TEMAT: Uprawa kalarepy

Uprawa kalarepy 17 Mar 2017 20:19 #529732

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Nie Emalko, nie będzie "następnej razy" ....dla mnie to i tak cud, że cokolwiek wysiałam...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa kalarepy 02 Kwi 2017 17:33 #532668

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Nie będę już zarzekać się, że nie będzie następnej razy ;-) Dwa dni temu wysiałam kolejną partię kalarepy, tym razem Wiedeńskiej Białej ( Horti :kiss3: ), a dzisiaj przepikowałam do osobnych doniczek rozsady siane 8 marca.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Horti

Uprawa kalarepy 02 Kwi 2017 22:36 #532780

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1281
  • Otrzymane dziękuję: 3753
Aniu, trzymam kciuki :hearts:

A ja dzisiaj wsadziłam swoją do gruntu, rozsada rwana, maluchy z dwoma listkami właściwymi, biała wiedeńska. Najbliższy tydzień ma być bardzo ciepły, zaryzykowałam, bo zaczynała mi wybiegać. :) Razem z sałatą, roszponką i szpinakiem są pod przykryciem. Trochę to ochrona przed ostrym słońcem, trochę przed moimi stworami, które odzyczaiły się, że w tym miejscu rosną rośliny.
Pozdrawiam,
Dorota
Ostatnio zmieniany: 02 Kwi 2017 22:37 przez Horti.

Uprawa kalarepy 03 Kwi 2017 00:56 #532785

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53237
Bardzo ciepły- powiadasz ?.

pl.sat24.com/pl/forecastimages/europa/forecasttemp

No, nie bardzo . Od czwartku dość spore ochłodzenie.

Uprawa kalarepy 03 Kwi 2017 17:47 #532918

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1281
  • Otrzymane dziękuję: 3753
Mam nadzieję, że przykryte przetrwają, trochę się o nie obawiam. W prognozie miesięcznej nie przewidują u nas przymrozków. A jeżeli się nie uda, potwierdzi się przysłowie o nauce na (własnych) błędach. ;) I więcej tak nie zrobię.
Pozdrawiam,
Dorota
Ostatnio zmieniany: 03 Kwi 2017 17:47 przez Horti.

Uprawa kalarepy 03 Kwi 2017 19:58 #532939

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Oj Dorotko, gdybyś nie zaznaczyła, że rozsady w gruncie będą okryte, to obawiałabym się o nie ...
Jeśli się nie uda, poratuję Cię moimi - o ile mnie się uda :happy:
Chociaż pamiętam wiosnę 2007 roku, kiedy siałam nasiona w grunt już w marcu, a ja agrowłókniny nigdy nie stosowałam. Pamiętam też, jak w ubiegłym roku wpadłam w panikę, kiedy po wsadzeniu w glebę delikatnych rozsad sałat nadszedł przymrozek - cały tydzień martwiłam się, czy nie padły, ale dały radę.
Kalarepy, które pikowałam wczoraj po południu, od razu powędrowały na zewnątrz ( wcześniej, w fazie siewek też tam były ), noc spędziły niczym nie osłonięte i rano powitały mnie "na baczność". Na szczęście dzień był chłodny ( 14 stopni ) i pochmurny, więc nie doznały wielkiego szoku.
Mam przepikowane kilka białych i tylko dwie fioletowe; reszta czeka na dostawę ziemi - myślę sobie, czy nie zaryzykować i nie wsadzić kolejnych od razu w podłoże do warzyw ( a nie do pikowania ) ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Horti

Uprawa kalarepy 04 Kwi 2017 21:47 #533186

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1281
  • Otrzymane dziękuję: 3753
Aniu, dzięki za wsparcie, oczywiście, że nam się uda :kiss3: A jak nie, to we właściwym momencie udamy się na najbliższy rynek po rozsadę. :lol:

Moje kalarepki od skiełkowania były na dworze. To południowe okno i jest dość głębokie, więc w słoneczne dni zaczynały się tam gotować. Dodatkowo podgrzewała je ciemna blacha parapetu. Momentalnie zacżęły wybiegać. Pomyślałam, że chyba lepiej im będzie na grządce, bo po pikowaniu wróciłyby w to samo miejsce. Nowe miejsce jest raczej osłonięte,a one przykryte. Dziś zajrzałam pod agrowłóĸninę, dzielnie dają sobie radę. Nawet moja sunia nie biega już na skróty pogrządce. Mamy szansę. :)

Nie mam dużej wprawy z kalarepami, ale jeżeli minimalne temperaury będą wystarczająco wysokie,to może warto pikować od razu do gruntu i osłonić je butelkami PET. Zbieram je od paru dni. :lol:
Pozdrawiam,
Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Uprawa kalarepy 04 Kwi 2017 21:53 #533189

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Tak Dorotko, też sobie powtarzam ( codziennie ), że jeśli roślinki - z różnych powodów - odejdą w niebyt lub do Krainy Wiecznych Rozsad, to jedynym ratunkiem będzie najbliższe targowisko ( tylko ciiii ...., niech to zostanie między nami :happy: ).
Tymczasem kalarepa od Ciebie już skiełkowała ( stała w kuchni na półce nad lodówką ), poczekam jeszcze do czwartku i wyniosę towarzystwo na zewnątrz, a jutro ciąg dalszy pikowania tych pierwszych, wysianych 8 marca.

