TEMAT: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 30 Gru 2012 16:11 #105737

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Co do sposobu Agnieszki z puszkami mam wątpliwości :woohoo:
Po wypiciu zgrzewki piwa, (tzn. dzieci sąsiadów piły, a ja natykałam na metalowe pręty to, co przeleciało przez płot) :evil: zrobiłam barierę hukową na wszystkich korytarzach :woohoo:
Następnego dnia zobaczyłam parę prętów wzmocnionych świeżymi kopczykami. Wtedy zaczęłam podlewanie korytarzy śmierdziuchem, co dało skutek potrójny: nawiezione rośliny, zniechęcenie kreta, dużo rzadsze wizyty zgrai nastolatków w sąsiedztwie :evil:
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 31 Gru 2012 09:37 #105989

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Hiacynto, chyba wypróbuję Twojej metody ze śmierdziuchem :)

Kilka postów wcześniej opisałam w skrócie jak wyglądała moja "walka" z kretem ale przeoczyłam jeden drobny incydent, o którym chcę teraz napisać.
Otóż na początku naszej działalności budowlanej, kiedy to nasze podwórko było jeszcze zarośnięte chaszczami i przypominało bardziej dżunglę jakąś niż podwórko za tzw potrzebą chodziliśmy w krzaczki Zwyczajnie wykopywaliśmy małe dołki, które później zasypywaliśmy ;) Pewnego razu, udało mi się (całkiem przypadkowo zresztą) załatwić swoją potrzebę do kreciego korytarza :) Po takim zabiegu kret wyniósł się z naszej działki na kilka lat.
Rzecz jasna nie namawiam nikogo do takich metod :) ale coś w tym jest , że kreta odstrasza smrodek. A może poczuł się urażony... :think: ;)

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 31 Gru 2012 10:40 #106014

  • Nemo
  • Nemo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 215
Hmmm... chyba każdy by się urażony poczuł :lol:
Przecież pisałem kiedyś... trzeba złapać, posmarować towotem, obrazi się i sam pójdzie...

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 31 Gru 2012 13:14 #106056

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
futrzasta wrote:
Pewnego razu, udało mi się (całkiem przypadkowo zresztą) załatwić swoją potrzebę do kreciego korytarza :) Po takim zabiegu kret wyniósł się z naszej działki na kilka lat.
Rzecz jasna nie namawiam nikogo do takich metod :) ale coś w tym jest , że kreta odstrasza smrodek. A może poczuł się urażony... :think: ;)

Jaguś
Już dawno nie uśmiałem się tak z czyjegoś postu jak dzisiaj z Twojego. Metodą prób i błędów pozbyłaś się w niekonwencjonalny sposób kreta na działce. Gratuluję celności strzału, jakby nie było to tarcza miała tylko 6 cm średnicy.
Teraz już wiem dlaczego ,,Krecik" w jednym odcinku bajki chodził w czarnym kapeluszu. :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 05 Sty 2013 14:24 #107928

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Znalazłem na pewnym forum ogrodniczym taką oto poradę na wypłoszenie kretów z naszego ogrodu :laugh1:

jest tylko jeden sprawdzony sposób.....
należy postawić w ogródku (w dowolnym miejscu - limituje dlugość przedłużacza) TELEWIZOR!
włączyć koniecznie:
1. modę na sukces
2. klan
3. ę jak miłość
spodziwane efekty:
po "1" krety wlezą na okoliczne drzewa i będą skakać aż się zabiją
po"2" krety złożą wniosek do Łunii Eóropejskiej, że nie chcą być chronione i proszą o przydział pułapek (jak pójdą złożyć wnioski to potem zapomną gdzie był ogródek i nie wrócą)
po "3" po 5 minutach popadną w alkoholizm i zgarnie je policja
UWAGA...
krety są ślepe ale nie głuche
gwarantuję, że wystarczy posłuchać
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, mag, futrzasta

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 26 Sty 2013 18:28 #115777

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Nie umiem wkleić :cry3: (pięknie)filmiku, co o tym myślicie :bad-idea:



czy takie urządzenie zda egzamin w walce z karczownikami i nornicami- o co mi chodzi wyjawię jutro(oczywiście jak podzielicie się swoimi spostrzeżeniami). :bye:
Ostatnio zmieniany: 26 Sty 2013 18:31 przez chester633.

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 26 Sty 2013 20:49 #115822

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
chester633 napisał:
czy takie urządzenie zda egzamin w walce z karczownikami i nornicami- o co mi chodzi wyjawię jutro(oczywiście jak podzielicie się swoimi spostrzeżeniami). :bye:



Paweł.
Ja myślę, że jest to świetne urządzenie aby pozbyć się raz na zawsze wszelkich ssaczków które żyją sobie pod ziemią bo tak ich akurat stworzyła natura.
Pod jednym wszak warunkiem:
Najpierw właściciel zakupionego urządzenia niech sobie wsadzi tę sztycę w spodnie i odpali ją we własnych gaciach.
Jak mu urwie krecika to znaczy, że produkt jest prima sort. Szkoda tylko, że nie będzie miał już później czym myśleć. :placze:
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 26 Sty 2013 20:52 przez waldek727.

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 26 Sty 2013 22:33 #115865

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Mam propozycję dla tych, którzy koniecznie chcą się pozbyć kretów, nornic itp - załóżcie sobie hodowlę naturalnego wroga tych gryzoni i wypuście je do biegania luzem po waszych ogrodach...

Odp: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 27 Sty 2013 01:16 #115892

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Stado dzieci sąsiadów w wieku dyskotekowopiwnym :happy: :happy2:

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 15 Mar 2013 00:17 #134476

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Juz od dawna walczę z tymi pod ziemią w ogrodzie. Właściwie to nawet nie wiem co to jest kret, nornica, czy karczownik. W zeszłym roku na wiosnę po zimie padł mi kilkuletni wiąz ( narazie stoi sobie taki uschnięty) Wcześniej przed padnięciem było w koło trochę kopczyków. Stosowałąm płyn na krety który wlewałam do dziur , lałam wodę , stosowałam karbid, świece dymne, były butelki na prętach.
Myślę jednak że na pewno sa nornice krety pewnie też. Nornice bo w altance mam zima drzewo do kominka i na wiosnę znalazłam spiżarkę pełną rozłupanych żołędzi ( za płotem sośnie okazały dąb)i zapadnięta kostkę brukową.
Tylko w jednym roku nie było kopczyków kiedy za płotem była robiona droga i jeździł ciężki sprzęt tak ze dom się ruszał ( cały czas były wibracje gruntu). W tym roku jak stopniał śnieg to mało zawalu nie dostałam, w ogrodzie obraz nędzy i rozpaczy. Odechciewa mi się cokolwiek robić w ogrodzie, nie mam funduszy na nowe roślinki, a myślę ze jakieś mi padną bo będą podgryzione. Masę cebul mi znikło ( pomimo sadzenia w donicach), żonkile, tulipany, i inne. Mam ochotę zostawić ten ogród i nic w nim nie robić. Jak nie zniszczą krety, nornice i inne myszy to paskudne ślimaki bez skorupek zeżrą co tylko wyjdzie a jak się jeszcze coś uchowa to dokończą dzieła mrówki. W zeszłym roku ślimaki padły po mroźnej zimie ale poprzednie lata to zbierałam po 100 szt rano i wieczorem. Ogród mam mały 6m x 20m


Śnieg w ogrodzie prawie się stopił , pozostały gdzieniegdzie resztki białego niegdyś puchu. Widać zieloną trawkę, jednak gdy spojrzałam przez okno mało nie dostałam zawału. Moim oczom ukazał sie ogrom zniszczeń.

