TEMAT: Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 29 Lip 2024 14:50 #863252

Wg środków zarejestrowanych do uprawy pomidora na brunatną plamistość, masz następujące preparaty:
nazwa Substancja_czynna
Dagonis difenokonazol - 50 g, fluksapyroksad - 75 g
Ortiva Top 325 SC azoksystrobina - 200 g, difenokonazol - 125 g
Scorpion 325 SC azoksystrobina - 200 g, difenokonazol - 125 g
Tarantula 325 SC azoksystrobina - 200 g, difenokonazol - 125 g
Tarantula 325 SC azoksystrobina - 200 g, difenokonazol - 125 g
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, del, Babcia Ala, papryczka, Marku, magdalkaj, Bogusia0


Zielone okna z estimeble.pl

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 06 Sie 2024 13:41 #863710

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1049
  • Otrzymane dziękuję: 7051
Czy to ZZ?
Pomóżcie proszę, znalazłam jeden liść.


20240806_133533.jpg



20240806_133542.jpg


Usunąć krzak?
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2024 13:44 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Marlenka, del

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 06 Sie 2024 14:09 #863711

  • jagodka27
  • jagodka27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1891
  • Otrzymane dziękuję: 8524
No zz. Ja dziś rano wywaliłam cały krzak który rósł zaraz koło ściany folii z zewnątrz. Już były ślady na łodygach i liściach to nie chciałam żeby się rozniosło.
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2024 14:09 przez jagodka27.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Marlenka, del, lusinda

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 06 Sie 2024 18:50 #863716

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 570
  • Otrzymane dziękuję: 1491
Usuwanie krzaków przy zz nic nie da. Objawy na jednym krzaku oznaczają, że zarodniki są już wszędzie. Tylko oprysk interwencyjny pomoże. Bez oprysku możliwości są dwie: albo przyjdą upały i coś zbierzesz albo będzie pochmurnie 20 stopni i cała plantacja do wywalenia.
A nawet gdyby przyszły upały, to i tak wystarczy max trzy dni złej pogody i wszystko do śmieci, niezależnie czy usuniesz teraz zarażone czy nie.
Pozdrawiam, Krzysiek
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Lilith, Marlenka, Azbi, jagodka27, del, Grzebuła, lusinda

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 06 Sie 2024 19:21 #863717

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
Choćby pogoda była ładna, ale noce są stale mgliste, duża wilgotność powietrza, rano rośliny mokrzuteńkie od rosy, to wystarczy, by ZZ robiła postępy.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2024 19:22 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Marlenka, Azbi, jagodka27, del, Grzebuła, lusinda

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 06 Sie 2024 19:31 #863720

  • jagodka27
  • jagodka27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1891
  • Otrzymane dziękuję: 8524
W gruncie mam dosłownie 7 krzaczków samosiejek z kompostu. Cały czas są pod kontrolą i pod ochroną. Może jeszcze IF teraz je poczęstuję. Ostatnio IF miały w niedzielę przed spodziewanymi opadami w poniedziałek.
U mnie przez wczorajszy dzień cały lało. Dzisiaj do południa też bez szału, zachmurzone i mżawka. Dopiero po południu zrobiło się cieplej i bez opadów. Teraz do końca tygodnia zapowiadają bez opadów.
Za moim płotem niestety jest zz.
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2024 20:37 przez jagodka27.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, del

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 06 Sie 2024 23:28 #863732

  • del
  • del's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2017
  • Otrzymane dziękuję: 13636
To ja pokaże co mi zz zrobiła ... 6 dni ... znalazłem 2 ogniska ... poszedł oprysk Amistarem, który jedynie ją wstrzymał ... za 3 dni ruszyła dalej ... poszedł Cabrio Duo :placze: :placze: :placze:
połowa dwarfów ma teraz "przepisowe" 0,5m od ziemi ...

Ta jak @kuhara pisał, tylko oprysk interwencyjny ... jak najszybciej
Przypomnę, że od maja co 2 tygodnie opryskuję jodyną/płynem Lugola ...

przed
przed.jpg


po
po_1.jpg

po_2.jpg
pozdrawiam,
Tomek
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2024 23:33 przez del.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, leszek0921, Marlenka, jagodka27, magdalkaj, lusinda, Sonka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 07 Sie 2024 21:53 #863763

  • Marku
  • Marku's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 109
  • Otrzymane dziękuję: 423
Pomórzcie mi zdiagnozować proszę.
Odmiana Ispolin. Rośnie w gruncie. Objawy takie jak widać praktycznie tylko na liściach. Łodyga i owoce czyste.
Inne krzaki obok też bez podobnych objawów, prawdopodobnie zdrowe.

