Forum Ogrodnicze Oaza

Kochani, z przyjemnością otwieram nowy wątek poświęcony odmianom pomidorków zza wschodniej granicy. Rosyjskie pomidory cieszą się niesłabnącą popularnością w naszych warzywnikach, mamy do wyboru coraz więcej odmian, więc serdecznie zapraszam do zamieszczania w tym wątku tych z nich, które szczególnie polecacie, lub - wręcz przeciwnie - uznajecie za porażkę.

Podobnie jak inne wątki z serii "encyklopedycznej", tak i ten ma stanowić bazę danych, dlatego ogromna prośba z mojej strony o przestrzeganie reguły i zamieszczanie wyłącznie zdjęć i opisem odmiany i swoimi spostrzeżeniami. Oczywiście nie widzę przeszkód w prowadzeniu dyskusji opartej na wymianie doświadczeń, ale tylko takiej
Niech kolejny wątek będzie dla nas magazynem wiedzy. Liczę na Was, Warzywny Narodzie

A co tutaj taka cisza, kochani opisujcie, chwalcie lub nie polecajcie.
Ja nie bardzo mam się czym chwalić bo dopiero z rosyjskimi zaczynam. Malachitowa to wiadomo, sprawdziła się u mnie Budenowka, smaczna, plenna i zdrowa a rozczarował mnie Bołoto, smak ziemisty i marudził, nie będzie go mimo, że zielony.

BOŁOTO - zielony

MALACHITOWA SZKATUŁKA - zielona
Krzak o wysokości 150-160 cm, wymagający palikowania ze względu na spore owoce ( dobrze byłoby podwiązywać grona ), z dwóch egzemplarzy zebrałam około 11-13 owoców; ze względu na pewną trudność w ocenie dojrzałości zielonego pomidora, zalecałabym delikatne "macanie". Odmiana raczej średniowczesna, owoce z cienką skórką, o rewelacyjnym słodkim smaku, soczystym niezwykle aromatycznym miąższu, jedyną wadą jest krótki okres przechowywania. Idealny do bieżącego spożycia, sałatek i na kanapki. Szkoda go na przetwory .... u mnie silny i zdrowy, nr 1 wśród uprawianych pomidorów.

Karinko, zazwyczaj tak jest, że czeka się na pierwszą osobę - trafiło na Ciebie

Z mojego, niewielkiego doświadczenia mogę z czystym sumieniem polecić oprócz wspomnianej Malachitowej Szkatułki :

1. Cosmonaut Volkov - za plenność i zdrowotność; krzak w gruncie, wymagający palikowania, owoce średniej wielkości, czerwone, o zrównoważonej ilości miąższu i soku, słodki, zaliczyłabym tę odmianę do późnych. Może także dłużej poleżeć w domu.

2. Czernoje Serdce - bardzo smaczny pomidor, rodzący duże owoce w kształcie serca, słodkawe, bardzo orzeźwiające, o tyowym smaku charakterystycznym dla dawnych odmian. Krzak zdyscyplinowany, prowadziłam na jeden pęd, nie należy do bujnie rosnących, więc można sadzić go metodą 2 x 1. Niestety, u mnie nie należał do bardzo plennych, ale wynagrodził to wielkością owoców. Odmiana do zbioru w sierpniu, należy uważać z nawożeniem azotem.

3. Szapka Monomakha - pomidor genialny, moje tegoroczne odkrycie: wielki plus za smak ( słodki, idealnie soczysty, przede wszystkim deserowy ), zdrowotność, skórka cienka, ale miąższ jędrny, bez oznak wodnistości, "maślany". Krzak wysoko rosnący, dość masywny ,wymagający podpór, raczej późny. Nadaje się do dłuższego przechowywania. Owoce zerwane w stanie zielonym, łądnie dojrzały w domu i były równie smaczne i słodkie jak te "prosto z krzaczka".

Zdjęcia niebawem

Ze swojej strony polecam Rajskoje Naslazhdenie(Райское наслаждение),Sybirskij Kozyr(Сибирский козырь).

A ja mam odmianę na nie.
Jabłonka Rosji.
Plenna, zdrowa, z ziemniaczanym liściem, ale owoce kartoflane z dużym bialym głabem.
Nie.

