Forum Ogrodnicze Oaza

Lepnica wschodnia (Silene orientalis)

Roślina dwuletnia z rodziny goździkowatych.
W pierwszym roku wyrasta rozeta szarozielonych liści.
W drugim roku uprawy, z rozety wyrastają mocno rozgałęzione pędy, zakończone pięknymi kwiatostanami, złożonymi z drobnych kwiatów o mocnym karminowo-różowym kolorze.

Lepnica wschodnia dorasta do 70 cm wysokości.
Jest to roślina odporna na niskie temperatury, dobrze znosi nasze polskie zimy.
Mróz może najwyżej uszkodzić liście, które szybko się odradzają.

Stanowisko: najlepiej słoneczne, ale dobrze rośnie także w półcieniu. Gleba powinna być średnio żyzna, przepuszczalna i lekko wilgotna.
Lepnica zaczyna kwitnienie w czerwcu. Jeżeli usuniemy przekwitnięte kwiatostany, powtórzy kwitnienie.

Rozmnażanie: wysiew nasion wprost do gruntu w czerwcu.
Lepnica jest łatwa w uprawie i bardzo obficie się rozsiewa.

Podobała mi się, chociaż niestety nie rozsiała się tak licznie.

Nabyłam sadzonkę w 2009 i w tymże roku w czerwcu, zakwitła:





W kolejnym roku znikła, by znowu w następnym (2011) zakwitnąć.
Okazało się, że jednej siewce udało się przetrwać... może inne wypieliłam?







Niestety, mimo szczególnej obserwacji, kolejnych siewek się nie doczekałam.

A tak interesująco wyglądają siewki powyższej lepnicy :

Raz wysiane zostają na zawsze w ogródku , zapomniałam że zdjęcia mam zgrane poza komputer , dodam innym razem , ale warto mieć , ładna bylina

Myślę o rabacie lepnicowo - firletkowej, może w przyszłym roku.

Wśród moich różowych jedna rodzynka

Posiałam w tym roku lepnicę. Marniutko, ale nawet zakwitła.
Niedawno zauważyłam, jakieś 2m dalej mnóstwo siewek i kilka kwitnących kwiatków.
Chciałabym je przenieść w bardziej odpowiednie miejsce i nie bardzo wiem czy mogę je teraz ruszyć czy czekać do wiosny?

Lepiej przyjmują się rośliny sadzone wiosną Chyba, że zagarniesz je z dużą bryłą korzeniową, wtedy rośliny nie odczują operacji przesadzania

Tak tez zrobiłam Część roślin jednak zostawiłam i w razie niepowodzenia przesadzę wiosną.

W 2016 myślałam, że zginęła, ale w tym roku pojawiła się w kilku miejscach:

Siana z nasion sklepowych nawet nie wzeszła. Dwa lata temu kupiłam 5 sadzonek. W tym roku mam cały łan, nawet w szparach w polbruku. Jedynie biała, która pojawiła się nie wiadomo skąd, tak samo poszła nie wiadomo gdzie. Mam nadzieję, że w tym roku też się tak obficie wysieje, bo tworzy piękną kolorową plamę i kwitnie już 3 tydzień, a nawet nie widać po kwiatach zmęczenia, Rośnie w pełnym słońcu.

Pojawiam się i znikam:

Ja w ubiegłym roku posiałam je, bardzo obficie mi wzeszły.specjalnie nimi nie przejmowałam się i posadziłam byle gdzie, bo upal w ubiegłym roku był niemiłosierny ja nie miałam siły podlewać. Nawet do nich nie zaglądała, az zakwitła. No jest śliczna.

Dorka wrote:
Idealnie w punkt, Dorko . Rok temu jej nie było, teraz się objawiła:

lepnica wschodnia/Silene orientalis

21.06.




Ale ejże... w wątku zagadkowym wklejałam wcześniej jej foto z marca, z dopiskiem, że zakwitnie za rok

23.03.


Mea culpa , sorry za pomyłkę - zakwitła w tym sezonie.
Z czego wniosek... że to jest tej roślinki drugi (ostatni rok), a w poprzednim roku - maleńka - musiała umknąć mojej uwadze