Forum Ogrodnicze Oaza

Zakwitł mój prezent urodzinowy Władysława, jednym kwiatem ! Co było jak by prezent nie zakwitł ; och jak bym chciała mieć obficie kwitnące piwonie , zawsze tak jest że pragnie się tego co się nie udaje;

Czarują zapachem ale deszcz bardzo skraca ich kwitnienie.

Angel cheeks



Baron de Rotchild



Boul de Neiege



Gardenia



Kansas



Sebastian Maas



Ursynów



Władysława

Marry, obawiam się, że Twoja 'Wadysława' nie jest zgodna. Rzuć okiem na fotkę, którą wstawiła Zosia - znamiona słupków kwiatów 'Władysławy' powinny być jasne, a kwiat Twojej peonii ma czerwone. Sądzę, że może być to odmiana 'Bowl Of Beauty'...

Dwie ostatnie w tym sezonie:

Kwitną najpóźniejsze NN.

Ostatnie

Piwonie:

Laura Dessert

Amadine Mechin

Bowl of Beauty

Pomóżcie, mam piwonie bylinowe, a ITOH kupiłam pierwszy raz. Coś mi się w tych kłączach nie podoba. Miały być 3/5 pąków jak nie widzę żadnego. Niech ktoś podpowie czy te piwonie są żywe?

Elizo, gdzie kupiłaś te korzonki?
Na drugim zdjęciu jakby było przynajmniej jedno "oczko", na pozostałych nie widzę. Może tylko zdjęcie tak skadrowane...nie wiem. Przypatrz się tej części, która jest tuż nad linią gruntu - w przeciwieństwie do bylinowych ITOH nie zamierają całkowicie i pąki mogą być właśnie tak. Ale czy żywe? W każdym razie i korzenie nie wyglądają za dobrze, jakby...podgniłe?

Aniu, kupiłam w Wild Lilly. Porobiłam zdjęcia i wysłałam do nich. Posadziłam wczoraj tak jakby miały kiełki, zobaczymy co będzie wiosną. Na dodatek będę miała dla porównania ITOH z LG to będę wiedziała czy na wiosnę czeka mnie reklamacja. Te korzonki nie są podgniłe, ja je moczyłam, bo raczej były podeschnięte.

Wczoraj dotarły nowe piwonie: 'Solange', 'Old Faithful', 'Cora Louise', 'Hillary'

Hillary...no, no, poleciałeś, Mateuszu

Szukałam Cytrynowego Szyfonu, ale bezskutecznie. Może wiosną...

Aaale kłącza cudne! Moja Cora Louise przy Twojej to jak uboga krewna, a wydawała mi się taka okazała, jak przyszła

Aniu, zdecydowanie wolę 'Corę', ale i 'Hillary' bardzo mi się podoba, dlatego ją też postanowiłem przytulić
A kontaktowałaś się w sprawie 'Lemona' z Peony Max? Skrobnij jakąś wiadomość do p. Moniki. Może coś jeszcze ma na stanie. Swoją sadzonkę zamawiałem w drugiej połowie listopada zeszłego roku

Iko, jeśli krewniaczka zdrowa, to jej 'tusza' nie ma aż takiego znaczenia. Urośnie przecież

Aaa, ratujcie biedną dyletantkę
Gdzie ta piwonia ma nogi? Mam ją posadzić tymi badylami do góry czy do dołu? U "normalnej", bylinowej, wszystko widać, a ta ITOH to dla mnie zagadka...





No bo właśnie, Mateuszu, muszę jej dać szansę urośnięcia

Iko, zdecydowanie "badylami do dołu", a jeszcze lepiej - lekko skosem do dołu.
Tak, żeby te różowe "oczka były skierowane ku górze, ledwie nad ziemią - albo przysypane czymś lekkim.
A jakie to ITOH? Dla mnie taka namiastka drzewiastych w wersji "compact".

Bardzo dziękuję, Aniu . Tak sądziłam, że jednak wszystkie badyle do dołu, ale wolałam się upewnić. No i oczka zdecydowanie bym zasypała na te 3-5 cm , a tak to tylko lekko przykryję tym torfem z opakowania.
To właśnie Cora Louise, krewniaczka Mateuszowej .

Iko, jeśli oczka wyrastają praktycznie z korzeni, mogą być odrobinę przysypane; ja mam starsze ITOH - i one tworzą coś w rodzaju małych pieńków, czyli nie obumierają całkiem, tfu, nie schodzą do podziemia, jak typowe bylinówki.
Zlustruj dokładnie karpę.

Aniu, wydaje mi się, że wszystkie kiełki wychodzą z korzeni... Na ostatnim zdjęciu, na dole, na prawo od pierwszego kiełka trochę widać coś, co być może jest pozostałością po wspomnianym przez Ciebie pieńku - w każdym razie coś dość grubego zostało tam ciachnięte. Wszystko zakopałam płytko i przykryłam lekko stroiszem. Właściwie bardziej dla ochrony przed wdepnięciem niż przed mrozem