TEMAT: <ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 09 Cze 2012 12:07 #45299

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Dotarło do mnie szereg sygnałów a dotyczą one przygotowania roztwory cytrynianu wapnia. Chodzi o to, że to co ma być kredą- kredą nie jest i się po dodaniu kwasku nie pieni. Jeżeli ktoś ma dostęp do wapna hydratyzowanego , takiego używanego w budownictwie to może użyć go zamiast kredy do przygotowania roztworu. Ale w tym przypadku nieco inne będą proporcje. Otóż wapna hydratyzowanego trzeba mniej tj 2,5 deko na niezmieniona ilość kwasku tj 4 deko. Ilość wody pozostaje bez zmian. Można by było użyć do tego również dolomitu i uzyskać cytrynian magnezowo- wapniowy ale ponieważ skład dolomitu jest zmienny dla amatora trudno byłoby przygotować roztwór ktorego pH/ kwasowość/ byłoby zbliżone do obojętnego
Mam jeszcze jedną uwagę. Przyszło mi to na myśl ponieważ zamierzam uprawiać jako poplon po fasoli szparagowej - kapustę pekińską. Jeżeli ktoś z Was będzie uprawiał ją jako poplon jesienny a zostanie mu niezużyty roztwór cytrynianu wapnia może go użyć do oprysku kapusty pekińskiej. Otóż , podobnie jak pomidory cierpią na zgniliznę wierzchołkową z niedoboru wapnia tak z tego samego powodu w kapuście pekińskiej pojawia się zgnilizna wewnetrznych liści tworzących główkę.

Oczywiście pryskamy, podobnie jak pomidory zapobiegawczo a nie czekamy aż zacznie gnić.
Ostatnio zmieniany: 09 Cze 2012 12:22 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): robchem, Daro65, krystynac50, Renia03


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2012 14:10 #46655

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Mogłem to dopisać do postu powyżej ale zginęłoby .

Mając roztwór cytrynianu wapnia nie zapomnijcie zastosować go na papryce jeśli uprawiacie. Ta roślina też cierpi na zgniliznę wierzchołkową podobnie jak pomidor z niedoboru wapnia. Oczywiście owoce muszą być wykształcone.
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 14 Cze 2012 17:27 #47100

  • kszymek
  • kszymek's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 1
  • Otrzymane dziękuję: 1
Witam wszyskich :bye:
To mój pierwszy post,choc forum wertuje już jakiś czas i właśnie zdaję sobie sprawę ile popełniałem błędów.
Wielki szacun dla kolegi POMODORO :thanks:
Myślę że dzięki Twoim radom nareszcie uda mi się uchronic moje pomidorki przed chorobami.
Na wstępie mam jedno pytanie: czy zestaw ŚOR jaki proponujesz tzn.Infinito,Curzate i Acrobat można zastosowac na ogórki ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Sonka

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 14 Cze 2012 18:29 #47124

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Nie.

Myślę, że w przypadku ogórków, do ochrony wystarczą dwa preparaty Mildex i Acrobat /Ridomil/stosowane przemiennie jeśli zajdzie taka potrzeba. Siarczan magnezu w zasadzie tylko przy wyraźnym niedoborze a cytrynian wapnia jest tu zbedny.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewkapaw, Ingrid

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 16 Cze 2012 10:20 #47615

  • romaszka
  • romaszka's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 8
  • Otrzymane dziękuję: 14
Pomodoro ja jeszcze raz o wapnie i magnesie :hammer: Dzisiaj będę robić oprysk preparatem o działaniu wgłębnym i systemicznym,pojawił się komunikat o zarazie, pomidory w gruncie, mają już owoce (zielone oczywiście :) ), w szklarni dopiero zawiązują się. Czy mogę do oprysku dodać miksturę wapnia lub magnezu? Czy czekać na większe owoce, długotrwałą suszę lub przewidywany cyklon deszczy. A do oprysku dodać tylko nawóz płynny?
Proszę, odpowiedz, bo wieczorem będę pryskać :thanks:

Do wszystkich, którzy nie mogą kupić siarczan magnezu lub sól gorzką! Bo w mojej miejscowości, na przykład, nie ma a ni w sklepie ogrodniczym a ni w aptece :dry: Na pewno dostaniecie u weterynarza, podaję się ją bydłu przy zatruciu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, futrzasta

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 16 Cze 2012 11:36 #47632

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Romaszka

Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Wapna nie mieszamy do środków grzybobójczych. na razie upały dłuższe nie grożą. Do oprysku teraz dodajesz siarczan magnezu i nawóz plynny.

