Forum Ogrodnicze Oaza

Jagódko, uprawiałam w tamtym roku Kozi Róg i nawet dość szeroko opisałam tę papryczkę, tylko w zalewie informacji nie odszukam jej tak na szybko. Jakie informacje interesowałyby Cię najbardziej ?

Najważniejsza informacja to taka, czy byłaś z niej zadowolona , czy plenna i czy nadaje się do donicy. I jak z tym smakiem jest naprawdę. Ja tam ostre smaki lubię, ale dla Połówka muszę mieć łagodną łagodność.

Adasiowa wrote:
Dość późna papryka, tzn. szybko owocuje, ale dużo czasu zabiera jej dojście do czerwoności - najlepiej zbierać systematycznie dojrzałe strąki, aby zmobilizować następne do nabrania rumieńców
Z jednego krzaczka zebrałam około 10 papryczek. Wg mnie ostrość całkiem znośna dla przeciętnego paprykożercy, ale ! najlepiej zrobić próbę odgryzając koniuszek.
Cudownie pachnie - przywodzi na myśl "stare, dobre papryki", jakie jadało się ongiś, za młodu Ścianki cienkie, ale miąższ całkiem przyzwoity, dla mnie idealna jako ostry dodatek do zup, gulaszy i na suszenie, ponieważ suszy się świetnie i szybko.
Uprawiałam oczywiście w donicy. Dla mnie to jedna z ciekawszych papryczek i będzie w tym sezonie. Zapakuję Ci ususzoną do koperty z nasionkami Sama ocenisz ....

Emalio co radzisz z tym Cyklonem zrobić? przyciąć, zostawić, wywalić? mam go od nasionka wydał już 3 razy owoce i nie myśli zdechnąć.

Mam poważne wątpliwości czy to co Ty masz to Cyklon. Przede wszystkim dlatego że Twoje "pokazują niebo", a Cyklon "pokazuje ziemię".www.chileplants.com/search.aspx?ProductCode=CHICYK . Więc traktuj ja jak NN papryka bylinowa.
Jeżeli masz już nowe przyrosty to na każdym rozgałęzieniu zostaw trzy oczka, a resztę wytnij. W kwietniu znowu ja pokażesz.

Dzięki zaraz jej zrobię strzyżenie a jak z nawożeniem ? coś jej dawać pod nogi czy tylko woda?Hm ... muszę jeszcze raz pomyśleć co ja mam

Z nawożeniem to poczekaj na nowe przyrosty, one Ci powiedzą czy trzeba ja karmić, bo moze być tak jak u mnie. Mimo ze od jesieni jeszcze ich nie podlewałam sa ciemnozielone lekko zbąblone, czyli maja sporo azotu który przez lato nie przejadły, a mało wapna. Niekoniecznie w podłożu. Prawdopodobnie przez moje skąpstwo w dozowaniu wody. Opryskałam pw.

Widzisz o wapnie nie pomyślałam obcięłam ją, ale jak się przyjrzałam to zobaczyłam pączki kwiatów . Dzięki , jak puszczą lody nazbieram deszczówki na PW

tilia66 wrote:
Jagódko, jeszcze dla Ciebie zamieszczam zdjęcie ususzonych papryczek Kozi Róg - jedną z nich dołączę do koperty.

Dla tych którzy uprawiają w tym roku paprykę odmiany Vinni Puch garść informacji:

mała kompaktowa papryczka o jaskrawych pomarańczowych owocach wielkości większej śliwki, owoce skierowane w niebo jest ich dużo to czyni ja bardzo dekoracyjna.
Co do terminu dojrzewania, to jest tak jak krzaczek cherlawy i ma niewiele owoców dojrzewają szybko, ale jak ja podkarmić to z wdzięczności naprodukuje tych owoców że krzak się ugina i wtedy trzeba poczekać.
Owoce słodkie, dekoracyjne więc w większości poszły jako marynowana mieszanka z piekielnie ostrą rocoto, bo identyczny kształt, kolor i wielkość tylko smak i ostrość to przeciwieństwo. Do serków z Peperoni Tonto large też się nadawała dla tych co nie znosili ostrej.




Tutaj Mini Bell podłużna Peperoni Tonto czereśniowa, i okrągła Vinni Puch.

Pomidorowa Mix (otojolka)
Na prośbę Lucynki wstawiam zdjęcia mixu, który ode mnie funkcjonuje na straganiku.
Papryczki kupiłam w roku 2015 na ryneczku. Od pani, która uprawia je z własnych nasion, przez x lat, w otwartym polu.
Krzaczki rosną niewysokie, raczej zwarte i sztywne.
Na każdym było 8-10 owoców wielkości piłki do tenisa.
Ścianka gruba. W smaku raczej słodkie. Żółta nieco mniej wyrazista. Na sosy i salsy idealne.

Adasiowa Aniu skąd miałaś nasiona Koziego Rogu? Kupiłam kiedyś w Tesco nasiona o takiej nazwie, papryczki chyba wyglądały tak samo,też były bardzo aromatyczne i średnio ostre.

Emalko Czy Vinni Puch jest może z nasion ode mnie? Kojarzę że chyba je kiedyś u mnie nabywałaś. U mnie niestety przez 2 lata była bieda z paprykami i ostatecznie nie wiem jakie ona ma możliwości .

Paulinko, w ubiegłym roku dostałam nasionka od naszej forumki, wysiałam, zebrałam plon i pozyskałam nasiona. Z tego, co pamiętam, pochodziły z oryginalnego opakowania.

Paulinko, trafiłaś z nasionami Koziego Rogu dla Ani. Były z Tesco.

Dorotko tak mi się wydawało. Do złudzenia przypomina ta która ja miałam. Znalazłam jeszcze u siebie nasiona w oryginalnym opakowaniu.

No tak Vini Puch są od Ciebie Paula. Maja sporo nasion więc nie było problemu z rozmnożeniem ich.

PaulaPola wrote:
Paulinko, buszowałam kiedyś na stronie czeskiej Moravoseed, a tam taki obrazek, jak w linku poniżej. Gdzież też czytałam, że nasiona dla działkowców, Moravoseed sprzedaje poprzez Nohel Garden, czyli firmę, której nasiona można spotkać w Tesco. Pooglądać katalog, sama przyjemność.

www.moravoseed.cz/index.php?stranka=hobby

Przeglądnęłam katalog i widzę że większość papryki to Kapye w odmianach i kozi róg tez z nazwami odmianowymi, SORA , HARRIET.W Tesko nie raczyli podać nazw odmianowych