Forum Ogrodnicze Oaza

Nutella w odniesieniu do 2 pierwszych zdjęć. Przypatrz się uważnie czy pod spodem liścia jest nalot, bo ze zdjęcia ze względu na jakość za wiele nie widać. Górna część liścia wygląda jak brunatna plamistość.
Pomidory pod osłonami czy w gruncie ? Patogen lubi wilgoć, a więc tunele są doskonałym miejscem. W gruncie chyba nie występuje.

Jeśli to faktycznie brunatna, to raczej eko tego nie zlikwidujesz.
Stosowałem na to PW i IF -bez skutecznie. IF dosłownie ka kilka dni zahamował, początkowo wyglądało jak by się z tym uporał, ale...nie.

W zeszłym roku problem został załatwiony Topsin M i do końca sezony był spokój. (liczba substancji aktywnych, które to zwalczają jest baaaaardzo wąska)

Ja w ubiegłym roku zlikwidowałem ZZ przez oprysk DMSO w stężeniu 3,5ml/l + polopiryna a po 2 dniach oprysk PW 20 ml/l + saletra potasowa i ZZ "zniknęła".

Dziękuję "garden". Próbowałam ekologicznie, ale efekt był jedno-, dwudniowy. Kupiłam Topsin. Jestem po pierwszym oprysku, planuję zrobić 3 zabiegi wg zaleceń.

Ja opryskałem tylko 1 raz, ale bardzo dokładnie (łodygę i folie gdzie pomidory dotykały). Połączyłem topsin z acrobatem.
Potem jeszcze ze 2 razy PW i pomki do późnej jesieni wytrzymały - przed znacznymi morzami trzeba było uciekać z zielonymi.

a w tym roku rozważam żeby prewencyjnie opryskać w najbliższym czasie, bo spodziewam się że znowu się pojawi, już 2 (lub 3?) razy był z tym problem

Zaczyna się :Kłobuck.
Ale to chyba jakieś przekłamanie, bo pogoda nie sprzyja ZZ - szczególnie temperatura. Ja na razie luzik; pryskam propionianem wapnia i spokojnie obserwuję mapy pogodowe.
W pogotowiu Signum 33WG, bo przypuszczalnie będą burze.

Witam..... czy do oprysku topsinem przeciw szarej pleśni dodajecie również mocznik? Pozdrawiam

Cytat :

www.farmer.pl/produkcja-roslinna/nawozy/...ocznikiem,50965.html

Jan4 wrote:
Jan4 , ile saletry potasowej na litr oprysku ?

Zapisz sobie i zapamiętaj. To są stężenia jakie należy stosować przy opryskach dolistnych nawozami :

Trzeba tylko sprawdzać co dokładnie mamy a nie tylko nazwę. Mój siarczan magnezu (sól gorzka) zawiera 15% MgO magnezu siedmiowodnego i zalecane stężanie do oprysku to 5% a nie 0,5%. Po prostu siedmiowodny ma mniej "cukru w cukrze".

Aby nie było wątpliwości tabela pochodzi z fachowego wydawnictwa :

www.ho.haslo.pl/article.php?id=2136&rok=2005&numer=03


Jeśli ktoś chce stosować dziesięciokrotnie większe stężenia - wolna droga.

Hmm. Wyraźnie widać w tabeli ilość magnezu. Jest znacznie wyższa niż w tym co mam i który swoją drogą jest bardzo popularny wśród nas ogrodników. Ja nie chcę gwiazdorzyć tylko podsuwam poprawne wnioski. To jego rewers, można poczytać o stężeniu:

oraz avers

Można też znaleść stronę producenta.

Proszę dyskutować z wydawcą czasopisma " Hasło Ogrodnicze ", a nie ze mną. Jeśli nie jesteś chemikiem, to proszę nie mieszać ludziom w głowach.

Bala wrote:
Wiesz, Bala, jest diametralna różnica pomiędzy byciem Gwiazdą ( Autorytetem ) a Gwiazdorem, a na miano Gwiazdy trzeba sobie zasłużyć

pomodoro wrote:
Mietku, niepotrzebnie się unosisz. Bala zwrócił jedynie uwagę na fakt, który dla Ciebie jako chemika powinien być oczywisty. Prawidłowe stężenie roztworu do oprysku zależy od zawartości magnezu w używanej przez nas substancji, zwłaszcza w sytuacji, kiedy istnieją różne siarczany magnezu, począwszy od bezwodnego, a skończywszy choćby na siedmiowodnym. I w każdym z nich jest inna ilość magnezu.
W zaprezentowanej przez Ciebie tabelce autor artykułu zaleca stężenie 0,5 % dla siarczanu magnezu, w którym zawartość magnezu wynosi 26%. Istotna jest też uwaga pod tabelką, że "Procentową zawartość składników przeliczono na formę beztlenkową
( Mg = MgO : 1,66)". Oznacza to, że autor podaje stężenie w odniesieniu do siarczanu magnezu, który zawiera 26% Mg, czyli 43% MgO. Osobiście nie widziałam takiego w sprzedaży, ale nie wykluczam, że istnieje. Mamy jednak na rynku dostępny siarczan jednowodny zawierający 23% MgO, czyli 13,8% Mg oraz najpopularniejszy siarczan siedmiowodny ( o którym pisze Bala )zawierający 16% MgO, czyli 9,6% Mg. I dla tego ostatniego prawidłowe stężenie do oprysku zgodne z załączoną przez Ciebie tabelką wynosi (26:9,6)x0,5 = 1,35%.

Zastanawiam się, dlaczego- mając taką wiedzę- nie zabrałaś głosu na pytanie kolegi lucioperci o stężenie do oprysku saletry potasowej, tylko teraz , jako adwokat uczestnika Forum- Bala usiłujesz mnie stawiać do pionu ?.

Uważam , że Twoja interpretacja jest mylna, choćby na przykładzie innego hydratu wymienionego w tej tabeli - boraksu. Nie ma takiego siarczanu magnezu, w którym zawartość czystego magnezu wynosiłaby 26 %. Najwyższą zawartość ma bezwodny siarczan magnezu i wynosi ona równo 20 %. Uważam , że w tabeli jest błąd, a Twoje wyliczenie jest nadinterpretacją. Równie dobrze podstawą wyliczeń może być numer buta.
Zatem Ciebie również odsyłam do źródła, czyli wydawcy czasopisma dla sadowników " Hasło Ogrodnicze ".

Dzięki Mistrzu Pomodro w kwestii informacji co zasadności dodawania mocznika do oprysku topsinem. Czyli reasumując mocznik dodajemy do każdego preparatu od chorubska pomidora i ogórka z wyjątkiem preparatów miedziowych.........

pomodoro wrote:
Wracając do mojego przypadku, ja opryskałem i są ok (czasem znajduję pojedyncze liście z białym nalotem od spodniej strony, czyli wskazywało by to na ZZ ?),
sąsiad nie, no i niespodzianka; po jakimś czasie te jego pomidory odżyły (a były praktycznie w 80% zaatakowane na maxa,czyli brunatno-czarne),na tą chwilę cały dół pomidora jest porażony a góra zupełnie normalna,rośnie i kwitnie,czy tak zachowuje się ZZ przy objawach łodygowych,a może to jednak szara pleśń ?