Jak mieszkam tu 10 lat takiego ogromu zniszczeń nie było, u sąsiada dwa lata temu było ich sporo bo 17 u mnie 4-5, ale w tym roku u mnie rekord pobity 29 a może i więcej ( bo pod śniegiem nie widać) ogromnych nowych kopcy - prawie Kościuszki.
Lubie zwierzęta ale te nie koniecznie muszą być w moim ogrodzie, niedaleko sa łąki może by się tam wyniosły.
Jestem przekonana że wyżarły mi wszystkie cebulki ktore w zeszłym roku ocalały, na pewno podgryzły korzeniem młodym iglakom. Ja już nie mam sił jak się ich pozbyć.
Pozostanie mi wybetonować cały ogród i zrobić z niego parking.

Zdjęcia nie oddają ogromu zniszczeń i ilości kopców, niektórych większych od roślin.

Jak sie pozbyć NORNIC, KRETÓW i innych gadzin































Zdjęcia nie oddają wszystkich zniszczeń , jak idzie się po trawie to nogi sie zapadają w korytarzach.

Mam pełno prętów z butelkami , powtykałam do korytarzy płatki kosmetyczne nasączone olejem przepracowanym ( śmierdzące) zużyłam na to butelkę oleju silnikowego. A 3 dni temu znowu jakieś nowe kopczyki.

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 15 Mar 2013 10:09 #134562

  • Gabrieljacek
  • Gabrieljacek's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 81
  • Otrzymane dziękuję: 42
Ja zdecydowanie polecam pułapki. Stosuję zarówno rurkowe jak i typu szczękowego. Jeden złapie się na jedną a drugie zapycha ziemią. I odwrotnie, zależy to chyba od kreta, a raczej od gleby. W piaszczystej rurkowe, w gliniastej, zwięzłej - szczękowa.
I jeszcze ważna uwaga: w pułapce rurkowej metalowe zapadki muszą ruszać się luźno, bez oporów.
Po rozpoznaniu topografii działki znajdujemy kanał którym wchodzą kolejne krety i tam instalujemy dyżurną pułapkę, którą kontrolujemy od czasu do czasu. Nowe krety wykorzystują stare kanały.

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 14 Kwi 2013 16:58 #145402

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Co to za potwór próbuje zniszczyć moje schody :ouch: NORNICA?





pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2013 22:12 przez muchazezlotym.

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 14 Kwi 2013 19:01 #145433

  • Nemo
  • Nemo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 215
Daj żyć sympatycznemu stworowi... ryjówka... :) Zresztą ochrona ścisła.
Za tę wiadomość podziękował(a): muchazezlotym, waldek727

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 14 Kwi 2013 19:06 #145436

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
W dodatku jest pożyteczna, pożera szkodniki z którymi walczymy :idea1: , szkoda, że nie mogę tego przetłumaczyć mojemu kotu :idea1: :hammer:

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 14 Kwi 2013 19:11 #145440

  • Nemo
  • Nemo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 215
A zżera dziennie więcej, niż waży. Głównie owadów.

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 14 Kwi 2013 20:59 #145516

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
A widział ktoś na własne oczy nornicę :supr3:

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 14 Kwi 2013 21:02 #145523

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Ale słuchajcie, czy ona ma możliwość wyjścia z tej klatki? Są to schody otoczone murkiem i zagłębione około 80 cm w ziemi . Zwierzątko przechodzi z jednej dziury pomiędzy podestem a ścianą do drugiej - i tak co 3-5 min. Obawiam się, że nie umie stąd wyjść. :placze: Próbowałam ją złapać, z zamiarem wyniesienia do lasu, ale to nie takie proste... :jeez: :think:
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2013 21:06 przez muchazezlotym.

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 14 Kwi 2013 21:09 #145531

  • TeBe
  • TeBe's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1487
  • Otrzymane dziękuję: 897
Polecam siatkę na motyle. Dobrze sprawdza się w łapaniu małych zwierząt. Wiem co mówię, bo raz na miesiąc widzę, jak moi sąsiedzi używają takiej siatki na naszej ulicy do łapania ich yorka :-)
Pozdrawiamy,
Małgosia i Tomek
Ogród Małgosi i Tomka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.806 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum