Forum Ogrodnicze Oaza

Napiszę o ostrej papryczce o Habanero.
Niewątpliwie jest hitem kulinarnym ale w bardzo małej ilości Dla mnie jej największym walorem jest wygląd. Krzaczki są ciemno zielone, pięknie wyglądające, o dużej liczbie kwiatów a potem owoców.
Habanero- Capsicum chinense jest wieloletnia i może zimować w mieszkaniu. W tym roku uprawiałem odmiany żółte, pomarańczowe, czerwone i brązowe. Krzaki mają od ok 0,5m do 1,5m. Wyhodowanie habanero to też satysfakcja bo trzeba je bardzo wcześnie wysiać zimą co jest kłopotliwe. Zbierałem owoce już kilkakrotnie i większość ich ususzyłem, a resztę zamarynowałem. Mam zapas na dwa pokolenia.
To "świeże" zdjęcia. Dzisiaj rano było tylko 4 stopnie C.

Ja własnie ponieważ mam zapas, to w tym roku odpuściłam sobie Habanerki. Parapety zajęły bakłażany. Ale tęsknie za nimi, te drzewka obsypane owocami stały zawsze u mnie wszędzie. W tym roku to nawet sąsiedzi się pytają co się z nimi stało.
Z przyjemnością patrze na Twoje, i trochę zazdroszczę.

Moje najlepsze papryczki słodkie. Uprawiam ich od trzech.lat i jeszcze nie znalazłam słodszych. Mimo, że są cienkościenne, to bez trudu skradły serce w mojej rodzinie.
Krzaczki nieduże, oblepione z każdej strony, uprawa bezproblemowa.
Papryczki Baby.

A tak wyglądają w grupie.

Zdecydowanie polecam słodką paprykę Grek
Rosła w gruncie, plenna. Z 8 krzaczków zebrałam miednicę (nie miskę) owoców. Nie była zbyt wczesna- ale bardzo ładnie "dochodzi" po zerwaniu




I kolejny hit: Podłużna duża czerwona słodka od bozkowalczyk. Miałam 4 krzaczki w gruncie. Rzeczywiście owoce bardzo długie, soczyste, dosyć grube ścianki, bardzo plenna. Piękna, smaczna- same zalety .




Za długa, żeby zrobić dobre zdjęcie .

I mój własny hicior . W ubiegłym roku musiało dojść do mezaliansu Sweet Banana. W tym roku na 7 krzaczków 4 grzecznie powtórzyły cechy . Jeden wytwarzał jakieś niedośpiałki, których nikt nie mógłby nazwać owocami. A dwa krzaczki zaprezentowały takie coś:





Owoce długości około 20 cm., po mamusi śliczne kolorki na skórce, grubość ścianek 8 mm, słodziutkie i chrupiące. Na pewno w przyszłym roku wysieję . Niestety owoce mają tylko pojedyncze nasionka.

Oj narobił się nam bałagan z paprykami. U mnie to zupełnie straciłam orientację, Jalapeno to mam kilka rodzajów, a to to już naprawdę nie wiem w co zakwalifikować. Mialam podpisane jako mini Bell, ale ja tri Bell czy Mini bell mialam tylko pomarańczowa, a ta jest czerwona. Po drugie jest większa od Mini Bell, krzak też sporawy. W kazdym owocu jest sporo nasion, a cechą Mini Bell czy Tribell bylo to ze nasiona było kilka w owocu. Nie wiem co to. miałam dwa krzaki, oba w doniczce. cudo


Krzaki bardzo plenne, owoce słodziutkie. Wszystkie ładnie równiutko na czas dojrzały. Owoc z jednego użyłam do trójkolorowej sałatki z Mini Bell oranż i Jalapeno.
Owoce z drugiego krzaka nadziałam mięsem i zapiekłam w sosie. Ideał, nie za duże, nie za male, ścianki w miarę grube więc nie rozłaziły się. Za rok będzie ich więcej.

Piękne, równiutkie. A pod jaką nazwą będą na straganiku. Będę zamawiać

Na razie opisałam " te z doniczki" Ale chyba będą "NN W typie Mini Bell od Emalii"

Przedstawiam swoje Jalapeno Orange. Ostrość podobna do Jalapeno, cieńsze ścianki. Rosła w doniczce na tarasie, bardzo plenna i dekoracyjna (na zdjęciu krzaczek po kilkakrotnym zebraniu owoców). U mnie większość przeznaczona do suszenia.

Armasza wrote: Pakowałam dziś nasionka papryk na straganik. Spakuję kilka dilerek NN Sweet Banana. Może ktoś się skusi?

Wczoraj spakowałam 15 odmian papryki. Zostały jeszcze 3 odmiany pikantne i 4 słodkie.
Jak papryczki były jeszcze na krzaczkach to dopytywałam, jak ma wyglądać Urzej, bo miałam różne. Tą wytypowaną jako prawidłową, zostawiłam na nasiona. I co? I nie ma Chyba zjadłam Dobrze, że zostały mi jeszcze 4 nasionka od darczyńcy

Też przygotowałam nasionka dla Straganika, ale ten głucho zamknięty. Gdzie kierować gołębia z nasionkami?

Badziu, myślę, że jeszcze poczekaj, nie wypuszczaj na wolność. Na pewno za jakiś czas będzie wiadomo co z nimi zrobić.

Bardzo was wszystkich przepraszam. Kasia z jakiś powodów nie daje znaku życia. zwykle wkraczałam w takim wypadku, ale w tym roku mam remont i wieczorem jestem tak zmęczona, ze nie mam siły dla forum. To jeszcze z dwa tygodnie. dziękuje Piotrowi 21ledzik że mnie postawił do pionu. Mam nadzieję ze Beatka weźmie to w swoje rozsądne ręce.

Wszystkich bardzo przepraszam za moja nieobecność. Założyłam szybciutko nowy watek straganiku paprykowego oby nasi forumkowie , którzy maja juŻ poszykowane nasionka wiedzieli co robić.

Właśnie dostałam w prezencie nasiona od znajomej .
Są tam dwie odmiany opisane jako Marocco i Cockatoo wyglądają jak nasiona papryki , znajoma nic o nich nie wie bo ich nie siała tylko tez od kogoś dopiero dostała. Wujek google również jest bezradny. Może wam coś mówią te nazwy ?

Na temat tej drugiej wujek google takie coś pokazał: www.seedspro.com/product_info.php/products_id/446/language/en
Wynika z tego, że to mieszaniec heterozyjny słodkiej papryki.