Forum Ogrodnicze Oaza

Języczka Hessego:

Języczka Przewalskiego:

Języczka dłoniasta:

Języczka The Rocket:

Języczka Hessego:

Języczki Przewalskiego :

i The Rocket:

Języczka dłoniasta:

No i takie powinny być języczki, by stroić i cieszyć! U Zdzisława/bez od lat obserwuję ładne egzemplarze różnych gatunków, i choć daje się również zauważyć ślady po ślimakach, to pięknie wyrastają i mają dużo kwiatów!
Miałam już rozmaite i w różnych miejscach, ale nigdy bardzo okazałych nie wyhodowałam. A często w ogóle same dziurawe liście

Ostatnio drugi sezon przezywają u mnie języczki pomarańczowe (Jolu ) o bordowych liściach - niestety, mimo dogadzania, kwiatów jak na lekarstwo.
Jedna ma 'misternie' ażurowe liście i cudem przeżył jeden pęd kwiatowy:





A druga tylko same dziurkowane liście... pędy kwiatowe obżarte przez śliskie bestie tuż przy samej podstawie



Dajcie nacieszyć się Waszymi, bo to bardzo dekoracyjne o tym czasie byliny.

Języczka Hesego:

Wygrzebałam zdjęcie jedyne tego sezonu języczki przewalskiego. Męczyła się podczas kwitnienia, bo susza i upały to nie jej klimaty

U mnie podobnie

U mnie kwitnie taka

Języczka Siebolda:

Języczka Przewalskiego:

Czekałam kto się w tym roku pochwali kwitnącymi języczkami . I jest pierwsza! Moje gratulacje Zdzisławie

Czyżby ślimaki i pomrowy ominęły w obecnym sezonie Sopot ? Czy też tak efektywnie walczyłeś z nimi ?

Ja usiłowałam walczyć rozmaicie, ale w końcu się poddałam - syzyfowa praca

Jedna języczka pomarańczowa o efektownych, ciemnych liściach wygląda tak:



Drugiej nie widać wcale - została pożarta całkowicie.
Wiedziałam, że języczki są ich wyjątkowym przysmakiem, ale że tym razem zrobią aż takie pobojowisko, nie przypuszczałam

Dodam, że wiele innych roślin ucierpiało też poważnie, gdy dosłownie horda tych śliskich opanowała ogród i okolicę, wrrrr...

Amlos wrote:
Niestety, plaga ślimaków nas nie ominęła. W tym roku straciłem J. Siebolda.
Ledwo żyje J. dłoniasta /na zdjęciu/:

Języczka Hesego: