Forum Ogrodnicze Oaza

Jak to jest że macie takie czyste i popielone grządki, czy u was nie rosną chwasty ?

Podstawa to uprzątnąć raz porządnie wszystko a potem systematycznie przez najbliższe tygodnie jak wyjdą nowe aby się nie wysiały. No a do tego teraz jest tak sucho że nic nie kiełkuje

Oprysk PW (20 ml/l)+ polopiryna + saletra potasowa (5g/l) porów.

Ostatni Mohikanin - czeka na "zbiór" i zamrożenie części zielonej; białą, jakakolwiek by nie była, zostanie zużyta do zupy lub surówki. Pozostałe pięć porów, które zebrałam były zdrowiutkie i bardzo aromatyczne, część zamroziłam. Uprawa spodobała mi się na tyle, że w przyszłym sezonie ponownie kupię parę rozsad - jednak tym razem zadbam o pionową postawę i wybielenie.
Przez całą wegetację moje pory były opryskane tylko kilka razy podczas oprysków pomidorków, a nawoziłam je trzykrotnie saletrą amonową, podobnie jak czosnek.

Aniu por jest bardzo bezproblemowy, jak chcesz większą ilość to warto samemu zrobić rozsadę, po co dawać za sadzonkę 30gr co przy np 30szt daje już prawie 10zł. Wystarczy w lutym do pudełku po np kiwi wysiać nasionka postawić gdzieś w kącie co jakiś czas przystrzyc za długie listki i czekać do maja z wysadzeniem. Ja w tym roku posadziłem ponad 80sz i starczyło jeszcze by 3 sąsiadów obdarować.

Adrian, na moje potrzeby wystarczyłoby kilka/kilkanaście sztuk, ale wiesz ... nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała osobiście wysiać nasiona - mam nawet chyba takie na naszym Straganiku.
A tak na marginesie: uwielbiam czytać, że "wystarczy wysiać i zostawić w kącie"
Ha! Wiem z doświadczenia, że samo nic nie wyrośnie - trzeba roślinkom pomóc i właściwie to mnie najbardziej cieszy w uprawie.

Aniu od lipca czy połowy czerwca można już brać do rosołu więc kilkanaście na pewno Ci nie starczy tym bardziej że i zimą może zostać w gruncie Rozsady pora łatwo wyhodować nie to co pomidory czy papryki ciągle w stresie i chuchać dmuchać trzeba

W tym sezonie właśnie się przekonałem, że bez żadnej opieki por nie urośnie ładnie. Jak narazie, to mój najgorszy por jaki miałem w ostatnich 5latach. Może teraz przy niższej temperaturze się poprawi ale nadal nie zamierzam mu wcale pomagać. Dodatkowo zarosły go dynie.

Jak myslicie bedzie cos jeszcze z tych porów ? Zarosły strasznie trawą gdy byłem w Polsce i teraz musiałem je wyrwać razed z zielskiem , po wypieleniu chwastòw wsadziłem z powrotem .


Co do rozsady pora i nie tylko to jak zwykle namawiam do zrobienia jej w piwnicy czy spiżarni czy jakiejś szafce pustej w domu , przy użyciu lamp led-0 wych , wszystko rośnie super i bezproblemowo , ostatnio dokupiłem takie koszt 20$

Por ma duże wymagania wodne w czasie suszy rośnie wolno i jest włóknisty. Ja rozsadę robię z początkiem lutego i bez doświetlania dobrze sobie radzi. Jeżeli był zarośnięty przez dynie to nie dziwię się że nie urósł. Ja po wysadzeniu w maju jedyne co to podlewam i czasem dodam nawozu i rośnie dobrze. Zrobię dziś foto i pokaże.

Carbon usuń suche liście a zdrowe skróć aby ograniczyć parowanie. Część osób jesienią wykopuje pory trzyma w wiadrze w piasku i mają się dobrze. To Twoje powinny dać też radę. Jaką masz odmianę letnią czy zimową? Są strasznie długie więc albo to odmiana letnia albo tak się wyciągnęła.

i wróciłem

Nasiona pora z Polski przywiozłem i o ile pamietam to Bartek . Mam nadzieje ze sie przyjmą bo nie ma nic lepszego jak w marcu gdy jeszcze zimno z własnego pora i pietruszki zrobic gorąca zupę . Dwa lata temu zostało mi troche rozsady pora wiec dałem sąsiadowi bo juz nie miałem miejsca na mojej rabacie , no i oczywiscie pod koniec września wyrwałem wszystkie swoje cieniutkie jak mały palec pory gdy robiłem ogrodowe porządki . Szczeka mi opadła jak pod koniec marca ( gdy śniegi poscily) następnego roku sąsiad przyniósł mi pora wykopanego z własnego ogródka , takiego olbrzyma to nawet w sklepie nie widziałem , oczywiscie był to por z mojej rozsady ktora mu dałem prawie rok temu .

A nawozisz? por ma bardzo wysokie, wręcz jedne z najwyższych wymagań pokarmowych szczególnie na azot nawet pomidor wymaga go prawie o połowę mniej.
dane z tabeli NPK
Por b. wysokie 220 -300 b. wysokie 60 - 80, 200 - 250

Czyżby w Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach siedzieli jakieś głupki ?. Bo ja ma inne dane.

www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&s...RKAxbR_LiiLxthVmZC8i

Najwidoczniej tak. Nie wiem po co wiecznie te uszczypliwości. Tabelę mam skopiowaną z któregoś tematu z naszego forum. Czyli widocznie ten kto to wstawiał zrobił błąd.

Azot w tej tabeli nie jest w mg/l gleby lecz w gramach na 10 m2 lub , jak kto woli, w kg na hektar.

I na tym kończę udział w tej dyskusji

Oczywiście, nigdzie nie pisałem że azot jest w mg/l. W tabeli którą mam jest napisane - dawka w kg N/ha
- wymagania liczby graniczne w mg na 1l P K. Co nie znaczy że można ot tak innych nazywać głupkami. A wg tabeli z forum to i tak por jest bardziej wymagający względem azotu niż pomidor w porównaniu z tą w skierniewicach.

Nie nazwałem nikogo głupkiem, dlatego zgłaszam post do moderacji . Jest różnica między zdaniem pytającym, a twierdzącym

Postawię sprawę po męsku: pod względem merytorycznym nie widzę żadnego powodu do mojej interwencji jako moderatora; widzę, że Panowie wyjaśnili już różnicę zdań w sprawie nawożenia pora.
Pozostaje kwestia "zniesławienia": nikt nie został publicznie i personalnie określony mianem głupka, a jeśli ktokolwiek poczuł się urażony tą formą, to mam nadzieję, że wszyscy dojdą wkrótce do porozumienia.