Forum Ogrodnicze Oaza

Jak dalej będzie taka pogoda to najlepsze będzie przysypać go jeszcze ziemią,bo przykrywając słomą czy gałązkami jedliny będzie miał ciepło co spowoduje że będzie miał lepsze warunki do rośnięcia, mam róże przykrytą jedliną i dzisiaj sprawdzałam to zaczyna brać się do życia i wydaje mi się że to przez jedlinę bo inne które mam nie przykryte są ok.

A czym się różni czosnek jesienny od wiosennego? (oprócz terminu sadzenia). Czy są odmiany lepsze do sadzenia jesienią i lepsze do sadzenia wiosną?

Ja posadziłam 3 ząbki tak próbnie czosnek marki czosnek. W połowie listopada miał liście wysokie na jakieś 20 cm. Czy to dobrze, czy nie i kiedy się go zbiera. Nie rozumiem też po co kopczykujecie.

No, czosnek marki czosnek jest super, taki posadziłam w tamtym roku i wyrósł całkiem dobrze. Problem w tym roku z czosnkiem jest taki, że przy tak wysokiej temperaturze zaczyna rosnąć powyżej gruntu. A to może spowodować że przemarznie przy mrozach i kopczykowanie ma temu zapobiec. Zwykle nie ma takiego problemu, bo jest zimno i czosnek przed zimą się jedynie zdąży ukorzenić ale nie wychodzi ponad ziemię, a ten grudzień cieplutki zrobił psikusa i czosneczek wziął się na poważnie za wegetację.
Jesienne sadzenie czosnku robi się w listopadzie a nie np. w październiku, właśnie dlatego żeby nie zaczął rosnąć zbyt szybko jesienią.

No dobrze, to kiedy nadaje się do wyrywania i spożywania?

Mroweczko , ja sadze czosnek przed spodziewanym obnizeniem temperatury , nie wczesniej jak w listoppadzie , a jesli cieplo , to nawet na poczatku grudnia. Wykopuje w lipcu

A to ze mnie nowicjuszka w tej dziedzinie, byłam przekonana, że przed zimą będę już zajadać własne plony.

Polecam zanurzenie dolnej części cebuli w małej ilości wody Szybki efekt gwarantowany

Mrówa!!!!
Akurat te 3 ząbki śmiało możesz teraz zjeść.Taki młody jest b.smaczny,choć jeszcze nawet nie wytworzył nowej główki.
A przy tym nie będziesz miała żadnych strat,no bo przecież 3 ząbki to żadna strata.


Skądinąd wiem,że wczoraj czosnek sadzono w okolicach Szczecina i jest szansa,że zdąży się ukorzenić i wydać dobre plony.
Więc jeśli masz to sadź.Ewentualnie jak najwcześniej wiosną posadź czosnek wiosenny i sprawę będziesz miała załatwioną.
A teraz już zdobyłaś nowe doświadczenia tymi 3 ząbkami.

Nie pokuszę się na ponowne posadzenie w styczniu, mimo iż zimy przez nzjbliższe 2 tyg nie będzie, ale skorzystam z rady i bardzo wczesną wiosną posadzę na pewno.
Zastanawiam się jeszcze czy z ozdobnym mogłabym podobnie postąpić???

Myślę,że tak choć osobiście nie mam czosnku ozdobnego.Natomiast niedźwiedzi czosnek zimuje w glebie i nic mu się nie dzieje.

U mnie nie bardzo się rozrasta,bo był dotychczas traktowany jako kwiatek,gdzieś tam m.innymi.Rośnie w słońcu ,ale mam zamiar
go przesadzić i traktować jako warzywko i chyba dam mu półcień.

Jeszcze swoich 3 ząbków nie miałam odwagi wykopać, a jeśli rozrasta się w główki???, a styczeń i luty będzie bez większych zmian? Poczeeekam... lekki mrozik i degustuje.

A jak się używa taki młody czosnek? Tak jak zieloną cebulkę lub szczypiorek? Muszę spróbować wiosną jak to smakuje.

Podejrzewam, że jak cebulkę tylko może bardziej na ostro.

Czy ktoś wysiewał nasiona czosnku zimowego?
Kiedy należy go wysiać?

Rozumiem,że chodzi Ci o cebulki powietrzne.W ub.roku wysadzałem(wysiewałem) w tym samym terminie co sadziłem ząbki,gdzieś
pod koniec października.Wzeszły trochę później niż ząbki.

Dziś oglądałem grządki czosnkowe.Śnieg w nocy już stopniał.Coraz więcej jest wschodów.Kilka czosnków tak jakby trochę ucierpiały.Pierwsze listki brązowieją.Ogólnie nie jest źle.Ale myślę,że dopiero za kilka dni,będzie można ocenić ewentualne straty.Być może ,że serca nie zostały uszkodzone,jedynie listki.
A swoją drogą,co chwilę w necie pokazują się informacje dot.dobroczynnego działania surowego czosnku na nasz organizm.
Podaję linka na herbatkę czosnkową.Herbata czosnkowa:

==Zalać 4 duże posiekane ząbki czosnku 250 mililitrami wrzącej wody i zostawić na kilka minut, by wywar naciągnął. Dodać sok z połówki cytryny, łyżkę stołową octu jabłkowego oraz miód do smaku, po czym przelać do kubka. Teraz można powoli sączyć gorącą miksturę. By jej działanie było jeszcze bardziej dobroczynne, polecam także zjeść posiekane ząbki z dna kubka. Bez obaw– są dużo łagodniejsze w smaku niż czosnek na surowo.==
Smacznego!!

Ja dopiero w poniedziałek wybiorę się na działkę sprawdzić czosnek, ale boję się że będą straty, bo hiszpański wszedł mimo że przykryłam go jeszcze ziemią a zanim nasypało sniegu to był mróz do -10*