Proponuję napisać kilka słów w bazyliach :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Horti

Uprawa kalarepy 05 Kwi 2017 15:21 #533269

  • megi
  • megi's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 179
  • Otrzymane dziękuję: 300
Moja kalarepka siedzi w szklarni i jak tylko będą cieplejsze prognozy pójdzie do gruntu
20170405_122608.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, patrycja, Betula

Uprawa kalarepy 05 Kwi 2017 22:08 #533365

  • emi247
  • emi247's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 172
  • Otrzymane dziękuję: 180
Megi kiedy wysiewałaś kalarepki? Piękne są. Moje przy twoich to miniaturki. Miałam nie pikować, ale dziś przepikowałam, może szybciej podrosną :)
Za tę wiadomość podziękował(a): megi

Uprawa kalarepy 05 Kwi 2017 22:13 #533367

  • megi
  • megi's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 179
  • Otrzymane dziękuję: 300
Emi,
kalarepki wysiałam wcześnie z sałatami tak na próbę no i się udało, zaraz po skiełkowaniu wylądowały na zewnątrz. Niestety daty nie zapisałam, mogło to być ok. połowy lutego. Też mi się podobają :fly:, przepikowane Twoje kalarepki na pewno też urosną
Ostatnio zmieniany: 05 Kwi 2017 22:16 przez megi.

Uprawa kalarepy 12 Kwi 2017 20:32 #534816

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kalarepy ( przepikowane oraz w kuwetce ) cały czas spędzają na zewnątrz; pomimo zimnych dni i nocy, a dzisiaj dodatkowo zacinającego deszczu rosną i póki co, nie wykazują niezadowolenia :)
Czekam na odrobinę cieplejsze dni, aby przepikować ostatnie sztuki, bo teraz obawiam się o ich kondycję po ewentualnej przeprowadzce.
Białe odmiany szybciej przyrastają, natomiast fioletowa wyraźnie się ociąga - ale to nic, będzie następstwo rozsad ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Uprawa kalarepy 12 Kwi 2017 20:56 #534825

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Czy w rozsadzie kalarepek, mniej więcej na takim etapie jak megi wrzuciła zdjęcie zasychają Wam albo żółkną liścienie? Bo u mnie jeszcze nie zaschły, ale są mocno żółte. U mojej mamy na jeszcze wcześniejszym etapie są już zaschnięte, a niektóre odpadły ;)

Uprawa kalarepy 12 Kwi 2017 21:14 #534835

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Liścienie są jakby magazynem substancji pokarmowych dla rosnącej roślinki - jeśli zasychają u sporej rozsady może to oznaczać, że nie są już potrzebne, a rozsadę można zapakować do gruntu; innym powodem może być zbyt ubogie podłoże na tym etapie rozwoju rośliny - wówczas należałoby podkarmić delikwenta ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja

Uprawa kalarepy 12 Kwi 2017 21:25 #534838

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53237
No tych możliwości jest więcej.To samo będzie przy zasoleniu, zalaniu, ziemiórkach , za niskiej temperaturze podłoża i niedoborze światła
Ostatnio zmieniany: 12 Kwi 2017 21:29 przez pomodoro.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja

Uprawa kalarepy 12 Kwi 2017 22:10 #534857

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Dziękuję Aniu i Mieciu za odpowiedzi. Ubogie podłoże, zalanie (zdarzało mi się zalać) i niska temperatura (całą dobę stoją w szklarence) pasują. Połowę kalarepek mam już w gruncie.

Uprawa kalarepy 20 Kwi 2017 21:30 #536247

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kalarepy wysiane 8 marca i później przepikowane rosną, można - przy odrobinie dobrej woli - zauważyć maleńkie zgrubienia wielkości główki od szpilki u nasady rozsad. Pozostawione na pastwę losu na zewnątrz, pomimo przymrozku przez dwie kolejne noce, nic sobie z tego nie robią. Odmiana fioletowa rośnie wolniej. Podobnie jak ich młodsze siostry, kalarepy z odmiany Biała Wiedeńska, jeszcze w fazie liścieniowej, dają radę.
Podlewam oszczędnie, zawsze wtedy, gdy zniknie słońce. Rosną w podłożu Verve do upraw warzywnych, więc chwilowo niczym nie dokarmiam.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Uprawa kalarepy 21 Kwi 2017 06:16 #536292

  • lech_g
  • lech_g's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 123
  • Otrzymane dziękuję: 289
Może i ja coś wtrące. Ja już od kilkunastu lat sadzę rozsadę kapusty wczesnej, kalarepy i sałaty (czasem i brokułów) już około 20 marca do gruntu. Część jest pod folią perforowaną (kiedyś) teraz pod agrowłókniną a reszta bez okrycia. Robię tak aby plonowały w różnych terminach. Do tej pory wypadły tylko te roślinki które zostały spałaszowane przez ślimaki. Kapustne są bardzo odporne na przymrozki. Kiedyś gdzieś przeczytałem, że kapusta wytrzymuje przymrozki do -8 stopni a sałata do -5 stopni. Niszczy je tylko mróz wiosenny ;) .
Leszek
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, patrycja


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.419 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum