Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie. Ja też już wysiałam 29 stycznia Bartka. To moje drugie podejście do własnych rozsad pora, w tamtym roku wyrosły mi na grubość palca, ciekawa jestem jak będzie w tym roku.

Adrian no miej ze litosc sliczne siewki

W roku ubiegłym wysiewałem pora 14.02., odmianę jesienną KAMUSH oraz zimową do przechowania BARTEK. Nie powiem byłem zadowolony tak z rozsady jak i również z wyhodowanego pora. Por Bartek był wykopany w listopadzie i jako, że nie miałem gdzie go przechować poustawiałem go w dwóch wiadrach w nie używanym garażu. Na dzień dzisiejszy jeszcze go trochę pozostało a wygląda tak:


Na rok bieżący pozostaną te same odmiany a wysiew planuję na jutro do perlitu.

I ja dziś posiałam Bartka

2 odmiany pora. Trochę rachityczna ta rozsada.

Rozalka, tę górną pikuj i przystrzyż - już pora na pora

Jurek, jakie miałeś temperatury w nieogrzewanym garażu? Zwłaszcza w te największe mrozy?

A po co pikować por?? niepotrzebna robota.

Po zrobieniu zdjęć tę pierwszą od razu przystrzygłam. Mam problemy chyba z zakupionym podłożem do wysiewu. Ten sam od wielu, wielu lat ale zmieniłam dostawcę i od razu po otwarciu to nie było to samo podłoże. No cóż 300 l zakupionego podłoża pójdzie na kwietnik a nie na rozsady.

Rozalko, myślę, że możesz śmiało napisać, co to za podłoże i co wzbudziło Twoje podejrzenia - ku przestrodze innych chętnych na zakup.
Jesteś bardzo doświadczoną ogrodniczką i wierzę, że spokojnie sobie poradzisz z rozsadami.
300 l -

A jakie używasz podłoże?
O! Ania mnie uprzedziła .

Od początku do uprawy rozsady używałam podłoża do wysiewu i pikowania Aura.Zakupiłam zaraz na początku stycznia , bo wyjeżdrzałam a chciałam mieć już mieć w lutym jak wrócę by już była. Zakup przez internet. Zaniepokoił mnie brak terminu ważności na opakowaniu.Po otwarciu okazało się ,że nie jest taka puszysta , drobna ale zbita,mokra, znajdują się w niej szczątki kory,jakieś zwłóknienia.Po wyschnięciu robi się na wierzchu skorupa.Mieszam prawie pół na pół z perlitem, by ją rozlużnić. Teraz zakup będę robić ostrożniej. Najpierw 1 opakowanie, a po stwierdzeniu stanu jakości więcej i nie przez internet.

Nie używałem tego podłoża nigdy. Od lat używam substratu torfowego Kekilla. Polecił mi ogrodnik, który również prowadzi sklep ogrodniczy.
Pewnie dlatego polecił .

Ale nie kłamał, substrat od lat się u mnie doskonale sprawuje, a używam go sporo 2*300l rocznie. Jeszcze mnie nie zawiódł. Rok w rok taka sama jakość, taka sama struktura. Rok w rok jest świeży. Jestem z niego bardzo zadowolony.

Nie spotkałam się z tą ofertą. Gdzie ją mozna dostać?.

Już znalazłam ofertę.

Rozalko, jak się na niego zdecydujesz to musisz dokładnie sprecyzować jaki, bo jest ich cały typoszereg, różniący się m.innymi grubością materiału. Ja używam najdrobniejszego do rozsad i takiego samego do pikowania i przesadzania.

Tak, ale oferta na stronie Rumuńskiej

Kekkila

To co za oferta mi wyskoczyła u wujka googla?