TEMAT: Rodzynek brazylijski,tomatillo,miechunki

Rodzynek brazylijski,miechunka 20 Cze 2017 18:19 #549729

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Ja dałam pod korzeń trochę granulowanego obornika. Na razie jeszcze kolejny raz nie nawoziłam. Pewnie podleje gnojówką z tego obornika lub obsypię kompostem.
Pozdrawiam
Bea


Zielone okna z estimeble.pl

Rodzynek brazylijski,miechunka 10 Lip 2017 14:24 #554258

  • Renia
  • Renia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 294
  • Otrzymane dziękuję: 815
Rodzynki się rozkręcają - codziennie po kilka spada
strasznie się rozrastają- na przyszły rok muszę im zarezerwować więcej miejsca. Takie powiedziałabym - płożące są :)


WP_20170709_20_15_23_Pro.jpg
Pozdrawiam, Renia :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Lila25, Betula

Rodzynek brazylijski,miechunka 10 Lip 2017 15:46 #554271

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Tez tak mialam w ubiegłym roku polowe krzaka mi rozdeptano bo był za blisko ścieżki.

Rodzynek brazylijski,miechunka 10 Lip 2017 15:56 #554277

  • Renia
  • Renia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 294
  • Otrzymane dziękuję: 815
Niezły gagatek. Spróbuję powbijać tyczki i podwiązać mu pędy coby troche w górę poszedł. Wszedł mi w papryki i zacienia wysadzone rozsady szparagów :dazed:
Pozdrawiam, Renia :)

Rodzynek brazylijski,miechunka 10 Lip 2017 18:19 #554308

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Wsadziłam swoje w donice. Ładnie zwisły, ale z kolei ciągle zgłaszają, że mają sucho, listki żółkną.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka

Rodzynek brazylijski,miechunka 10 Lip 2017 21:17 #554385

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
I u mnie rodzynek forumowy strasznie się rozrósł i wszystko zagłusza :) Jeszcze żaden owoc chyba nie spadł, ale przyznam, że podjadam te, które wyglądają na prawie dojrzałe :evil:

Rodzynek brazylijski,miechunka 25 Lip 2017 17:54 #557470

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Owocki się sypią. Zjadane na bieżąco, więc muszę podebrać trochę na nasiona. Jak je wydłubujecie z owocków, macie jakiś patent?
Pozdrawiam cieplutko
Hanka

Rodzynek brazylijski,miechunka 25 Lip 2017 22:32 #557531

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Mój rodzynek Aunt Molly z forumowego straganika rośnie w dużej donicy. Trochę ma blade listki, ale nie chcę przedobrzyć z nawozem. Do kilku dni zaczynają opadać dojrzałe owocki.

20170719_202756.jpg




Nasiona rodzynka są bardzo drobne. Wydłubywałam z owocków kupionych w Biedronce, gdy były częściowo przesuszone. Nawet je wysiałam, lecz było to zdecydowanie późno, chyba pod koniec kwietnia. Teraz sadzonki mają ok.30 cm wysokości i przebywają na balkonie w towarzystwie wielkiej jukki. Zrobiłam przed chwilą im zdjęcie:

20170725_222737-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2017 22:34 przez Iwona M.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Betula

Rodzynek brazylijski,miechunka 25 Lip 2017 23:44 #557543

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
No to podsuszę swoje.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka

Rodzynek brazylijski,miechunka 27 Lip 2017 09:33 #557689

  • Jenny
  • Jenny's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 120
  • Otrzymane dziękuję: 201
Witam
Z nasionek otrzymanych dzięki życzliwości forumowiczów i pracy Ani mam własne rodzyneczki. Owoce nie są duże ale mnie ogromnie cieszy, że wyhodowałam ten nietypowy owoc. Te, które opadną na bieżąco dzielę między członków rodziny. Przy odrobinie szczęścia także gościom uda się skosztować moje cudo.

20170709_1342211.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Betula

Rodzynek brazylijski,miechunka 27 Lip 2017 09:54 #557693

  • Jenny
  • Jenny's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 120
  • Otrzymane dziękuję: 201
owoców jest duuuuuużo :happy4:

20170727_0942361-2.jpg
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 27 Lip 2017 10:50 przez Emalia112.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lila25, Armasza, Betula, Galina

Rodzynek brazylijski,miechunka 30 Sie 2017 10:45 #562638

  • anianiekurzak
  • anianiekurzak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 639
  • Otrzymane dziękuję: 849
anianiekurzak wrote:
Powiedzcie mi proszę czy jest szansa no to by zasiany teraz rodzynek owocował? Właśnie straciłam sadzonki, nasionka miałam z bazarku to był ten niski. Mam jeszcze jakieś stare nasiona tego wysokiego, myślałam wyłożyć go do skiełkowania i jak by dał radę to spróbować ponownie. Tego niskiego juź nie mam.
Odwiedził mnie mały ogrodnik albo raczej ogrodniczka i wszystkie sadzonki w takie drobiazgi.... drobinki poszły... Nawet jedna nie została :cry2:
Powiedzcie jest sens zawracać sobie teraz głowę siewem? Trzymałabym w domu żeby miał ciepłej...


