Forum Ogrodnicze Oaza

Hydrangea paniculata 'DvP Pinky' PINKY WINKY - Hortensja bukietowa

Bardzo udana odmiana hortensji bukietowej, sztywne pędy, ładnie się rozkrzewia, co zapewnia zwarty pokrój. Dorasta do dwóch metrów, ale niektóre źródła podają i 3 metry. Ogromnym atutem tej odmiany są długie osiągające 20 cm kwiatostany o stożkowym kształcie, przebarwiające się na różowo. Im bardziej słoneczne jest stanowisko, tym róż przybiera bardziej intensywny odcień. Na początku to różowienie nie obejmuje całego kwiatostanu, jedynie kwiaty rosnące u podstawy, wtedy ta odmiana wygląda szczególnie ciekawie ze względu na tę dwukolorowość. Stopniowo różowienie obejmuje cały kwiatostan.Dobrze rośnie na stanowiskach słonecznych, ale toleruje również półcień. Potrzebuje gleb dość żyznych i wilgotnych. Jej charakterystyczną cechą są jeszcze bordowe pędy.
U mnie na stanowisku słonecznym prezentowała się tak:

Hortensje niezależnie od odmiany mają podobne upodobania - lubią wilgotną i lekko kwaśną ziemię, ściółkowaną próchnicą, wiórkami lub kompostem. Na zimę warto je lekko okryć, a ziemię obsypać zrębkami lub innym materiałem ścółkującym. Wczesną wiosną zasilać warto nawozem azotowym (dla roślin zielonych, liściastych), później dobry jest nawóz fosforowo-potasowy, który dobrze działa na tworzenie się kwiatów.
Bukietówki przycina się mocno, żeby tworzyły dużo rozgałęzień, bo kwitną na młodych pędach.

Niektóre odmiany nie potrzebują kwaśnej ziemi. Wszystkie moje bukietówki rosną w ciężkiej i żyznej ziemi bez kwaśnych dodatków.

A moja przebarwiała się już jesiennie ...

to może tak - zdjęcie dzisiejsze (bez przeróbek)
Pinky Winky z tyłu Limelight

Moje hortensje Pinky Winky, nie mają dobrego stanowiska i wiosną zostaną, albo przynajmniej jedna przesadzona, ma za dużo cienia dodatkowo modrzew ogranicza jej środowisko,

......już zaczyna się zaróżawiać

Pinky Winky rośnie u mnie trzeci sezon





Na dzień dzisiejszy osiągnęła wysokość ok 150 cm.Całe moje zabiegi przy niej to przycięcie wiosną,jednorazowe zasilenie gnojówką z odchodów końskich i jeden raz gnojówką z pokrzyw.

Pinky Winky
w deszczowej scenerii

Witam ,a ja posadziłam w tym roku w kwaśnym torfie i jeszcze specjalnym nawozem zakwasiłam ziemię .Teraz po przeczytaniu waszych opinii boję się czy nie przedobrzyłam.

Z d.nia na dzień ma intensywniejsze barwy.

03.09.2015r.




10.09.2015r.




w głębi

Wiosenny zakup i nowa miłość hortensjowa ...chyba wzajemna bo najpiękniejsza Pinky Winky w donicy mimo że późno startowała
i przesadzana dała radę

10 9 2015 trzy letnia

Dwulatka ...od tej wiosny w gruncie wcześniej w donicy

Do bukietowych mam daleko, ciężko biegać z konewką, kwiatów mniej i zdecydowanie mizerniejsze:

Hortensja bukietowa Pinky Winky już chyba z 5 lat u mnie.Kilkakrotnie ją przesadzałam, aż wreszcie jej pasuje stanowisko u mnie pół-słoneczne.