Forum Ogrodnicze Oaza

Edyta a jak oceniasz Blusha ? Mam go pierwszy raz i smakowo i z wyglądu super, ale bardzo twarda skórka. Nie wiem czy to odmianowe, czy w mojej uprawie.
Aga

Emilia wrote:
Jak go oceniacie? Jaki smak i czy skórka twarda? Bardzo uroczo wygląda

Aga, u mnie też Blush ma skórkę twardą, ale jeszcze do przełknięcia. Bardziej twardą ma u mnie Maglia rosa.

Accordion Cherry zbytnio nie objadłam się, zz dopadła. W smaku nic szczególnego, ale moze nie trafiłam na odpowiednio dojrzały owoc? Jadłam go jeszcze przed zz czyli było wtedy mało słońca, dużo deszczu. Zaliczyłabym go do odmian wczesnych,zbierałam go jednocześnie z maskotką i to ona smakowo wypadła ciekawiej.
A.Ch. to pomidor typu multiflora, u mnie niestety nie zdążył rozwinąć tak gronek.

Blue Chocolate

Słodki z delikatną nutką wędzonki
Nasiona miałam z trzech źródeł, bardzo długo czekałam na kiełki ,ale mam dwa krzaki

surk wrote:
Roślina sama reguluje ile jest w stanie owoców/nasion wykarmić, krzaczek nie jest rozbudowany, może dlatego słabo zawiązywał owoce. On dobrze wiązał, Kozula pisała, że należy mu zostawiać wilki bez gron kwiatowych, żeby mógł wykarmić tyle owoców.


Brandy Sweet Plum
Smak słodko-winny, śliwka ale okrągła ,miękka skórka, większa koktajlówka ca. 250-270g

Moja samoistna hybryda Cytrynka Groniastego CGM F6. Przepyszny, bardzo słodki pomidorek. Nie jest tak plenny jak inne koktajlówki, ale smak wynagradza tę wadę. Jest znacznie większy od Malinowego Smaczka i K28.

Mam nasiona Twoje z TP. To jest taki chudy dryblas i ma długaśne grona. Coś mu na początku nie pasowało, ale potem ruszył, teraz palika zabrakło, mam go w gruncie. Potwierdzam, jak na żółtego pomidora, ma bardzo pomidorowy smak.

Mój jest bardzo słodki. Podobnie jak rodzic Cytrynek Groniasty. Mój też jest bardzo wysoki ale ma mniejsze grona.

U mnie najlepszy z drobnoowocowych jest pochodzący z nasion pomidorków daktylowych z Biedronki. Smaczny, plenny, nie biorą go choroby tak jak te inne wynalazki. W tym roku mam dwie wersje z 2-3 długimi gronami i z pojedynczymi w typie megagron.

Ładnie owocują.

A jak się nazywają?

Nie wiem.

W tym sezonie miałam trochę koktajlowych pomidorków ze względu na zaplanowany urlop, chciałam zostawić jak najmniej na krzakach i samych krzaków. Zdziwiłam się bardzo, że większe szybciej dojrzewały od koktajlówek, dlatego w przyszłym sezonie będzie ich mniej. I tak:

Green Doctors Frosted- sadzonka kupiona, zamawiałam inną, ale ktoś uznał, że ta powinna mi smakować bardziej, ponieważ była oznakowana jako black cherry czekałam, aż owoce będą ciemne, kiedy się zorientowałam, że to nie nastąpi w tym sezonie część była pęknięta, ale owoc w smaku jak cukierek, słodki, cienka skórka

Indygo cherry drops- słodki, mi smakował, owoców na krzaku miałam sporo, natomiast zerwane niedojrzałe do leżakowania straciły na smaku

Crovarese- krzak wysoki, mocny, owoc czerwony, cienka skórka, smak może być wg moich kubków smakowych

Ping Pong Pink- krzak wysoki, mocny,trochę większa koktajlówka, cienka skórka, mi smakował

Crimean Rose- wysoki, mocny, czerwony, w smaku jak dla mnie może być

Brown Berry- krzak wyższy, owoc ma grubą skorkę, smak dla mnie średni, idzie do poczekalni

Lucky Tiger- też z serii pomylonych tym razem nasion, krzak typu zdechlak, dosyć plenny, ma twardą skorkę, słodki

Violet Jasper- wysoki, mocny krzak, większa koktajlówka, plenny, ładnie wyglada, smak ciężko mi określić, ale na razie będzie w poczekalni

Pink Bumblebee- wysoki, mocny krzak, cienka skórka, dobry

Blush- żółty z kolorami, krzak typu zdechlak, dosyć plenny, w gruncie owoce pękały mimo iż skórka sprawia wrażenie twardej, jak dobrze dojrzeje jest smaczny, słodki

Black dragon- sadzonka kupiona, dlatego dam mu jeszcze jedną szansę niekoniecznie w przyszłym sezonie, owoc wielkosci śliwki, dosyć plenna, gruba skóra, smak ogólnie sredni, ale z kupionymi sadzonkami miałam sporo przejść dlatego nie skreślam go zupełnie

Farenheit Blues- moze miał kiepską miejscówkę, ale u mnie owoce to w zasadzie porzeczka była, do tego mało plenna więc rozstałam się z nim bez żalu, wyjątkowo mnie irytował

Anka

Zdjęcia z dzisiaj
z jednej strony szopki



i z drugiej strony szopki

Mała ciekawostka, może już ktoś o tym pisał.
Pierwszy pomidor na licencji open source , a właściwie "open source seeds license" i to u naszych sąsiadów, w Niemczech.

'Sunviva' was developed as part of the organic outdoor tomato project at the University of Göttingen under the direction of Dr. Bernd Horneburg. In 2017, it received its variety approval and became the world's first tomato with an open source seed license


Można go zobaczyć
www.google.com/search?sca_esv=582537645&...imgrc=9cBrE3dtEhj6pM

W szoku jestem
2 dni i nasiona Sunvivy z Austrii przyjechały

Moja przesyłka z Chorwacji do PL dotarła na drugi dzień od wysłania. A od 08.11.2023 jest w PL i ...... cisza . Przesyłki brak.