Pozdrawiam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): romaszka

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 20 Cze 2012 15:40 #48791

  • AB
  • AB's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 277
  • Otrzymane dziękuję: 94
Witam, mam dwa pytania, na szczęście w moim przypadku teoretyczne, ale chyba ważne.

1. Czy i czym powinno się oprsykiwać pomidory po długotrwałych opadach? Zakładam, że wyglądają na zdrowe.

2. Stwierdzamy początki zarazy ziemniaczej i właśnie skończyły się opady. Jakim środkiem najlepiej dokonać oprysku aby były szanse na powstrzymanie rozwoju choroby.

Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 20 Cze 2012 20:42 #48851

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Na pytanie czy opryskiwać odpowiem- kwestia wyboru. Ja nikogo nie zmuszam. Ja w tym wątku starałem się pomóc osobom, które postanowiły stosować środki ochrony roślin. A czym wykonać opryski i kiedy wyjaśniłem wydaje mi się w sposób jasny i wystarczający.A jezeli po opadach deszczu mamy zarazę na krzakach to znaczy, że zlekceważyliśmy zagrożenie i przespaliśmy sprawę. W każdym razie środki kontaktowe nie nadają się jako zapobiegawcze a tym bardziej interwencyjnie. Reszta jest w tym wątku ale należy go czytać dokładnie i ze zrozumieniem.

I proszę nie liczyć na to, że będę się tu wdawał w jakieś filozoficzne dyskusje.
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 21 Cze 2012 16:23 #49179

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Nie ma co filozofować zaprawdę. Dzisiaj widziałem u znajomego zniszczone przez zarazę pomidory w gruncie. Oj szybko to idzie w tym roku. Ma jeszcze piękne sztuki w "szklarni" , ciekawe odmiany i spore już owoce. Zabezpieczył niejakim Timorexem a ja sobie myślę, że tyle pracy może pójść w kosmos...

Pozdrowienia
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 21 Cze 2012 18:29 #49212

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Niewielu zdaje sobie sprawę, że zaraza ziemniaczana stała się wyjątkowo groźną chorobą pomidorów od momentu zawleczenia do Europy zarodników typu A2. Walka z ta choroba wymaga zdecydowanych zabiegów odpowiednimi środkami

doradztwowarzywnicze.pl/?p=2476
Preparaty typu Timoreks czy wyciągi z grejfruta są może i dobre ale na pozostałe choroby grzybowe czy bakteryjne. Przy zarazie dają tylko złudne nadzieje, ze robiąc oprysk właśnie uchroniliśmy swoje pomidory od zarazy. Późniejszy kontakt z rzeczywistością jest bolesny.

Jeszcze raz przestrzegam, że w tym roku wielu z Was, którzy mają do ZZ lekceważący stosunek bedzie oglądać pomidory z własnej uprawy na zdjęciach tych forumowiczów, którzy podeszli do tematu poważnie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): robchem, Szczypiorek

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 22 Cze 2012 11:04 #49462

  • Uni57
  • Uni57's Avatar
Po zeszłym roku, kiedy to przez moje gdybanie straciłam większość roślin (nie miałam żadnego tunelu i rosły pod gołym niebem), traktuję zarazę bardziej serio. Niestety Timorex mi wtedy nic nie dał, bo za dużo było deszczu i właściwie tylko się narobiłam bez sensu, bo trzeba było od razy polecieć systemicznym... :/ A tak sobie czekałam jak osioł aż zaraza dopadła, wtedy dopiero użyłam Signum, bo akurat było. Aż mnie wzdryga jak sobie wspomnę moją bezmyślność. :dazed:

W zeszłym tygodniu opryskałam pomidory w gruncie i folii Mildexem z nawozem. Teraz szykuję się na Curzate, bo pogoda jakaś taka buro-dwuznaczna. Bardzo dziękuję Ci, pomodoro, za te porady, są konkretne i takie, jak trzeba. A opryski dolistne z nawozów pomogły mi uporządkować sprawę przebarwień i niedoborów na liściach, w tej chwili pomidorkom nic nie dolega, no, może tylko mszyce dopadły mi część krzaczków pod chmurką i nie chcą się wynieść mimo perswazji opryskiwaczem. ;)
Ostatnio zmieniany: 22 Cze 2012 11:07 przez Uni57.
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Cze 2012 12:01 #49742

