Forum Ogrodnicze Oaza

Boję się odpowiedzieć ... no jest. Specjalnie nie wysyłam żadnej koperty, bo nasionka ciągle napływają i możecie przecież chcieć coś domówić

O rety. A już sobie tłumaczyłam- "masz wszystko, co chciałaś, naprawdę nie chcesz więcej" . To jednak zajrzę jeszcze do formularzy

Moja córka zabroniła mi wchodzić na formularz pomidorowy. Jej dziś nie ma w domu, a ja oczywiście weszłam i ...zgłupiałam....co jeden to lepszy.
Czy jest jakieś lekarstwo na choroba pomidorową?

Niestety nie. Choroba jest absolutnie nieuleczalna, a najgorsze jest to, że bardzo zaraźliwa Na szczęście jej przebieg jest bardzo przyjemny.

Oj, potwierdzam. Ja dopiero w tym roku wystartowałam z pomidorami, a już się nią zaraziłam. Ciągle czytam i czytam o pomidorach. Nawet foliaka mam zamiar powiększać, żeby więcej krzaczków weszło. W tym roku był 3x4,5 m i stwierdziłam, że jednak za mały.

Jak jeszcze zamawiacie, to polecam Berner Rosen (nie mylić z Berner Rose - karłowym z Vilmorinu) szerzej znanym jako Rose De Berne Jest to wysoka bardzo plenna i zdrowa malinówka o wyjątkowo smacznych owocach ważących 200-300g.

Adasiowa wrote: Aneczko
kusisz. Oczywiście buszowałam we wszystkich formularzach . Proszę, zaklej kopertę, bo jak mojemu Najdroższemu powiedziałam, ile będzie fajnych odmian w przyszłym roku i gdzie jeszcze będą rosły cudne pomidorki, to spojrzał tak badawczo, jakby mnie po raz pierwszy w życiu widział.

Nie było mnie parę dni, otwieram pomidory oczywiście jako pierwsze i co Ania znowu skusiła, dobrze, że jest winny

Aniu co to za pomidorek Tommek Macho?
Sama nazwa ciekawi
A ja jeszcze czekam ,może mi się co odwidzi.
Czekam cierpliwie i chyba jest coraz gorzej.
Czekam też na nasionka od whitedame.Tam był w planach pomidorek do wysłania.Może będzie.
I mimo wszystko w roku przyszłym będzie tak samo jak w tym.Duuuuużo pomidorków.Ja mam dużo miejsca

To bardzo dobry, smaczny pomidorek, gorąco polecam Tommimaru Mucho.

A tak sobie kombinowałam że koło niego leżał
Dzięki,to ja tego macho też przygarnę.

Aniu, wiesz moeże jaka to eFka?

Marysieńko, jutro będę segregować nasionka do "alfabetycznych" kopert, więc sprawdzę. Z tego, co pamiętam, to są to nasionka wydłubane ze sklepowego ( bodajże ) pomidorka, a skoro przyjmiemy, że sklepowy to F1 , to wychodziłoby, że mamy na stanie F2.

Aniu te pomidorki nie mają eFki.
Wysłałem A la TOMIMARU MUCZO uprawiane przez cztery sezony i powtarzają cechy.Pomidor wart zachodu, sadziłem w tunelu.

Zbyszku, wykombinowałam to tak: skoro w pewnych ofertach są dostępne TE pomidorki i oznaczone są F1, to zebrane z nich nasiona, wg prawideł genetyki , powinny być F2, ale !!!! - oczywiście się nie upieram przy mojej tezie.
Innymi słowami - to odmiana już ustalona ? Wybacz, że dopytuję, ale chciałabym mieć jasność tematu.

Nie spotkałem oferty tych nasion z eFką.

Źle się wyraziłam - jest opisany w pewnych ofertach jako eFka. Przepraszam bardzo za wprowadzenie w błąd.

Czyli ta sama sprawa, co z Kumato (tego sprawdzałam, cechy powtarza). Ze sklepowego T.M. wydłubałam w tym roku i zastanawiałm się, czy warto. Dzięki Kochani
Aniu, ja też czytałam, że to F1.