Forum Ogrodnicze Oaza

Rosna po malutku

OStatnio znów za mną chodzi Andenium i mam dwa pytania. Gdzie kupię dorosłe egzemplarze oraz ile czau potrzebują rośliny wysiane z nasion do zakwitnięcia

Kwitnąć zaczynają po mniej więcej 5 latach. Tak wyczytałem. Ja swoje wysiałem ok. 12 miesięcy temu i po ich wielkości wydaje mi się, że tak właśnie jest jak głoszą "mądre książki". Co do kupna dorosłych (kwitnących) roślin to do głowy przychodzi mi tylko Allegro. Może jakaś giełda? Pozdrawiam.
Ps.
Ja nasiona kupiłem na Allegro u sprzedającego EGZOTYCZNY OGRÓD. Sprzedaje głównie sukulenty i dodatki. Solidny. (U mnie kiełkowalność nasion wyniosła przeszło 50%)

Dziękuję serdecznie, właśnie o takie informacje mi chodziło

Jeszcze mi się przypomniało, że b. dobrze przyjmują się i dużo wcześniej kwitną sadzonki łodygowe. "Kwas" jest w tym, że nie wytwarzają charakterystycznego kaudeksu. Tak pisze przynajmniej J. Woźniak. Jeśli Ci więc zależy na efektownym i naturalnym wyglądzie całej rośliny a nie tylko na kwiatach, to trzeba wykazać się "czujnością" lub cierpliwością.
Pozdrow.

A próbowałeś kiedyś ukorzenić właśnie taką sadzonkę łodygową

Nie. To dla mnie tylko teoria. Moje, to roczne maleństwa. Takie wałki grubości małego palca. Nie mają żadnych bocznych pędów (dopiero się zapowiadają). Można powiedzieć, że wyglądają jak małe pachypodia bez kolców.

Witam!

Cieszę się strasznie, że w końcu znalazłem odpowiednie i dobre forum na temat roślin. Ostatnim czasem zacząłem się nimi interesować. Zakupiłem Róże Pustyni(Adenium Obesum). Kupiłem ją na allegro - sprzedawca miał dobre opinie. Nie kupowałem nasion, tylko już wyrosnietego kwiatka. Jest piękny. Miałem nadzieję, że zakwitnie, ale niestety coś chyba poszło nie tak. Czy jest możliwe, że źle się nim zajmuję i dlatego nie zakwitł? Poza tym jego listki robią się żółte. Nie wiem czym może to być spowodowane. Mam zamiar za rok (kolejna wiosna) przesadzić ją do płaskiej donicy i podciąć.Za wszelkie rady z góry dziękuję!

To ona.

W ten sposób odbija się na roślinie zimowanie jej w mieszkaniu z ogrzewaniem Rośliny zimą w domu mają za mało światła słonecznego, a wokół jest zbyt wysoka temperatura i za mała wilgotność powietrza.

U swojego adenium zauważyłam, że najładniejszy był jesienią, gdy stał na balkonie. Temperatury były w granicach 5-15 stopni, wieczory były mgliste, a roślina wyglądała bardzo zdrowo

Spróbuj zastosować dla swojego adenium nawożenie dolistne, postaw w słonecznym miejscu i poczekaj, aż wypuści nowe liście Nie podlewaj zbyt mocno, każde kolejne podlewanie powinno być po solidnym przeschnięciu podłoża. Sprawdź też, czy na liściach nie ma śladów żerowania wciornastków lub przędziorków, atakują one rośliny, gdy jest ciepło i gdy jest suche powietrze, a tak zazwyczaj jest w domu zimą.