IMG_20240807_1912521.jpg

IMG_20240807_1913201.jpg



Ostatnio zmieniany: 08 Sie 2024 20:58 przez Marlenka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 07 Sie 2024 22:01 #863764

  • Sonka
  • Sonka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 128
  • Otrzymane dziękuję: 840
Tomku. Każdy z nas stara się dbać o swoje krzaczki jak najlepiej ale nie wiele osób robi to z taką pasja jak Ty to robisz. Mam nadzieję, że chociaż cześć z zaatakowanych krzaków uda się uratować. Przykry widok i smutno mi. Zofia
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, del, Ewaewa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 07 Sie 2024 22:59 #863765

  • TomekD
  • TomekD's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 1498
Marku wrote:
Pomórzcie mi zdiagnozować proszę.
Odmiana Ispolin. Rośnie w gruncie. Objawy takie jak widać praktycznie tylko na liściach. Łodyga i owoce czyste.
Inne krzaki obok też bez podobnych objawów, prawdopodobnie zdrowe.

Zmagam się z czymś chyba podobnym.
Zmiany są przede wszystkim na środkowych liściach.
Mam tylko serca w gruncie i praktycznie wszystkie zmagają się z tą chorobą w wiekszym lub mniejszym stopniu.
Owoce czyste i bez zamian.
Słaby ze mnie lekarz ale obstawiłbym septoriozę.
Co sądzicie o takiej diagnozie ?

sp1.jpg


sp2.jpg


sp3.jpg


sp4.jpg


sp5.jpg
pozdrawiam,
Tomek
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Sie 2024 03:26 #863766

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53237
Niestety, to nie jest septorioza. Przy septoriozie brązowe plamki na liściach mają jasny środek.

poradyogrodnika.blogspot.com/2017/08/cho...orow-septorioza.html
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Marlenka, TomekD

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Sie 2024 07:57 #863771

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1027
  • Otrzymane dziękuję: 4941
A Ja borykam się z niedoborami magnezu . A poza tym sezon udany , piwnica pełna z przecierem , rodzina i sąsiedzi zadowoleni , nasiona pozbierane . Sadzonki przed wysadzeniem do gleby dostały
finito do doniczek i Revus dolistnie w czasie wegetacji na przemian z Finito . ZZ do dzisiaj
nie zaobserwowałem . :drink1:
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, kuhara, Marlenka, del, Grzebuła

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Sie 2024 11:31 #863784

  • TomekD
  • TomekD's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 1498
pomodoro wrote:
Niestety, to nie jest septorioza. Przy septoriozie brązowe plamki na liściach mają jasny środek.
Dziękuję za eliminację podejrzanego, niestety wiele zdjęć chorób w internecie myli.

Jak pojawiło się w połowie lipca podejrzewałem początki alternariozę i poszedł Scorpion 325 SC, jak widać z marnym skutkiem.
Teraz dla alternariozy brak mi widocznych charakterystycznych pierścieni.

Nadal zastanawiam się co to jest ?
pozdrawiam,
Tomek
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Sie 2024 12:10 #863786

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 570
  • Otrzymane dziękuję: 1491
leszek0921 wrote:
A Ja borykam się z niedoborami magnezu .

Ja też, co dziwne jest, bo nigdy o tej porze roku nie miałem niedoboru magnezu. Przyczyny mogą być jak poniżej, co u siebie podejrzewam podkreśliłem:


  1. 1 braki magnezu w podłożu
  2. 2 nagłymi, okresowymi zmianami natężeń światła
  3. 3 małą ilością wody
  4. 4 wysoką temperaturą w nocy
  5. 5 złym przewietrzeniem
  6. 6 nadmiarem potasu (K)
  7. 7 nadmiernym obciążeniu owocami
  8. 8 niedostateczne odżywienie przy nadmiernej wilgotności podłoża

Z tych czterech podkreślonych obstawiam dwie: czwóreczka to wiadomo a ósemka to nawadnianie kropelkowe wodą bez fertygacji - studnia.
Pozdrawiam, Krzysiek
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Marlenka, Nimfa, del

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Sie 2024 12:20 #863788

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53237
TomekD


aggie-horticulture.tamu.edu/vegetable/pr...aves/gray-leaf-spot/

PS. Tłumaczenie tekstu tego artykułu :
Objawy:
Małe brązowo-czarne plamki pojawiają się najpierw na spodniej stronie liści. Później rozwijają się one w większe obszary martwicze, a tkanka często wypada, pozostawiając wygląd przypominający dziurę po strzale. Plamy mogą być otoczone żółtą aureolą. W ciężkich przypadkach może wystąpić żółknięcie, opadanie liści i defoliacja.Kontrola:
Grzyb może przetrwać z roku na rok na chwastach z rodziny psiankowatych, dlatego ważne jest zwalczanie chwastów. Wilgoć liści spowodowana deszczem lub rosą zwiększa nasilenie choroby. Fungicydy można stosować zgodnie z zaleceniami. Wiele odmian dostępnych na rynku jest odpornych.
Ostatnio zmieniany: 08 Sie 2024 16:22 przez pomodoro.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Marlenka, Nimfa, del, TomekD, Ina

