Mar 2018 18:50 #593735

  • buhehe
  • buhehe's Avatar
Ok, a sama gleba wystarczy, czy piasek jest konieczny? Co ile w ogóle podlewać?

Problem z draceną/jukką 05 Mar 2018 19:03 #593742

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2427
Bardzo proszę garść informacji o dracenie oraz warunkach uprawy forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...atach/118336-dracena

Chora Dracena 06 Mar 2018 15:43 #593931

  • buhehe
  • buhehe's Avatar
Ok, trochę poczytałem, ale mało jest informacji o przesadzaniu.
Posadziłem tak jak na zdjęciu i dałem na razie na parapet. Na te pierwsze dni chyba trochę słońca się przyda?
Co 10 dni wystarczy podlewać, czy częściej? Dodawać jakiś plynny nawóz?
Może uciąć jej te liście?
20180306_153408.jpg

20180306_153414.jpg
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2018 19:49 przez Michał.

Chora Dracena 06 Mar 2018 19:53 #594026

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2427
Podlewaj jak ziemia lekko przeschnie i możesz delikatnie dokarmiać nawozem rozpuszczalnym w wodzie. Ważne by to były małe dawki nawozu.
One mają roślinę wzmacniać. Jak utniesz liście, to roślina nie będzie miała jak produkować sobie pokarm. Fakt teraz jest mało słońca więc
jak najwidniejsze miejsce jest wskazane.


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.301 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum