Forum Ogrodnicze Oaza

Fasola szparagowa karłowa "Delinel".

Pierwszy zbiór to było około 6kg.
Wczoraj zebrałam kolejne 4kg.To już 10kg!A sezon nie skończony.

Moje zbiory fasoli na mrożenie zakończone, szparagówka wyrwana można by coś posiał w to miejsce ale za sucho. Reszta fasoli została na suche ziarno.

Aguś, zazdroszczę Ci tego zrywania ... musisz przyznać, że fasolka obrodziła Ci pięknie mimo suszy; mnie nie było na działce tydzień, nie wiem, kiedy pojadę, ale mam nadzieję, że zbiorę choć 1/100 Twoich strączków .
Zresztą, to strączyska, a nie strączki

Nom fasolka obrodziła tu nie mogę narzekać i powiem że opryski z PW też trochę dobrego zrobiły bo ładnie po tych opryskach zaczęła wiązać. Z tych wiader wyszło mi 5 l nasionek i 6 l szparagówki. Wszystko już zamrożone. Gdyby był deszcz to by jeszcze wisiała żeby nasionka ciałka nabrały bo jednak same mają nie wielkie rozmiary jakieś do 1,5 cm

Fasolka szparagowa Lucysi, kiełkowana w perlicie; liście zdrowiutkie, bardzo plenna, strąki długaśne. Kwitnie obficie, podobnie jak fasolka na suche ziarno ( strąki żółte ). Obie pryskane PW, podlewane ... no cóż ... Magiczną do pomidorków

Moja wysiana w połowie czerwca Mascotte jutro trafi pierwwszy raz na talerz. Strączki o długości 5 cali (12,5 cm) są dojrzałe do zbioru.
Wystarczy jej pewnie chwila na parze. Już się cieszę.

Wczoraj nie podlałam jej i dziś rano powitały mnie oklapnięte liście. Jeżeli ma być siana w skrzynce, wymagać będzie w ciepłe dni przynajmniej dwukrotnego podlewania.

Fasolka Mascotte, dzień przed zbiorem.

Dorotuś, odkąd zaopatrzyłam się w garnek do gotowania na parze, nie wyobrażam sobie innego sposobu na przygotowanie warzyw: smak o wiele lepszy, o zdrowiu nie wspomnę, a jeśli dodamy do tego fakt własnej uprawy i warzywa z własnej grządki, to .... późne lato jest wymarzoną porą na zbiór plonów.

Fasolka wygląda bardzo zachęcająco, mam nadzieję, że wraz z urodą idzie w parze smak - koniecznie napisz, jak ją oceniasz

Anuś, fasolcia jest przepyszna. Aromatyczna i delikatna, chrupka, bez włókna, o bardzo fasolkowym smaku. Przyznam się, że nawet jej nie obierałam, tylko z końcówkami poszła na parę.

Mój patent dotyczący gotowania na parze, dziecko przypadku zresztą, to metalowy cedzak wkładany w garnek i przykrywany pokrywką tegoż garnka. Do dna zostaje sporo miejsca, para przenika przez otwory durszlaka. Mam takie dwa zestawy. No bo na czym pyzy odgrzać?

Wracając do fasolki: nawet z chłodnym lipcem, od siewu do zbioru potrzebowała około 2 miesiące. Zdecydowanie rzadziej siać - znalazłam info, że co 30 cm i to jest chyba dobry rozstaw, aby strączki ładnie dojrzały. Moje mają zbyt ciasno, część malutkich strączków jest żółta, znalazłam też jeden nadgniły. Zobaczymy jak w tej listopadowej pogodzie wyjdzie drugi zbiór. Dziś zebrałam około 30dkg, a posiałam 16 nasion. Nie jest to uprawa towarowa, ale frajdy sporo i jedzonko pyszne. Odmiana przeznaczona do hodowli w małych pojemnikach, dobrze się w nich sprawdza.

Na wiosnę pobawię się w fasolkowe nowalijki.

Fasolka Mascotte

Jestem mile zaskoczona odmianą Rocdor. Po trzech zbiorach postawiłam już na niej krzyżyk. A ona po trzytygodniowej przerwie wydała kolejny duży plon. I zapowiada się, że to nie koniec plonowania. Myślę, że śmiało mogę polecić tę odmianę.
Razem z odmianą Ferrari to będą moje typy na przyszły sezon.

witam
dostałem w gratisie nasionka fasolki nazwanej hostia
podobno to taka jak szparagowa
ale z 3 nasionek urosły 2 z długimi żółtymi strąkami szerokimi a jedna z zielonymi około 10 cm długości i ta zielona pyszna a ta żółta to tylko nasiona da się z jeść
pytanie która to hostia

Mirku, z tego, co pamiętam ( ale warto cofnąć się kilka stron wstecz, gdzieś powinien być opis tej fasolki ), to "z hostią" miała zielone strączki.

Jedna z moich NN - tyczna na suche ziarno; nasiona wsadziłam wprost do gruntu pod koniec maja, w zawrotnej ilości dwóch sztuk. Bardzo plenna "odmiana", na zdjęciu oczywiście jeden ze strączków

dzięki czyli to nie szparagówka sprawdzę mam już 2 zaschnięte strąki czy będzie znamie:P

Nowa szparagówka wysiana w II rzucie gdzieś ok. czerwca-lipca

Ja też jeszcze liczę na plony.
Zaczyna kwitnąć:

Dziś zerwałam cała fasolkę na suche ziarno jutro łuskanie i zainspirowana pomysłem Mietka żeby wysiać II rzut fasolki narodziła się szparagówka do obiadku

Wyłuskana, uff ... nie miałam dziś motywacji do dłubania ale skończyłam. I mamy tu czerwoną Wawelską, rapciatą Bołoto, i ta czarno białą Yin Yang

Ja dziś zerwałem pierwsze 2 strąki orzełkowej z hostią.