Forum Ogrodnicze Oaza

Fakt. Mają piękne sukienki

Obiecałam kiedyś komuś wchodząc na ten zamknięty kolczasty wątek, że coś wybiorę/no to teraz wiadomo przez kogo to wszystko / no i zmałpowałam pod swój gust jeszcze dwie ,no i może styknie. Róża GHISLAINE DE FELIGONDE choć mam fioła na punkcie czerwonych i ciemnych.
Doniczki dwulitrowe i zapakowane profesional ,z instrukcją obsługi jak posadzić Nie ma kolorowej etykiety ,ale za to otwiera się szybko i bez zbędnych manewrów i ekologicznie ,bo jest tylko karton, no i tyle foli by zabezpieczyć doniczkę

Dodam jeszcze, że koszt zgodnej sadzonki30 zł do jakości bardzo dobry i przesyłka za darmo.

Wiosna się rozkręca i trzeba na bierząco prezentować ,bo potem wszystko nieaktualne .
Czas irysów

Róże

W sumie to tylko jedną musiałam wykopać ,a reszta ruszyła bardziej i mniej bardziej ,ale żyją .

Reszta

Maki dały wyraźny czerwony akcent pod parapetami. Trzeba jeszcze coś dosadzić co będzie rosło i kwitło potem, oprócz malw .

Aksamitki posiane. Może czas, by pomidorki zamieszkały w swoim domu. Wieje strasznie, świeci słonko, to może dadzą radę...

Typki spod ciemnej gwiazdy

Świeci słońce i wieje , sorry cholera..wie po co ,ale wieje i łamie. Z porównań nici, jak kwitnie jeden egzemplarz. Niuanse pomiędzy odmianami i te niuanse w środku też są.

Pierwsza lilia tego sezonu 2024

Zaczynają piwonie

Bardzo ładne iryski zwłaszcza wszystkie w odcieniach niebieskiego i fioletu.

Niedziela. Piękny słoneczny dzień. Zielono i wiosennie. Widokówka na dziś póki co, a prognozy znów straszą ulewami i burzami z gradem .

Lilu aż do znudzenia

cd Irysy

Kto znudzony omija Macie dość;
Na tapecie piwonie niestety jak co roku

Piwoniami nie można być znudzonym, mając je ,ale też oglądając .
Mistrzostwo świata piękne ,zdrowe i mnóstwo kwiatów .
A co to za odmiana na 2 zdjęciu od góry ?

Bogusiu Piwonia chińska 'Festiva Maxima' jedyna biała u mnie ,od pewnej fanatyczki z tego forum Jak ją sadziłam, to był monolog; Nie przynieś wstydu ,bo wiesz ,przyjedzie ta co nie ma litości i cię wykopie jak się obrazisz i nie będziesz kwitnać Wiec tak ... To była solidna karpa i nie zawodzi
Lilu lubię niebieski i mocne kolory jak to u wzrokowca, a fiolet oko mojego aparatu też widzi jako niebieski...
Dziś bez podlewania ,licząc na deszcz, zobaczymy. Oby umiarkowanie ,bo jak już ma być niszczycielsko to wolę z węża. Piwonie trzeba będzie okiełznać i do płota, choć to manewry spóźnione ,ale trzeba będzie. W tym tygodniu czasu mam niewiele. Znów wyjazd do stolicy woj ,a przez cztery h samej podróży ,to rabaty by człowiek wyplewił Dwa dni solidnie podlane to jeden dzień może przetrzymają. Jednak deszczówka ,to deszczówka a i trawnik potrzebuje dużo więcej.
Reszta

Maków spod gigantki nie widać, to zakwitły od frontu, przed płotem. Nasypali kamienia i teraz ta trawa wygląda tragicznie i wykosić trudno.
Róża pod winogronem ma lokatorów . Podlewam sobie, a tu jak nie wyskoczy z tej kolczatki , z jazgotem para ptaków. Gniazdo nisko i musiałam zobaczyć gdzie, by im nie fundować zalania mieszkania he he he. Na mirabelce za to gniazdo ma gołąb ,więc populacja się rozrośnie i jakimś dziwnym trafem koty o tym nie wiedzą.Pies za to wie ,ale on na drzewo nie poradzi i tylko szczeka ....

To tak jak mój piesek ma lokatora w budzie tylko na pięterku i też poszczekuje za nim ale krzywdy mu nie zrobi bo nie jest taki sprytny jak rudzik.Piwonie piękne aż troszkę zazdroszczę ale tak pozytywnie.

Piękna kępa firletki smółki
U mnie zginęła po kilku latach uprawy.

Ewo ,nie stety nic nie jest wieczne podobno .....
Miałam tak z Gailardią. Teraz mam jedną sadzonkę wykopaną zza płota gdzie się rozsiała. W planach wzbogacić się o trzy odmiany ,ale gdy ma się na głowie róże i clematisy ,to drobne byliny schodzą na dalszy plan. Nie mniej staram się mieć je różne i w różnych kolorach , bo lubię zobaczyć na żywo. Jedne mniej się podobają, inne bardziej. Tu też trzeba będzie rozsadzić i zrobić zapasowy bis. Czasem coś tam wysieję ,ale z cierpliwością krucho by czekać na efekty ,ale może trzeba będzie przy takim szaleństwie tego co się dzieje .....
Niestety nie popadało
Rankiem inspekcja ,bo poskrzypka tylko czeka by wyrzeźbić koronki na liściach lili. Psuj jak zwykle komenda siad i już grzeczny pies ,na chwile ,by można było uwiecznić

Miłego dnia