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Sie 2024 13:30 #863790

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53237
Skutecznym preparatem o działaniu zapobiegawczym jest wodorowęglan potasu. O ile grzyb ten jest odporny na wiele środków chemicznych, to żaden grzyb nie jest odporny na wysokie pH, jakie wywołuje ten wodorowęglan.
Ostatnio zmieniany: 08 Sie 2024 13:30 przez pomodoro.
Za tę wiadomość podziękował(a): leszek0921, Lilith, Jan4, Marlenka, Nimfa, del, TomekD

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Sie 2024 16:11 #863794

  • Lilith
  • Lilith's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 943
  • Otrzymane dziękuję: 3173
U nas tak ogólnie ostatnie noce były zimne (poniżej 9-10 stopni) + duża wilgotność. Ci co nie pryskają to już mają po pomidorach. U mnie mimo oprysków kilka liści z ZZ znalazłam. Sąsiadka już z 3 tyg temu miała w upały pierwsze plamy ZZ na owocach - dostała ode mnei śor i na chwilę obecna ma czyste (wyleczyła się z niepryskania - to 3 rok jej upraw).

Ten rok u mnie jest dziwny. Przesadziłam z Infinito, poskręcane liście wierzchołkowe, nie rosły, brak kwiatów, owoców. Podejrzewałam, że Infinito je zabiło, ale na balkonie nie pryskałam i to samo. Dodatkowo bardzo się wyciągały - jakby słońca nie miały - czy to w foliach, czy na balkonie czy w gruncie. Liście strasznie łamliwe. Podejrzewałam wirusa (chociaż wszystkie sadzonki moje). Ale zauważyłam (dość późno), że po opryskach kristalonem (a później betoksonem) pomidory zaczęły zyć. Kilka oprysków Borasolem z mocznikiem (wg dawek tu z forum) i moje pomidory zrobiły się ogromnymi krzaczorami, mnóstwo kwiatów i wszystkie wiążą. Nie wiem skąd takie niedobory boru... Rózne ziemie, rózne warunki i wszędzie to samo. A niestety nie mam z kim porównać, bo z sąsiadów tylko jedni uprawiają ogródek - u nich z wiązaniem spory problem (ale oni dość długo je tylko pokrzywą nawozili). No nic, kolejne lekcje na przyszłość.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Marlenka, Sonka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Sie 2024 18:27 #863803

  • TomekD
  • TomekD's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 1498
pomodoro wrote:
Dziękuję, człowiek uczy się całe życie, nie miałem pojęcia że istnieje coś takiego jak szara plamistość liści pomidora :huh:

Wiele zdjęć chorób w internecie myli, teraz szukając szarej plamistości znalazłem o uprawie pomidora w gruncie to:
www.vegetables.bayer.com/content/dam/bay...to_Disease_Guide.pdf
Może się wam przyda, według mnie super materiał - wydaje się być wiarygodny i jest naprawdę dużo, dużo dobrej jakości zdjęć wrogów.


Z tego co widzę to w PL nie ma żadnego zarejestrowanego ŚOR na szarą plamistość z rejestracją dla pomidora (jest tylko dla konopii).
Dla zwalczania winowajcy czyli Stemphylium lycopersici testowano trochę fungicydów, prawie wszystkie o egzotycznych nazwach i ze składnikami już zabronionymi przez kochaną UE (propineb, propikonazol, mankozeb, azoksystrobina). Gdzieś jako średnio skuteczny pojawia się systemiczny Score 250 EC, ma rejestrację dla pomidora np. w Egipcie przy karencji 20 dni...

Jeżeli Marku (pokazywał chory Ispolin kilka postów wyżej) też będzie skłonny uznać że to szara plamistość to jak się okazuje część odmian komercyjnych jest odporna. Zidentyfikowany został gen Sm zapewnijący odporność na szarą plamistość i jak donosi internet:
Gen odporności Sm został pozyskany z dzikiego gatunku pomidora i wprowadzony do wielu komercyjnych odmian
Może to przyczyna że tylko stary Ispolin choruje ?

U mnie w zasadzie mam zamkniętą listę podstawowych odmian a wszystkie to same starocie, podobne problemy miałem już w poprzednich sezonach.
Za rok może odważę się użyć z wyprzedzeniem Score z egipską karencją, chyba że zimą doszukam się coś innego ;)

Na dziś bym może przetestował z ciekawości wodorowęglan potasu.
Doszukałem się tylko informacji że chyba 5g/l (?) i nie robić na deszczówce (dlaczego ? , a na wodzie demi można ?).
Jeżeli było coś więcej o wodorowęglan potasu czego nie mogę znaleźć - dajcie proszę jakieś sznurki.

edit
Kwestia czemu 'nie robić na deszczówce' wyjaśniona w linku który przesłała Babcia Ala:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...iv?start=1350#862066
czyli na wodzie demi też lepiej nie.
pozdrawiam,
Tomek
Ostatnio zmieniany: 08 Sie 2024 22:15 przez TomekD.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, del, Grzebuła, valor, Sonka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.920 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum