Forum Ogrodnicze Oaza

Bardzo ładne pory. Jak przygotowywałeś grządkę pod nie? I jaka to odmiana?

Odmiana Bartek . Sadzilem je normalnie w plaski teren mocno podlewalem codziennie nastepnie formowalem redliny na 3 razy coraz wyzej za każdym razem podsypywalem odrobina polifoski . Rozsada byla bardzo udana z w perlicie kielkowanie i poczatkowa faza potem sadzonki poszl ziemi z biedronki bardzo szybko sie przyjely i malo cierpialy .

www.kali-gmbh.com/plpl/fertiliser/adviso...oride_tolerance.html

Czyli przez tą polifoske takie duże urosły ?

A mnie zdanie "Tu należy stosować tylko nawozy zawierające potas w formie siarczanowej, takie jak KALISOP®." wygląda na reklamę, bo większość nawozów jest teraz bez chlorkowa. Nawet dobrej jakości saletra potasowa nie jest produkowana na bazie chlorku potasu jak kiedyś.

Polifoska zawiera chlorki. Można stosować ją pod rośliny częściowo wrażliwe takie , jak por, ale przed siewem lub sadzeniem. Nie nadaje się do nawożenia pogłównego tych roślin.

Polifoska start nie zawiera chlorkow. Teoria teorią ale praktyka i doswiadczenie pokazuja co innego.

Trzeba było od razu wspomnieć, o jaką Polifoskę chodzi. A nuż ktoś z forum weźmie Twój wpis na poważnie i sypnie pierwszą lepszą Polifoską . Poza tym, to co piszesz, że Polifoska Start nie zawiera chlorków, to nie do końca jest prawda.

To ze strony internetowej producenta : Grupa Azoty Zakłady Chemiczne "Police" S.A

Zabrałam dzisiaj z działki ostatnie trzy pory - bardzo mizerne, ale nie dość, że zostały wysadzone niezmiernie późno jako rachityczne nitki bez szans na wegetację, to umieściłam je w "podręcznej" kastrze, służącej za rozsadnik.
Mróz zdążył je naznaczyć, jednak wykorzystam część podziemną.

Pory po prawej stronie zdjęcia ( zdrowe i nadal bardzo pachnące ):

Sądząc po wyglądzie, to nie są pory zimowe,

Z tego, co starałam się sobie przypomnieć, to odmiana Kamush, a więc letnia, natomiast pory zbierane wcześniej z innej grządki, typowo warzywnej, miały zupełnie inną budowę łodygi i ułożenie oraz kolor liści. Inna była także biała część - przypominała raczej "cebulkę".
Niemniej, z sezonu porowego jestem naprawdę bardzo zadowolona i jeśli wszystkie okoliczności ułożą się pomyślnie, to w przyszłym roku pory ponownie zagoszczą na działeczce

Bardzo ładnie przechowują się moje pory w nieogrzewanym garażu.Jędrne,soczyste z kilkoma suchymi liśćmi zewnętrznymi.Nie znam odmiany,ponieważ w tym roku rozsadę pora kupiłam.

Porów zimowych jeszcze z przechowalni /inspekt/ nie wyciągałam, ale Starozagorski w lodówce w szufladzie do warzyw, przechowuje się świetnie.


Swój chleb, swój ketchup i świeży por z własnej uprawy. Nie wiem jak Wam, ale mnie to w zupełności na kolację wystarcza tzn. kromeczka jeszcze jedna się zmieści

Janinko sama robiłaś rozsadę? Jeśli tak, to kiedy siałaś?

Oczywiście że samo robiłam rozsadę , wysiewałam 17.02.19 - Starozagorski, a zimowy o tydzień wcześniej. Nic nie zapowiadało, że z moich portasków, będzie taka radość

Ja wczesny mam taki:




Tą odmianę będę wysiewać już 15 stycznia.

Późną odmianę mam taką :

Miałam obydwie odmiany. Starozagorski został, bo nie tworzy tej "kulki" przy korzeniu. A Bacy, skończyły się nasiona. W przyszłym roku planuję zakupić nasiona Winner.

Janinko ja kupuję nasiona albo w obi albo w Auchanie, gdzie jest już wystawiony cały asortyment. Nie lubię chodzić na nasienne zakupy kiedy zacznie się szał siania. Lubię mieć wszystko pod ręką jak najwcześniej.