  • Dhrakar
  • Dhrakar's Avatar
Najlepszy opis ochrony pomidorow jaki znalazlem, wszystko wytlumaczone konkretnie, zwiezle i na temat, kazdy powinien to zrozumiec. Pomodoro wielki szacunek i i podziekowania za ten temat, z utesknieniem czekam na podobny poradnik o nawozeniu, wiem ze kiedys, gdzies tlumaczyles jak nawozic odpowiednio pomidory ale nie moge tego znalezc, mam nadzieje ze umiescisz tez tutaj cos takiego w jednym watku, poczatkujacym jak ja twoja wiedza naprawde oszczedza godzin poszukiwania w sieci i straconego czasu na nieudane eksperymenty w ogrodzie, Jeszcze raz wielki szacunek za twoja wiedze i dzielenie sie nia z nami Pozdrawiam :D
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 24 Cze 2012 10:30 #49906

  • AB
  • AB's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 277
  • Otrzymane dziękuję: 94
Czy ten system oprysków można zastosować również do ziemniaków. Przeczytałem ulotki Mildexu, Curzate i Acrobata - wspomina się na nich również o ziemniakach.
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 24 Cze 2012 13:19 #49938

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Ponieważ biologia ziemniaka różni się od pomidora ochrona jest nieco inna. W obu wypadkach jednak decydujace o udanej uprawie są dwie sprawy :
- należy być szybszym od zarodników zarazy czyli nie można lekceważyć zagrożenia i w porę reagować
- stosować preparaty, które skutecznie chronią a nie tylko pudrują ziemniaki

Poza tym należy mieć na uwadze, że zaraza atakuje najpierw wczesne ziemniaki więc z reguły pojawia sie wcześniej niż na pomidorach.

Poczytaj sobie jak Cię temat interesuje doradztwowarzywnicze.pl/?p=2476
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 24 Cze 2012 17:50 #49965

  • jamles
  • jamles's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 145
  • Otrzymane dziękuję: 92
pomodoro, niby wszystko napisane, ale wolę zapytać .....
8 czerwca zrobiłem oprysk Ridomilem, ale po niespełna 2 godzinach trochę popadało
i dlatego 11 czerwca użyłem Mildexu a wczoraj 23 czerwca pryskałem CurzateM,
kolejny oprysk wypadałby ok 3 lipca i czego użyć? Mildexu czy Ridomilu, a może
w zależności od prognoz pogody zrezygnować lub opóźnić oprysk?
Pomidory rosną w gruncie, do każdego oprysku dawałem siarczan magnezu
i do pierwszego magiczną siłę, wczoraj florovit.
Leszek
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 24 Cze 2012 20:58 #50001

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Przepraszam, przeoczyłem.

Myślę, że na razie dość z opryskami, tym bardziej, że pogoda zapowiada sie nie najgorsza.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): jamles

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 25 Cze 2012 09:42 #50139

  • Uni57
  • Uni57's Avatar
Czyli jak raz pryskałam Mildexem, to wstrzymać się z drugim opryskiem? Pogoda w istocie jakby lepsza jest, pojawia się więcej słońca, wiatr suszy rośliny i jest ogólnie cieplej. Rośliny wyglądają zdrowo, właśnie kwitną i wiążą pierwsze owoce.

Mam jeden dylemat, tym razem nie chodzi o moje pomidory, ale rosną w sąsiedniej szklarni (moich rodziców). W tym roku ponownie dopadła je brunatna plamistość liści, na razie stadium początkowe. Mój tata jest wyznawcą Miedzianu, tzn. innych środków za bardzo nie uznawał i w ogóle opryski moi rodzice uważają za "ZUOOO", ale jakoś udało mi się do niego dotrzeć z argumentami. Na tę chorobę stosuje się m.in. Topsin. Pomidory były raz pryskane Medzianem, a na zarazę niczym. Czy mogę połączyć w jednym oprysku Topsin i np. Mildex, żeby za jednym zamachem ochronić rośliny przez dwiema chorobami? Niestety, jak się doczytałam, zakres działania środków na zarazę i brunatną plamistość nie pokrywa się. Zarazy na ichpomidorach na razie nie widać. Zaznaczam, że już poradziłam tacie przerzedzenie roślin i wietrzenie, niestety nie czyścili niczym szklarni i kijków po zeszłym roku...
Temat został zablokowany.

Odp: Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 25 Cze 2012 12:07 #50184

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Niestety nie możesz mieszać

leksykonsadowniczy.pl/mieszanie.php

Brak szukanego preparatu jest równoznaczny z brakiem informacji o możliwości mieszania.

Osobiście nie widzę z tym większego problemu. Topsinem trzeba opryskać już, skoro rośliny są chore. Przeciw zarazie powiedzmy za 2-3 dni. Należy jednak przed opryskiem Topsinem usunąć wszystkie liście z objawami choroby lub nawet całe krzaki.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.541 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum