Forum Ogrodnicze Oaza

Wg mnie Revus w dawce 1 ml/1 litr + 5g mocznika na litr oprysku przeciw ZZ.
Jest to jeden z najmniej szkodliwych preparatów dostępnych na rynku, po całkowitym wyschnięciu jest odporny na zmywanie przez deszcz.
Okres karencji dla pomidora - 3 dni

Witajcie,
czy to werticilioza pomidora?

Uprawa w inspekcie foliowym. Na początku myślałam, że to szara pleśń ale grzybobójcze preparaty (Topsin, Signum) nie działały.

Prawdopodobnie. Trzeba jednak przekrajać łodygę pomidora wzdłuż w części znajdującej się tuż nad ziemią. Zbrązowienie wiązek przewodzących może świadczyć o chorobie korzeni. Nie wszystkie odmiany są jednakowo wrażliwe na werticiliozę.

ipopom.inhort.pl/index.php?d=katalog&t=choroby

A więc potwierdziło się najgorsze Czy musze teraz wymieniać ziemie w inspekcie albo czym najlepiej odkazić żeby za rok znowu nie było?

A jaką masz pewność, że nowa ziemia będzie bez tych i innych patogenów ?.

Jaka to odmiana pomidora ?. Brak jest tej informacji i innych też, jak choćby to, czy jeden krzak tylko choruje, czy więcej ?.
Jest kilka rodzajów patogenów, które atakują korzenie i łodygi dając podobne objawy. Odkażanie należy rozpocząć już od nasion. Tą chorobę mogłaś już przenieść wraz z rozsadą. Zakażone może być już podłoże stosowane do produkcji rozsad.

Witam, pytanko trochę z innej beczki…czy pozyskujcie nasiona ze swoich pomidorów? Doczekałem się całkiem fajnego pomidorka, malinowy olbrzym 1,2kg. Czy warto jest pobrać z niego nasiona?

Jeśli spełnia kryteria, to tak Jest to wg mnie dość popularna odmiana

Wiem, nic wyszukanego, nasiona można nabyć w każdym ogrodniczym. Pytanie czy z własnych nasion plon nie będzie gorszy. Zawsze zbierałem nasiona. W tym roku zaobserwowałem ze karbowany malinowy jest dużo gorszy i właśnie się zastanawiam czy to nie prze nasiona z zeszłorocznych…?

Jeśli owoc, z którego pobrałeś nasiona miał zdeformowany ślad posłupkowy, to znaczy, że kwiat z którego powstał ten owoc był zdeformowany. Jeżeli wskutek deformacji kwiatu słupek jest odsłonięty, grozi to przekrzyżowaniem z jakąkolwiek inną odmianą też posiadającą zdeformowane owoce.

Z takich owoców jak ten na zdjęciu nie pobiera się nasion.




Jeśli się uprawia pomidory warto zapoznać się z ich fizjologią .

Przygotowania do sezonu zacząłem na każdej lini. Zakupiłem na ten sezon
Revus250
Signum33
Cabrio duo
W teorii każdy ten środek nadaje się do ochrony zapobiegawczo i do interwencji. A jak jest w praktyce?
Chce z tego wybrać jeden zapobiegawczo i dwa do interwencji. Ktoś coś doradzi?

Zapobiegawczo Revus, interwencyjnie jeden z dwu pozostałych preparatów. Signum i Cabrio duo nie bardzo się nadają do naprzemiennego stosowania, ponieważ zawierają ten sam składnik- piraklostrobinę.

W zeszłym roku mam stosowałam revus z miedzianem na zmianę. Cabrio Duo na koniec . Mam pytanko ,dostałam kiedyś taki proszek od znajomego ,,sadoplon,, bodajże, ten jest zapobiegawczo czy interwencyjnie.

Cytat z ulotki preparatu Sadoplon

www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&...XUglS5FFVZRIVPXUI4xv

No tak :

piraklostrobina chyba jest jako substancja wspomagająca Cabrio i Signum więc w teorii powinno wzajemnie działać.

Pomodoro a jak byś musiał zastosować w interwencji te 3 środki w jakiej kolejności byś je wybrał, jako 1 i 2 oprysk?

Do profilaktycznych oprysków pomidorów używam wyłącznie Revus. Do oprysków interwencyjnych używam wyłącznie Infinito/Magnicur Finito /. Może ktoś inny się lubuje w Signum czy Cabrio, to Ci doradzi .
A tak wogóle, to muszę znów się zastanowić nad swoimi preparatami do oprysków, bo widzę, że Unia Europejska znów dostaje świra na punkcie ochrony roślin i wycofuje coraz więcej preparatów.

dlaroslin.pl/content/174-jakie-substancj...dazy-w-2022-i-w-2023

Kilka lat używam Signum. W zeszłym roku w czerwcu przy nagłym spadku temperatury użyłam, potem jeszcze w sezonie z Revusem i Cabrio Duo - objawy ZZ były na pojedyńczych liściach. Infinito u mnei jest interwencyjnie, ale nie było potrzebne. Za to brat męża używa go interwencyjnie w tunelu (o opryskach sobie przypominają jak już coś się złego dzieje). Zawsze coś tam uratują, ale wg mnie lepiej go użyć profilaktycznie. U mnie są często mgły i duża wilgotność, więc bez oprysków ZZ jest zawsze, a w jedno bardzo upalne lato i szara w gruncie - teraz pilnuję, by nie było aż tak gęsto.

Lilith, u mnie ten sam zestaw ŚOR , również występują u mnie mgły w sezonie i szara pleśń. Dlatego w tym roku zamierzam użyć na pierwszy strzał Signum, żeby ochronić pomidory już na początku przed szarą pleśnią i w tym sezonie zamierzam pryskać wcześniej, w tamtym roku zaraza ziemniaczana pokazała się w mojej okolicy już w połowie czerwca.