Forum Ogrodnicze Oaza

Moja marchew Laguna F1 praktycznie w całości nadaje się do wyrwania choć spokojnie może jeszcze rosnąć. Mam prośbę do osób, które w tym roku uprawiają marchew z rozsady. Jakiej wielkości są Wasze marchewki i czy korzenie są bardzo zdeformowane?

Dzisiejszy zbiór pójdzie na sok.

Witam
Wczoraj zauważyłem w swojej marchewce gąsienice rolnicy. Powoli wyjadają moją uprawę.
Wiecie może czym się ich pozbyć?
pozdrawiam

Co prawda marchewka ze zdjęcia rosła w dużym zagęszczeniu ale na grubość korzeni nie narzekam. Co do prawidłowej długości 18-20 cm trochę jej brakuje (15-18 cm) a grządka była przekopana na głębokość 1,5 szpadla. Może jednak zdobędę się na trochę wysiłku i następnym razem wysieję na redlinie?

Kochani, mam do Was pytanie. Marchew wysiana wiosną, rośnie normalnie, ale kilka wybiło w pędy kwiatowe. Czy wiecie, jak może być przyczyna?

To jest efekt jarowizacji na skutek niskich temperatur, które panowały po wejściu nasion marchwi.

Z mojej wczesnej marchewki jestem zadowolony, odmiana Baltimore, siana do gruntu 27.03.

Marchewka wysiewana 30.03 i 4 maja.

Nie zrobiłem zdjęcia ale w tym roku 2 marchwie uległy jarowizacji. Korzenie już są odpowiedniej dla tej odmiany długości ale niektóre korzenie po ostatnich deszczach zaczynają pękać. Być może warto im obciąć nać ale ponieważ i tak większość korzeni po umyciu trafia do wyciskarki soku za bardzo mi to nie przeszkadza. Zamroziłem tylko kilka woreczków plastrów bo na zimę będę miał świeżą marchew (właśnie wykiełkowała).

Idealne

Bo po castingu Jutro wyrwę z odcinka 0,5 m i zrobię zdjęcie jak to wygląda w rzeczywistości.

Może nie "katalogowe", ale...


Marchew Amsterdamska. Jedna jakaś biała.

... ale dorodne

Zastanawiałam się, czy zamieścić tutaj zdjęcia marchewki, którą uprawiałam nie dość, że pierwszy raz w życiu, to z rozsady. Jak większość z Was zapewne wie, bardzo lubię robić rozsadę warzyw, więc i tym razem tak postąpiłam z nowym dla mnie warzywem. Wybrałam odmianę Ambrosia ( nasiona przysłane przez Rozalkę, której bardzo dziękuję ), opisywaną jako wczesną. Tak było w rzeczywistości - marchewka szybko kiełkowała, ładnie i równiutko wzeszła, po pikowaniu podjęła wzrost bez problemu.

Ponieważ nie zależy mi na określonym kształcie korzeni, bo i tak jako materiał warzywny wyląduje w garnku, postaram się także w przyszłym roku tej lub zbliżonej metody uprawy.

Jako miejsce docelowe wybrałam wzniesioną skrzynię wypełnioną kompostem z ziemi liściowej i ogrodowej, którą wiosną wzbogaciłam Azofoską. Podczas wegetacji nawoziłam moją marchewkę nawozem do pelragonii z Biedronki i pilnowałam, aby podłoże zawsze było wilgotne. Początkowo grządka była zabezpieczona firanką przed zakusami pierwszego oblotu połyśnicy marchwianki. Nie stosowałam żadnych środków ochronnych.
Zdaję sobie sprawę, że ze względu na kształt marchewka powinna nazywać się raczej Monster Carrot , ale powiem Wam jedno: polecam tę odmianę, ponieważ jest krucha, bardzo soczysta, słodka, nie stwarzała żadnych problemów "zdrowotnych" początkującemu ogrodnikowi, a co najważniejsze - zrealizowałam dzięki niej swoje marzenie o własnej włoszczyźnie. Cieszę się niesamowicie
Wszystkie korzenie zostały przeznaczone na mrożonkę jako przyszła baza do warzywnego wywaru.

Szał ciał marchewkowych
U mnie też różniaste bywają, ważne że bez robali.
Ja dziś z innym problemem. Zrobiłam oprysk Ridomil Gold na pomidorze i marchwi też się dostało. Karencja jest różna:ogórek 2 dni, pomidor 7 dni a winorośl 54 dni.
Ile mam przyjąć dni jako bezpieczną karencję dla marchwi?

W zeszłym roku też miałam marchewkę z rozsady. Była identyczna jak Twoja, Aniu, mimo, że sadziłam ją w bardzo wczesnej fazie (roślinki były naprawdę maleńkie) i, uważam, że z dużą precyzją, na redlinach, prawie nie podlewałam, a jak już, to obficie;) Osobiście więcej prób podejmować nie będę Co dość zabawne w tym roku robiłam rozsadę buraka... opolskiego (podłużnego). I też ma dolną część bulwy mocno "zakręconą"

Dziś i Ja wyrwałem trochę wczesnej marchwi na bieżące spożycie. Jak to fajnie ujął Przemek, zdjęcie przedstawia marchew wyrwaną bez kastingu. Te poźną tylko odchwaściłem.

Marchew rośnie ładnie.