Dziękuję za szybką odpowiedź

Jeśli chodzi o zimę to faktycznie, trzymałem ją w domu. Ale naświetlałem ją lampką. Żarówkę oczywiście kupiłem taka, o jakiej wyczytałem na innych stronach. Przeraziłem się, gdy pod koniec zimy straciła wszystkie liście i była goła. Teraz trzymam ją na zachodnim parapecie. Od okna oddziela ją firanka. Gdy jest cały dzień pochmurno to ją podświetlam. Staram się nie robić przeciągu w pokoju. Nie wystawiam jej za okno bo wydaje mi się, że jest za zimno. Teraz zacząłem podlewać ją regularnie (raz na tydzień) i nawoże ją raz w miesiącu nawozem do kaktusow, rozcieńczonym z wodą. W zimę podlewalem rzadko i nie nawozilem.

Czy jest jeszcze możliwość, że ona zakwitnie?

Radziłabym postawić adenium bezpośrednio na parapecie, dużo słońca na pewno dobrze roślinie zrobi Gdy minie zagrożenie przymrozkami, a temperatura nocą nie będzie spadać poniżej 10⁰C warto wystawić adenium na dwór

Trudno stwierdzić, czy zakwitnie, jeśli lato będzie słoneczne, to raczej tak Adenium to sukulent, lubi słońce i ciepło Moje nie kwitnie już 2 rok, ale wiosna mocno obcinał boczne gałązki, bo wyrastają zbyt długie, a mi zależy na grubiutkim pniu

Zerknij do wątku:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...adenium-roza-pustyni

Może jeszcze cos ciekawego wyczytasz o tym sukulencie

Dziękuję za odpowiedzi. Do wątku zerknę na 100 %.
Mam jeszcze pytania:
- Na przyszłą wiosnę mam zamiar przesadzić moją różę do płaskiej glinianej doniczki - takiej jak do bonsai. Czy uważasz, że to dobry pomysł? Chciałbym jej formować korzenie i tak myślę, że w takiej donicy będzie najlepiej.

- Również wiosną chciałbym ją obciąć. Czy cięcie, które zaznaczyłem na zdjęciu nie jest za długie? I czy po ucieciu mam czymś posypać cześć kaudexu, która pozostała?





- Ostatnie: czy te dwie wyżej wymienione rzeczy, które planuje mogę wykonać jedej wiosny, czy narazie zrobić jedno, a za rok drugie?

Dziękuję Ci za ten wątek. Bardzo mi pomogłaś

A te maluchy to moje 4miesieczne siewki☺

Jaka cisza w watku wszyscy w warzywniku.No to odswieze i prosze znawcow o porady dostalam dzis adenium podobno 9letnie, sobie tylko roslo nic poza podlewaniem i raz spadlo dlatego przyjelo tala pozycje.

To pierwsze adenium solidnie bym przycięła, żeby skrócić łyse badylki, ziemię trzeba mu wymienić na bardziej kaktusową z domieszką żwiru lub perlitu, podlewane było zbyt często, więc straciło część korzeni, mniej podlewać, w przerwach między podlewaniem trzeba zraszać

Dziekuje za odpowiedz,tak myslalam by go przyciac i przesadzic nie znam histori tego kwiatka poza tym co napisalam.Narazie go przesusze deczko zanim skompletuje odpowiednia ziemie. Jak myslisz czy moje 4-miesieczne tez przesadzic?

Ja moje adenium zamówiłem sobie na allegro w postaci nasionek. Na 6 nasion wyrosły 4 więc, uważam to za sukces bo pierwszy raz takich rzeczy próbowałem. sa w torfie kwaśnym z domieszką ziemi uniwersalnej z nawilzaczem i keramzytem, całkiem fajnie rosną. Teraz mają między 2, a 3 miesiące (nie pamiętam daty wysiewu) i zastanawiam się czy można je przesadzić już do większej doniczki takiej docelowej?!
Od nasionka są w doniczce P9, więc myślę, że jest to duża doniczka jak na taką młodą formę. Zakupiłem już ozdobną ładna doniczkę i chciałbym żeby już prezentowały się w niej tak jak na to zasluguja;)
Z góry dzięki za pomoc.