Nasionka tego wysokiego wysiane, długo skiełkowały teraz kwitną. Przy sprzyjającej pogodzie może uda mi się zebrać z niego owoce. Nie zależnie od tego dzięki życzliwości Kaji z naszego forum która podzieliła się że mną własnymi sadzonkami mam własne owoce rodzynka tego niskiego. :)
Kaju dziękuję :hug:
Pozdrawiam serdecznie Ania.
Ostatnio zmieniany: 30 Sie 2017 10:45 przez anianiekurzak.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Rodzynek brazylijski,miechunka 30 Sie 2017 11:14 #562644

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Ja już wydłubałam nasionka z rodzynka niskiego Aunt Molly, trochę było z tym paprania. Gorzej się je uzyskuje niż z pomidorów, ale mam ich spory zapas na straganik.

Rodzynek brazylijski,miechunka 30 Sie 2017 12:55 #562657

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Też już wydłubałam nasionka rodzynka :> Kroiłam owoce na ćwiartki, a potem ściskałam taką ćwiartkę w palcach i nasionka całkiem przyzwoicie same wychodziły :)

Jestem zachwycona rodzynkiem. W tym roku miałam go po raz pierwszy, dostałam ze straganiku. Wykiełkowało 10 szt., 7 sadzonek rozdałam, 3 sobie zostawiłam. Jeden z krzaków, który rósł na doprawionej ziemi mocno zaszalał i zasłonił mi rosnące w pobliżu papryki. W przyszłym roku przygotuję rodzynkom bardziej przestronne stanowisko. Nawet się zastanawiam, czy nie wysadzić ich na trawniku, bo owoce byłyby wtedy czyste, a tak, jak na ziemię spadną, to potrafią się ubabrać. Co prawda mąż będzie zrzędził, że kosiarką musi omijać, ale może uda mi się go jakoś przekonać;)
Ostatnio zmieniany: 30 Sie 2017 12:56 przez patrycja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Rodzynek brazylijski,miechunka 30 Sie 2017 13:38 #562660

  • Galina
  • Galina's Avatar
  • Online
  • Gold Boarder
  • Posty: 226
  • Otrzymane dziękuję: 273
15040929772771327934763.jpg


1504093013577902229146.jpg


1504093013577902229146.jpg

Ja chyba sie nie doczekam degustacji posialam w czerwcu celem jak wschodza nasionka z wydlubanych z biedry no i mam takie cosik,nawet nie wiem czy bedzie niski .
Ostatnio zmieniany: 30 Sie 2017 13:40 przez Galina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Rodzynek brazylijski,miechunka 30 Sie 2017 16:02 #562672

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Rodzynek z Biedronki jest wysoki i dużo mniej plenny, oraz znacznie później dojrzewa. Ja też wysiałam na balkonie ten wysoki, ale gdzieś pod koniec kwietnia. Teraz ma sporo kwiatów, kilka zawiązanych owoców, jeszcze niedojrzałych. Jego pokrój jest prosty i wzniosły, a odmiana Aunt Molly jest płożąca. W przyszłym roku na pewno zostaje u mnie Aunt Molly.
Patrycjo, wysadzenie na trawnik chyba nie jest zbyt dobrym pomysłem, ponieważ pędy będą się plątać z trawą, wycięcie trawy będzie utrudnione. Pędy są kruche i można je łatwo połamać przy każdym koszeniu. Może posadź 2-3 sadzonki w dosyć dużej donicy, takiej z 50 litrowej, a jeszcze lepiej w wysokiej i postaw na trawniku, wtedy do koszenia wystarczy przesunąć donicę, a owoce będą spadać na krótką trawę, co prawda trzeba pamiętać o częstym podlewaniu i zasilaniu nawozem.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jenny, patrycja, Galina

Rodzynek brazylijski,miechunka 30 Sie 2017 16:47 #562677

  • Galina
  • Galina's Avatar
  • Online
  • Gold Boarder
  • Posty: 226
  • Otrzymane dziękuję: 273
Dzieki za odpowiedz to nie bede go siala na przyszly sezon .A do kogo sie usmiechnac po nasionka tego niskiego?

Rodzynek brazylijski,miechunka 30 Sie 2017 16:53 #562678

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Na pewno wyślemy na straganik :hug:
Pozdrawiam cieplutko
Hanka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.392 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum