TEMAT: PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 19:07 #634193

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Zielona wrote:
No i mam ciche marzenie, aby ktoś z mojej rodziny miał w sobie tyle siły i co najważniejsze miał pasję, by kontynuować to co ja zaczęłam. Ale z trójki dzieci nikt się nie kwapi. Wiecznie od nich dostaję burę, komu to wszystko robię i po co? :garden: :flower:
Nie trać nadziei. Nigdy nie wiadomo co w kim drzemie. Gdy byłam nastolatką ogród specjalnie mnie nie pociągał, pomagałam rodzicom, ale raczej z obowiązku niż pasji. Dopiero gdy wyjechałam na studia i zamieszkałam w centrum stolicy odkryłam, że jedyne miejsce w jakim będę szczęśliwa to dom z ogrodem.
Teraz jestem maniaczką ogrodnictwa. Mam to szczęście, że moja młodsza córka podziela moją pasję. Bardzo lubi mi pomagać w ogrodzie i wspólnie odwiedzamy wszelkie wystawy ogrodnicze.
Pozdrawiam
Bea
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Krecik stary, Bobej, rychu44, Adasiowa, Edyta-ka, andziasz, Marlenka, Miragoral, Zielona, Ada, Jaedda


Zielone okna z estimeble.pl

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 19:14 #634194

  • Jaedda
  • Jaedda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 529
  • Otrzymane dziękuję: 3123
Zielona wrote:
Adrian89, za każdym razem, kiedy widzę jak wygląda twoja działaczka, oczy wyłażą mi z orbity. :eek3: :bravo:
Nie ważne, jakiej wielkości jest warzywnik. Ale te równe zadbane grządki, zadbane otoczenie wokół, wprowadzają u mnie wstyd i zażenowanie. :oops: U mnie totalny chaos. :oops:
No i mam ciche marzenie, aby ktoś z mojej rodziny miał w sobie tyle siły i co najważniejsze miał pasję, by kontynuować to co ja zaczęłam. Ale z trójki dzieci nikt się nie kwapi. Wiecznie od nich dostaję burę, komu to wszystko robię i po co? :garden: :flower:

Moja Babcia też się martwiła. Jeszcze nic straconego. Jeszcze im się może wewnętrzny ogrodnik obudzić. :lol:
U mnie w rodzinie to zew ogrodniczy wnuki poczuły dopiero koło trzydziestki. Narazie 2 z pięciorga. Za rok brat kończy trzydziestkę to się może nam statystyka poprawi :happy4:
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Adasiowa, Armasza, andziasz, pouder, Marlenka, Miragoral, Betula, Zielona, Ada

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 20:34 #634214

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
leszek0921 wrote:
Mam miejsce na parapetach tylko dla rozsady pomidorów . :drink1:

Wiesz ... mamy identyczną sytuację - u mnie do dyspozycji są tylko trzy parapety, które od przyszłego sezonu będą dzielone ( ale czy sprawiedliwie ?) pomiędzy rozsady i cztery koty ( w tym jeden niewidomy ). Na razie staram się pozytywnie oceniać skutki takiego podziału.
Taka ilość miejsca determinuje liczbę rozsad oraz różnorodność obsady warzywnej, ale i na to jest sposób: następstwo gatunków - dzięki temu na poszczególnych parapetach będzie zwalniać się przestrzeń dla kolejnych warzyw, podczas gdy rozsada np. sałaty, kalarepy powędruje na parapety zewnętrzne, robiąc miejsce dla pomidorków, papryki, a później ogórków i fasolki.

Pomimo, że należę do ogrodników w skali mikro, staram się planować i uprawiać taką ilość różnorodnych warzyw, aby zapanować nad całym towarzystwem i nie polec w boju. Z różnym skutkiem ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 20:35 #634215

  • magnes
  • magnes's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 160
  • Otrzymane dziękuję: 904
U mnie zew ogrodnictwa ujawnił się trochę po trzydziestce, tak że cierpliwości :)

Warzywnik 2019 na razie w fazie planowania. Redukcja ilości pomidorów nie bardzo mi wychodzi, zwłaszcza po otrzymaniu wspaniałej przesyłki z forumowej wymiany (10 zamówionych plus sporo gratisów z których ogromną większość chętnie bym zamówiła i tylko resztki przyzwoitości zmusiły nie do opanowania się) do tego sporo bakłażanów (pierwszy raz), pierwsze cukinie, fasolki, szpinak. Ogórki, zioła, trochę korzeniowych na próbę, jakieś sałaty. Po 2 udanych krzaczkach jalapeno w 2018 rozszerzam też uprawę papryk (tu teī nastąpi test na siłę woli...).

W przyszłym roku nie będę uprawiała groszku, bobu i kapusty, w tym pak choi którą już 3 razy bezskutecznie próbowałam sadzić i albo w ogóle nie rosła, albo szła od razu w kwiaty.

Obecnie trwają negocjacje z tatą ile pomidorów mogę umieścić na jego działce, bo już widzę, że moje areały nie wystarczą, nawet jeżeli zajmę część rabat kwiatowych (w zeszłym roku rosły na nich pomidory i nie zdążyliśmy posadzić jeszcze żadnych roślin ozdobnych). :jeez:

Agnieszka

Hiszpania, Andaluzja, strefa 10a

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 22:06 #634237

  • gurman
  • gurman's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 75
  • Otrzymane dziękuję: 198
Ja dysponuję czterema oknami od południa, które zajmują teraz częściowo rozmaryn, laur i trawa cytrynowa. Nie powinno być problemów z rozmieszczeniem sadzonek. Ponadto, gdy trzeba będzie rozsunąć rozsadę aby się nie wyciągała dostawię do jednego mały stolik. A później na balkon.
Mam balkon od południowej strony na którym zamierzam zrobić już w kwietniu mini tunel foliowy i cała rozsada tam pójdzie. Na wypadek zimnych nocy na płycie balkonu rozłożę przewód grzejny, podłączony do termostatu (tak dla spokojnego snu). Część bakłażanów i papryk zamierzam uprawiać w dużych pojemnikach zatem tam zostaną do połowy czerwca, a może i dłużej.
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2018 22:07 przez gurman.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, rychu44, Adasiowa, Marlenka, Betula, Ada, Jaedda

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 22:15 #634242

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Czy mogłabym poprosić o przybliżenie warunków uprawy rozmarynu i trawy cytrynowej ? Jak wygląda od strony technicznej w warunkach domowych, zimą ?
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 22:40 #634246

  • vegetella
  • vegetella's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 166
  • Otrzymane dziękuję: 784
Zielona wrote:
(...)
No i mam ciche marzenie, aby ktoś z mojej rodziny miał w sobie tyle siły i co najważniejsze miał pasję, by kontynuować to co ja zaczęłam. Ale z trójki dzieci nikt się nie kwapi. Wiecznie od nich dostaję burę, komu to wszystko robię i po co? :garden: :flower:

Nie wiem jak inni to widzą, ale ja osobiście młodym się nie dziwię.
Po pierwsze - ogród, tu w szczególności doglądanie warzyw - to ciężka praca i uwiązanie. Wieczna walka z chorobami, szkodnikami ogrodowymi (czyli wynik uprawy niepewny), podlewanie itd itp ..... albo weź wyjedź na 2 tygodnie i zostaw - też nie zachęcają. Co więcej - ogród to wcale nie takie tanie hobby. Śmiem twierdzić, że to zajęcie raczej dla zamożnych.

Jeśli ktoś pracuje, ma małe dzieci - to nawet jak pasję w sobie ma chyba podobnie jak każdy w takiej sytuacji odkłada "ogródek" na lepsze czasy. Młodość widzi się raczej na plaży niż przy pieleniu.

Schemat myślowy jest taki, że ogródek to fziu bziu dla tych co mają czas i brak innego zajęcia. Albo na emeryturze. Ktoś kto chce uprawiać ogród z doskoku, weekendowo (oby) szybko się zniechęci, bo wyniki będą marne - ogród jest zazdrosny.