Jeżeli chodzi o teorie to nie wiem jak Wy, ale mnie się wydaje, że niektóre z tych odmian to je jedno i to samo ino pod inna nazwą A w praktyce testowałem m.in. Ljubitelskiy Rozovyi i był spoko, wczesny i bardzo smaczny, jak w opisie, tylko jeden minus - gruba skórka. A Black Krim mi wyjątkowo nie podszedł i dzięki niemu żegnam się z czarnymi pomidorami, nijaki w smaku, nie czułem, że jem pomidora, no i był pierwszy do łapania ZZ, choć są osoby które na forum go mocno polecały. No ale o gustach się ponoć nie dyskutuje

Ostatnio dość często zaglądam na rosyjskie forum działkowców: www.tomat-pomidor.com/newforum/index.php?action=forum
szukając informacji o gruntowych wczesnych niskich pomidorach z selekcji syberyjskiej. Znalazłem tam kilka ciekawostek odmianowych.
Chcę zaproponować na początku wątku takie zestawienia pomidorów. Wg. róźnych opinii są to mimo wszystko różne odmiany.
I tak:
Хурма (Hurma), Russian Persimmon, Persimmon - trzy odmiany o podobnych owocach

Hurma z pomarańczowymi owocami, smaczny

Анна Герман, Чудо света - dwie odmiany o podobnych owocach

Бийская роза, Бийский Розан - dwie odmiany o podobnych owocach

Севeрюга, Севрюга (Пудовик)- trzy odmiany o podobnych owocach

Wg. mnie są to różne odmiany. Żadnej z tych odmian nie uprawiałem. Jakie jest wasze zdanie, czy uprawialiście którąś z nich.

Uprawiałam w ubiegłym roku Persimmona. Miałam tylko 1 krzak w tunelu, więc moja opinia może być nie pełna. To pomidor wysoki o średnim terminie owocowania. Bardzo smaczny. To najbardziej soczysty pomidor jaki miałam. Dałam mężowi do spróbowania przed wyjściem do pracy. Tylko go ugryzł, a sok trysnął mu na twarz i koszulę i musiał się przebierać

Persimmon Mięsisty befsztyk. Jeden z najsmaczniejszych pomidorów jakie miałam. Niestety dosyć późny.




Po Ałtajskim Oranżewym to u mnie drugi żółty pomidor pod względem smaku.
Plenność u mnie średnia.
Nie chorował, ale w tunelu żadne mi nie chorowały, więc tak naprawdę nie jestem w stanie ocenić jego podatności na choroby.

Pomidor żółty - Ałtajskij Oranżewyj - uprawiany przez Lucysię

Miałam w tym roku Hurmę i Persimona i ten drugi smakował mi bardziej a podobno to ta sama odmiana.
Zgadzam się z Karinką - Pouder co do odmiany Bołoto. Miałam go w ubiegłym roku i dla mnie był bez wyrazu, szybko przejrzewający. Nie będę go już wysiewała.
Pudovik był w tym roku w foliaku i jestem nim zachwycona.
Z tegorocznych rosyjskich bardzo mi smakowały i będą w 2018r.( między innymi ):
Ałtajskij Oranżewyj - pomidor pomarańczowy, zdrowy, bardzo mięsisty, słodki, może poleżeć,
Bezrazmiernyj - malinowy ok.30 dkg, słodki z nutką kwasku,
Biyskaya Roza - mięsisty, słodki, długo owocował, nie chorował, może poleżeć
Budenowka - owoce duże pow. 40 dkg, mięsiste, słodkie, wczesny, nie grymasił, owocował do końca
października
Chlebosolnyj - bardzo wczesny, owoce bardzo duże, krzak na 1 pęd najwyżej do 1 m, smak pomidorowy
Gordost Syberii - duży słodziutki befsztyk,dość wczesny ( folia 13 lipiec ),
Korolewskij Desernyj - samkończący, owoc mięsisty ok. 10 dkg, podłużny, czerwony, słodki, może poleżeć
(nie znalazłam go w ogóle na stronach rosyjskich),
Krasnyj Krupnyj - befsztyk, słodki,owoce duże, bezproblemowy,
Korol Koroley - słodki z nutką kwasku, plenny, zdrowy, owocował do końca października,
Król Syberii - samokończący, żółty, słodko/kwaskowy, bardzo plenny i długo owocujący
Oslinyje Ushi - mięsisty, słodki,nie sprawiał kłopotów, I owoc dojrzał 25 lipca - folia, owocował długo
Orlinoje Serce- malinowy, b.mięsisty, słodki z nutą kwasku,mało nasion, owocował długo,
Rozowyj Shlem - malinowe serce, mięsisty, słodki, owoce duże,
Serdce Buywoła- malinowy, słodki, owoce duże, dość wczesny 20 lipiec w gruncie,
Serdcjejed - duże serca, słodki,I dojrzał 24 lipca - grunt, owocował najdłużej, ZZ złapał jako ostatni,
Shapka Monomakha- czerwony bafsztyk, słodki, bardzo dobrze wiązał,
Tri Towstuni - krzak potężny, owoce b.duże i dużo na krzaku,smak dobry - pomidorowy,
Tsarskij Ljubiniec - befsztyk, mięsisty,owoce b.duże, zdrowy,
Wołowe Ucho - Krzak potężny, owoce b.duże,mięsiste, długo owocuje.

Elżuniu, wielkie podziękowania , a w międzyczasie poszukam forumowych zdjęć i uzupełnię Twój opis. Super robota

Dołożę też Zolotyje Kupola i Serdce Aszchabada oraz Czudo Ziemli. A Kazik z kolei zaciekawił mnie Anną German - do sprawdzenia i zdobycia.

Zolotye Kupola- rosyjska odmiana. Były problemy z kiełkowaniem i rozsadą. Nadrobił wszystko. Krzak zdrowy, niezbyt silnie rosnący. Śliczne, duże owoce, ciemno żółte wpadające w pomarańcz, na mocno dojrzałych czerwone smużki od wierzchołka. Owoce nie pękają, małe komory nasienne, mięsisty. Smaczne, słodko- winne.











A tutaj na zdjęciu Zolotyje Kupola uprawiane przez Horti

Elu za opis i ilość, w przyszłym sezonie będę miała ból głowy z wyborem nowości.
U mnie Ośle uszy pękały i to mocno.

pouder wrote: To był jedyny powód, dla którego go nie powtórzyłam. Poza tym fajny i smaczny. Miałam w gruncie, może w folii byłoby lepiej

Cudo Ziemli też należy do pomidorów, które oczywiście należy uprawiać dla smaku.
Znalazłam kilka zdjęć z wymienionych odmian:


Chlebosolnyj

Serdcjejed


Tsarskij Ljubiniec


Korolewskij Desernyj

Korol Koroley

Ośle Uszy miałam pod folią i nie pękał. Miałam obawy co do niego ale smak dla mnie super.
A jeszcze jedno zdjęcie:
Chlebosolnyj w przekrojy

Już widzę, że Korol K. będzie mi smakował, lubię takie mięsiste a Desernyj zastąpi NN Iran.

Wcześniej poleciłem Rajskoje Naslazhdenie i Sibirskiego Kozyra. Teraz krótki opis.
Sibirskiego Kozyra uprawiałem w 2016, bezproblemowy, powtórzył prawie wszystko jak w opisie. Był o kilka dni wcześniejszy.
Niestety nie mam jego zdjęcia.
Rajskoje Naslazhdenie uprawiałem w 2015,2016,2017, jak dla mnie i rodziny jest super pomodorkiem. W tym roku był jednym
z trzech najdłużej rosnących pomidorów w ogrodzie.

Sibirskiy Kozyr – czerwony duży befsztyk
Średniowczesna syberyjska odmiana do uprawy w gruncie. Samokończące rośliny wysokości do 80 cm są silnie rozkrzewione
i mogą być uprawiane przy niskich podporach i formowane w 2-3 pędy.Roślina plenna, odporna na choroby. Plonuje wiernie
przez cały sezon, rodząc duże, kształtne owoce. W optymalnych warunkach uprawy można uzyskać plon rzędu 5-6 kg owoców
z krzaka,o wadze do 700g, bardzo smaczne, o bogatym, wybitnie pomidorowym aromacie, słodko-kwaskowe. Do sałatek,
przetworów, sosów i zup. Dojrzewają ok.78-80 dni po wysadzeniu.
Armasza wrote:
Rajskoje Naslazhdenie - czerwony aromatyczny befsztyk
Wielkoowocowa rosyjska odmiana o wysokim plonowaniu i dużej odporności na choroby, do uprawy w gruncie i pod osłonami.
Rośliny wysokości 150-180 cm do prowadzenia na jeden pęd o stabilnym plonowaniu w niskich temperaturach i imponującym
plonie z jednej rośliny nawet do 4-5 kg.Odmiana o dużych, bardzo mięsistych, lekko spłaszczonych czerwonych owocach w
typie befsztyk o wadze ok. 350-550g, bardzo smaczne, o bogatym, wybitnie pomidorowym aromacie, słodko-kwaskowe.Odporny
na niskie temperatury, na pękanie owoców, długo się przechowuje, krzak zdrowy , nie stwarza problemów.
Dojrzewają ok.78-80 dni po wysadzeniu.





Tak wyglądały u mnie w tym roku.

W tym roku pierwszy raz uprawiałam Annę Russian. Zaskoczyła mnie plennością i wczesnością. Krzak rośnie wysoki, wiąże bardzo ładnie. Owoców w gronie było bardzo dużo, ale o dziwo grona się nie wyłamały. Pomidorki są bardzo smaczne, bez twardej piętki. Jako pierwsze zaczęły dojrzewać z wszystkich uprawianych u mnie odmian, a miałam ich trochę. Pomidorki rosły w gruncie .

Annę Russian uprawiałam 3 lata temu i pamiętam, że była pyszna. Wpiszę ją na listę rezerwową na przyszły rok a i nasiona trzeba będzie odnowić.
Rajskoje Naslazhdenie miałam w tym roku i u mnie też owocowała prawie do końca października ( w foliaku ). Pomidor odporny na ogrodnika, plenny, smaczny ale w następnym roku raczej się nie załapie w związku z ograniczeniem ilości roślin i odmian o ok. 60% w stosunku do bieżącego roku.