Forum Ogrodnicze Oaza

Moje ogórki Krak(Krakus) dziś poszły do gruntu.Uprawa bedzie prowadzona na sznurkach.Po wysadzeniu podlałem 0,5% saletrzakiem.Przed chwilą wykonałem oprysk OW w połączeniu z HB.Wcześniej było nawożenie rzędowe obornikiem granulowanym.Miedzianu nie stosowałem.

ogórki wysiałam 10ego maja, część nakryłam folią /ale nie super szczelnie/ część agrowłókniną, do dziś nic nie wykiełkowało , czy to wina pogody właściwie to dopiero trzeci ciepły dzień mamy, co robić dalej, czekać ściągać okrycia czy nie? wysiewać nowe? jedni sąsiedzi wysiali nowe nasiona , inni czekają ale większość z nich wysiewała kilka dni wcześniej niż ja a pogoda jaka była każdy wie , może jeszcze czas na moje wschody? co radzicie?

Spróbuj odnaleźć nasionka i sprawdź w jakim są stanie.Być może ,że właśnie w tej chwili zaczną kiełkować.Srawdź też
wilgotnośc pod okryciami i ewentualnie podlej.Jeśli nie będzie wschodów to albo nasionka złe,zimno ,za głęboko itp.
Zobacz poprzedni mój post,są to ogórki podkiełkowywane i rozsada robiona w doniczkach.Polecam na przyszłość.Podkiełkowywanie trwało 1 dzień i po wsadzeniu do doniczek,również wzeszły w ciągu jednej doby.Wschody w 99 %.

Józiu proponuje naprawdę sprawdzoną metodę siewu ogórków. Nawet siejąc wprost do gruntu warto nasiona podkiełkować choćby z tego względu, że ogórek do szybkiego kiełkowania potrzebuje wyższej temperatury niż do normalnego wzrostu. Siedząc w zimnej i wilgotnej ziemi nasiona gniją szybko lub zostają uszkodzone przez śmietkę kiełkówkę.

Mieciu!! W b.r.sam się o tym przekonałem.W 2013 kiełkowałem paprykę i część pomidorów.Ogórki wsadzałem do doniczek,ale bez kełkowania i choć trzymałem w domu,wschody zaczęły się dopiero po kilku dniach.W tym roku ogórki i dynia szybkością kiełkowania i wschodów pozytywnie mnie zaskoczyła.Po dwóch dobach wszystko było na wierzchu.

Też posadziłam swoje ogórki, jednak za radą Pomodoro są w mniej zaawansowanym stadium. W zasadzie mają tylko liścienie i niewielki zaczątek 1 liścia.
Nie wszystkie jeszcze posadziłam, bo w jednym pojemniku widzę jeszcze jakieś kiełkujące. Wszystkie po posadzeniu zacieniowałam agro, bo słońce bardzo mocno pali.

A u mnie jakieś podłe zwierzę -chyba kosy wyrwały dwie sadzonki-dobrze ze się rano zorientowałem bo popołudniu mogłoby być po ogóreczkach. Z konieczności przykryte włókniną.To samo miałem z rozsadą selera w dwa dni wycięte wszystko równo z ziemia jakby kosiarką.

Dziś rano zrobiłem oprysk swoich ogórków HT.Na jednym z założonych sznurków dyndał winniczek,ale ogórków nie ruszył.
Ptaszki odgania mi kotka oraz "strach na ptaki",kórym jest namiocik pokryty folią,gdzie posadziłem bakłażana.Odbijająca się w słońcu folia odstrasza wszystkie latające.


Rusztowanie i sznurki w pełnej gotowości.Czekam na owocowanie.

Krecik Stary Ty naprawdę jesteś artystą ,bardzo ciekawe rozwiązanie

Janku to nie artyzm,a raczej podglądactwo i porady lepszych niż ja.Trochę czytania i sporo wolnego czasu więc
można kombinować,a przy tym ha się nie powiększają.Gdybym chciał posadzić 50 ogórków na płask ,zabrakło by miejsca na
paprykę,oberżynę i inne warzywka.

Proszę o fachowców o poradę dziś rano coś takiego zauważyłem na ogórkach-nawiezione startowo saletrzakiem, prysnięte dwa razy OW-mam nadzieję ze to poparzenie po wczorajszym słonecznym dniu.

mam pytanie ogórki rosną pięknie dużo kwiatów a owoców brak ,czy i kiedy ruszą od kilku dni czekam i nic

Jaka odmiana ?. Czy zainteresowałeś się jakie kwiaty są na ogórkach ?. Męskie czy żeńskie ?.

Zbyt skąpe informacje, by odpowiedzieć jednoznacznie.

To moje Krakusy,już wprowadzone na sznurki.Na razie nie było żadnego kwiatka,bo obrywałem wszystko.Nawożenie rzędowe obornikiem granulowanym.Po posadzeniu do gruntu podlane 0,5% saletrzakiem(pod stopę).Na razie innych nawozó nie dawałem.Pięknie rosną od kilku dni,jak zrobiły się ciepłe noce.

Ależ piękne ogórki- Józiu

Dziękuję Mieciu zapomniałem dopisać,że zaraz po posadzeniu zrobiłem oprysk OW,a teraz co sobotę pryskam HT.
To wszystko dzięki Twoim radom m.in.nawożenioe rzędowe,opryski i odmiana ogórka.
A to są Twoje Suyo Loung w namiocie i gdyby nie moje błędy miałbym już owoce.

Józiu piękne ogórki oby tylko pogoda nam dopisała,moje wszystkie jeszcze są pod włókniną te co będą się pięły i te co będa rosły na płasko.

te pójdą na sznurek


a te na płask octopus

No właśnie pogoda Bożenko.Moje nie były pod flizeliną,bo bezmyślnie ogórki zacząłem od sznurków.Kiedy już powiązałem
małżonka zadała mi pytanie w jaki sposób chcę założyć włókninę.Od jutra mają byćburze i spore ochłodzenie,a szczególnie w nocy.Alejak zwykle pewnie jakoś damy radę,a i Miecio pomoże.