Sytuacja drastycznie się zmienia w przypadku np. choroby własnej lub dziecka - bo uczulone na to albo tamto. Horyzonty myślowe nagle się poszerzają - ogródek staje się potrzebą bo już jednak marchewka eko kosztuje złotych 10 i nie zawsze kupisz tę prawdziwie eko. Tym co nie przykładają wagi do kwestii jakości pożywienia za Chiny Ludowe nie wytłumaczysz zasadności inwestycji: pieniędzy, czasu, pracy w wyprodukowanie kilograma pomidorów - gdy na ryneczku są po 2 zł.

A jak się nie musi? - bo mama, tata, babcia lub ciocia ogródek ma - i zawsze coś tam podrzuci :)
A jak się nie musi? - bo zdrowy jak koń i żaden pestycyd mu nie straszny
Jean Cocteau: Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2018 23:07 przez vegetella.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, rychu44, zielonajagoda, rozalia, pouder, Betula

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 22:54 #634251

  • gurman
  • gurman's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 75
  • Otrzymane dziękuję: 198
Aniu, rozmaryn i trawę cytrynową uprawiam w doniczkach w ogrodzie, zimuję w domu na południowym oknie.
Rozmaryn intensywnie rośnie zimą, jest bezproblemowy. Trzeba ograniczać podlewanie. Wypuszcza mnóstwo młodych pędów, które w miarę potrzeby wykorzystuję w kuchni. Wiosną zrobię z niego młode sadzonki, aby na przyszły rok mieć niezbyt wielkie rośliny do przezimowania. Sadzonki bardzo łatwo się ukorzeniają.
Natomiast trawa cytrynowa zimą w domu nie rośnie zbyt dobrze. Wygląda gorzej w stosunku do tego jak wyglądała jesienią.
Część liści zasycha, nowe nie rosną i jeszcze jest wykorzystywana jako dodatek do herbaty ziołowej.
Zimuję ją pierwszy raz, szkoda mi było stracić takie ładne rośliny.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Betula, Jaedda

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 23:30 #634253

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Jeszcze raz dziękuję - o ile uprawa rozmarynu w gruncie nie przysporzyła mi zmartwień, o tyle utrzymania tego zioła w doniczce w mieszkaniu nie mogę zaliczyć do sukcesów.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 23:33 #634254

  • Szarotka
  • Szarotka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 127
  • Otrzymane dziękuję: 534
Moja rozsada okienna to będą głównie pomidory. I tu mam dylemat co do ich ograniczenia, bo chciałabym te które się sprawdziły w tym roku i te z którymi miałam problemy, np. gold medal, Paul Robeson i nowości oazowe a mam ich sporo. A poza pomidorami seler naciowy, kalarepka i papryka ostra z nasion pozyskanych z owoców marketowych ( w ubiegłym roku wschodziła b.dobrze i owocowała obficie, słodka czerwona Corno di toro rose nasiona kupne – trudne wschody ale owoce mimo cienkiego miąższu bardzo aromatyczne. Mam jeszcze 5 nasionek rosyjskiej słodkiej papryki złoty róg i tu obawy jak będzie wschodziła. Marzy mi się papryczka przecudnej urody doniczkowa jaką pokazywali tutaj forumowicze. Na parapecie będą bakłażany siane też z obawą do ziemi po wcześniejszym namoczeniu w wodzie. Perlit to dla mnie wyższa szkoła jazdy, nigdy nie próbowałam, kiełkowanie w woreczkach foliowych – boję się by nasiona nie pogniły. Czytam, że Ania ma kiełkownik, w którym może ustawić temperaturę, to ułatwia osiągnięcie zamierzonych wschodów.
W marcu pod folią do gruntu posieję różne gatunki sałaty, mizunę i musztardowiec one szybko wzejdą, majeranku i bazylii, w kwietniu do kubeczków kilka ogórków, cukinii i dyni, reszta pójdzie bezpośrednio do gruntu pod osłonki z plastikowych butelek. W maju burak cukrowy, kapusta pastewna a jarmuże, brokuł i brukselka – te po kilka szt. I jeszcze te śliczne fasolki oazowe też chyba pójdą w kubeczki żeby uchronić je przed ewentualnymi chorobami. A szpinak malabar i ziemniaki fioletowe w towarzystwie pomidorów na parapecie. Reszta warzyw idzie wprost do gruntu pod włókninę.
Jeszcze jesienią posadziłam do gruntu cebulkę majową, szpinak zimowy, marchewkę i pietruszkę. To bez rozsady. Pietruszkę mogę popikować jak wzejdzie za gęsto. Szpinak nowozelandzki, rodzynek brazylijski, koper włoski,seler liściowy zawsze sieje się sam. Seler korzeniowy i por kupię do posadzenia od ogrodnika.
Muszę sporo poczytać o Waszych metodach kiełkowania i odkażaniu nasion.
Michalina
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, rychu44, Adasiowa, Armasza, Marlenka, Betula, Ada, Jaedda, Szafirek

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 28 Gru 2018 23:41 #634255

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
No mnie do ogródka zachęciło USA ( choć w Polsce w domu był zawsze ogród ) a konkretnie to to ze w tym kraju warzywa smakują jak trawa , najczęściej sa sprowadzane z potężnych szklarni z Meksyku czy Kanady , no i w sumie brak dostępności do takich zieleniakow jakie sa prawie na każdej ulicy w Polsce.
Praca w ogrodzie to dla mnie relaks i odprężenie od pracy zawodowej . Jedynie problem jest taki ze gdy wyjeżdżamy z žoną to zawsze muszę prosić sąsiada o podlewanie , sąsiad dobry człowiek wiec podlewa i śmieje sie ze przez te podlewanie to ma barek wypchany trunkami z różnych stron świata ( zawsze mu przywożę jakis alkohol za podlewanie ) ale mimo to po takim pobycie np 2 tygodniowym poza domem ogród wyglada jak dżungla i ciężko go doprowadzić do porządku , no jeszcze ten sam kłopot z rozsady na wiosnę bo sąsiada nie śmiem prośc by przychodził do domu ja podlewać .
Także takie sa uroki życia na obczyźnie a raczej brak rodziny ktora zawsze domu dopilnuje.
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2018 23:44 przez carbon.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, rozalia, Marlenka, Betula, jurek49, Ada, magnes, Jaedda

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 29 Gru 2018 00:49 #634256

  • Jaedda
  • Jaedda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 529
  • Otrzymane dziękuję: 3123
I u nas jest słabo z zakupem prawdziwego pomidora.

Mój fiź zaczął się jak się trochę życiowo ustatkowałam. Wcześniej co innego mi w głowie było. Na działkę lubiłam jeździć towarzysko. Bezrefleksyjnie ot ładnie i pycha coś z krzaka zerwać. Babcia co prawda od dziecka indoktrynacje prowadziła ale efektów widać nie było.
Prawdziwy kryzys miałam po wyprowadzce na Żerań. W koło brzydko i ani balkonu ani parapetu nadającego się do zazielenienia. Zaczęłam mieć dość brzydoty i szarości. Jak tylko się wyprowadziłam zaczęłam nieśmiało produkcję balkonową i chyba już nie przestanę :) Kontakt z zielenią jest dla mnie terapeutyczny.
Żeby nie było że offtop totalny teraz mam więcej nasion niż areału :happy3:

IMAG2449.jpg


IMAG2205.jpg
Ostatnio zmieniany: 29 Gru 2018 00:51 przez Jaedda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Bobej, rychu44, Adasiowa, Armasza, Marlenka, carbon, Betula, Ada, Szafirek

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 29 Gru 2018 02:18 #634257

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1276
  • Otrzymane dziękuję: 3726
Szarotka wrote:
Perlit to dla mnie wyższa szkoła jazdy, nigdy nie próbowałam, kiełkowanie w woreczkach foliowych – boję się by nasiona nie pogniły.

Perlit to sama przyjemność. Spróbuj nie pożałujesz.:) Natomiast ten sposób kiełkowania nasion wymaga oprócz ciepła i wilgoci, regularnego wietrzenia. Swoje nasiona układam na szafie i tam "mieszkają" do wschodów, codziennie przez kilka minut wietrzę je, aby nie zapleśniały.
Wielu z nas wypracowało swoje sposoby kiełkowania. Ja, oprócz woreczków, stosuję pudełka na kanapki (zamykane, niektóre mają otwory wentylacyjne), albo styropianowe kwadratowe pudełka, w których sprzedawane są obiady na wynos. Na przykryciu wypisuję numery, powtarzam je na wacikach, a pozostałe dane (daty, odmiany)zapisuję w kajecie. Wacików nie składam, wykorzystuję dwa - dolny, na którym leżą nasiona i drugi jako przykrycie. Przy zwilżaniu, nasiona nie przemieszczają się.
Wietrząc nasiona widzę, które skiełkowały i przenoszę je do perlitu.
Pozdrawiam,
Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Marlenka, Betula, Ada, Szarotka, Jaedda

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 29 Gru 2018 09:34 #634264

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Masz absolutną rację - chciałabym zwrócić jedynie uwagę, że ktoś, kto pierwszy raz będzie stosował perlit jako podłoże do wysiewu i rozsad powinien - w ramach nabycia doświadczenia w dozowaniu nawozów, oceny wilgotności, monitorowania kondycji roślin - przetestować ten sposób uprawy najpierw na niewielkiej ilości roślin.
Najlepiej już teraz nabyć mały woreczek perlitu, kilka plastikowych, przezroczystych kubeczków, wybrać eksperymentalne odmiany i na własnym przykładzie przekonać się, czy w nadchodzącym sezonie podoła nowemu wyzwaniu. Z pewnością nikt nie pożałuje tej decyzji - rozsady będą zdrowe, silne, o doskonale rozwiniętym systemie korzeniowym, a my będziemy spokojną głowę, że naszym warzywom nie zagrożą patogeny zawarte w tradycyjnym podłożu.

Kilka słów na temat kiełkownika - ten, który wykorzystuję, został zrobiony bardzo tanim nakładem kosztów z pojemnika na ciasto :)





Za pomocą wbudowanego termostatu mogę nastawiać dowolną temperaturę w zależności od wymagań roślin.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 29 Gru 2018 09:35 przez Adasiowa.

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 29 Gru 2018 10:48 #634266

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Kochani, możecie mnie oświecić. Pojawia się w waszych warzywnikach kapusta pastewna. Co to takiego. I czym się różni od np. Kamiennej głowy.
Ze słowem "pastewna" kojarzy mi się, że to dla zwierząt. :oops:
Pozdrawiam Alicja.

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 29 Gru 2018 14:02 #634272

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Aluś, o kapuście pastewnej pisała nasza Tilia ( Iwonka ) w wątku Straganikowym ( z Warzywami ): KAPUSTA PASTEWNA

A to moja zimowa rozsada ...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 29 Gru 2018 14:30 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Marzenka, Krecik stary, Bobej, rychu44, Marlenka, carbon, Zielona, Ada, Jaedda, Szafirek

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 29 Gru 2018 15:41 #634282

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
vegetella wrote:
Ktoś kto chce uprawiać ogród z doskoku, weekendowo (oby) szybko się zniechęci, bo wyniki będą marne - ogród jest zazdrosny.

Uprawiam w ten sposób ogród od 12 lat - ze względu na intensywną pracę zawodową. O zniechęceniu nie ma mowy. Nie mnie oceniać, czy efekty takiego weekendowego podejścia do uprawy są mizerne, ponieważ osobiście jestem zadowolona z plonów - wiele zależy w tej materii od stopnia naszych oczekiwań i wymagań względem ilości i jakości warzyw.
Poza tym powinniśmy pamiętać także o tym, że praca w ogrodzie jest nie tylko pojęciem stricte materialnym, ale ma również swój wymiar duchowy - jest idealną odskocznią od codziennego stresu i pozwala naładować akumulatory na następne dni.

Dlatego, jeśli ktoś zastanawia się, czy poradzi sobie odwiedzając działkę/ogród raz - dwa razy w tygodniu, mogę śmiało odpowiedzieć twierdząco :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

PLANOWANA ROZSADA WARZYW NA 2019 ROK 29 Gru 2018 17:22 #634295

  • Ada
  • Ada's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1587
Aniu bardzo dziękuję za to, że pokazałaś swój pojemnik przeznaczony do kiełkowania. Super pomysł i wynalazek.
Chciałam jeszcze zapytać czy wyłożone do skiełkowania nasiona przykrywasz nawilżonym wacikiem? Pytam bo zdarzało mi się, że do wierzchniego wacika przyklejały się nasionka i łatwo można było pomylić odmiany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.518 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum