Forum Ogrodnicze Oaza

pomodoro wrote:
To była ta analiza

Prawdę powiedziawszy zdałaby się ponowna analiza. Dowiedzielibyśmy się ma ile spadła zawartość potasu i ile wynosi zawartość wapnia. Pomoże to ustalić nawożenia na ten sezon i widzielibyśmy w jakim kierunku idą zmiany.

pomodoro wrote:
Bardzo dziękuję, oddam ponownie do analizy

Witam. Odebrałam wyniki analizy gleby i bardzo proszę Pomodoro o pomoc w zinterpretowaniu wyników. Próbka 1 z tunelu, z którego ściągam folię na zimę. Zeszłej wiosny nie nawoziłam niczym, w trakcie sezonu podlewałam MS do pomidorów raz w tygodniu. Jesienią ziemia była przekopana z kompostem. I skąd tak przekroczony potas i fosfor?
Próbka 2 skrzynia na ogórki - wypełniona kupnym kompostem dwa lata temu, przez ubiegły sezon sporadycznie nawożona MS. W obu miejscach w tym roku planuję pomidory.

Poprawka. W tunelu foliowym została jeszcze przekopana kurzenica prosto z worka. Moja mama porządziła się po swojemu wykorzystując fakt, że byłam połżywa po chemio- i radioterapii. Właśnie ją wypytuję, o czym jeszcze nie wiem

Witajcie

Właśnie odebrałam analizę gleby. I wygląda to tak:

PH: 7,8
Zasolenie : 0,2
Azot: 160
Fosfor: 95
Potas: 49
Wapń: 3498
Sód: 13
Magnez: 111
Miedź: 15,34
Cynk: powyżej 20
Mangan: 3,11
Żelazo: 36,74
Bor: 0,97

Przez ten rok nie nawoziłam działki i przekopałam tylko z kompostem na jesień.
Czym najlepiej byłoby teraz lekko zakwasić ziemię? Myślałam o siarczanie potasu, by jednocześnie podnieść poziom potasu.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc

rejmat

O jakiej porze roku był dany ten kurzeniec ?.

katemagellan

Czy ta analiza z otwartej gleby, czy spod folii ?

Mieciu, To moja analiza gleby w szklarni - czy mogę prosić o radę co do nawożenia w tym sezonie.

Z otwartej gleby.

I tą część ogródka chcę przeznaczyć na warzywa, głównie pomidory.

rozalia wrote:

Sprawa czysta i klarowna. W tym sezonie tylko fertygacja Azofoską interwencyjną NPK 14,9- 19,2 - 24,7 w stężeniu 10 g na 10 l wody. Rozpoczniesz 2 tygodnie po wysadzeniu rozsady początkowo po 0,5 l pod krzak co 7-10 dni. Później, od połowy czerwca, po ok 1 l pod krzak. Jesienią lub wiosną 2018/2019 możesz dać obornik lub kompost i w przyszłym sezonie identyczne nawożenie.

"katemagel wrote:
Teraz wiosną rozsypiesz 0,5 kg/ 10 m2 siarczanu potasu i przykopiesz na 15 cm. W sezonie można dokarmiać Azofoską interwencyjną rozpuszczoną w wodzie 10 g na 10 l wody. Jeśli masz problem z odważaniem każdorazowo to proponuję odmierzać objętościowo dając na 10 l wody 10 cm3 nawozu.

Pomodoro, serdecznie dziękuję

Kurzenica została przekopana gdzieś w listopadzie. Na około 12 m2 rozsypała worek 30 -40 kg

Będę robił badanie gleby pierwszy raz i mam pytanie. Czy badanie zrobić już teraz czy poczekać do marca-kwietnia? I jeszcze pytanie co do pobrania próbki ziemi. Jak najlepiej ją pobrać? Mam jakąś rurkę z budowy i chyba ją zagłębie w paru miejscach, pomieszam razem i takie coś oddam do analizy. Dobrze myślę? i czy lepiej ją przekopać na jeden sztych przed badaniem?

Bardzo dziękuję Mieciu.

Z prośbą o pomoc zwróciłam się w temacie "Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw", ale zauważyłam, że jesteś aktywny na tym wątku. Więc ponownie proszę o pomoc, bo jestem zrozpaczona po uzyskaniu wyników.

Drogi Pomodoro,

Mietku
Proszę o poradę, co robić?
Wobec problemów z uprawą pomidorów w ub.r. wykonałam ponownie analizę gleby w tunelu. Folia nie była zdejmowana na zimę. Okazało się, że mam nadmiar wszystkich składników. Jestem przerażona takim zwiększeniem ilości wapnia w glebie. Oprócz kurzeńca, saletry amonowej i siarczanu potasu przed posadzeniem pomidorów, nie były doglebowo dawane żadne nawozy. Stosowane było głównie dokarmianie dolistne: PW+siarczan magnezu+saletra potasowa oraz chelat żelaza i mikrokomplex. Zamierzałam zmienić miejsce tunelu, ale ze względu na chorobę męża okazało się to niemożliwe. Uprawy pomidorów w gruncie mi nie wychodzą. ZZ niszczy wszystko, mimo oprysków. Brak też miejsca. Bo niestety ogród od września jest pod wodą. Czy wobec takich wyników sens jest uprawy pomidorów? Jest to dla mnie straszne, bo jestem, podobnie jak wszyscy na tym Forum, zarażona pomidorozą.

Próbka 12.15 03.17 02.18
pH 6,9 7,4 7,16
N-NO3 40 14 136
N-NH4 30 9 19
Fosfor 154 166 216
Potas 457 143 314
Wapń 1120 2040 3024
Magnez 330 252 434
Chlorki 34 18 18
Zasolenie 8 0,2 0,2
Zbadałam też mikroelementy: CU - 2,6, Fe 73,5, Mn 2,5, Zn 8,6

rejmat wrote:
Makabra !. Nie należy nawozić bezpośrednio przed pobraniem próby. To zbyt mały odstęp czasowy. Ta analiza jest obarczona dużym błędem.

Proponuję pod folią nie nawozić niczym. Po wsadzeniu rozsady bezpośrednio podlać ją 0,5 % roztworem saletry wapniowej. To jest 50 gram na 10 l wody. Potem, koło połowy czerwca pokażesz swoje pomidory i ustalimy dalsze nawożenie.

W otwartym gruncie trzeba teraz wiosną przykopać 0,5 kg/ 10 m2 siarczanu potasu oraz 0,4 kg/10 m2 saletrzaku. Około tygodnia przed siewem czy sadzeniem rozsypać 0,3 kg/10 m2 saletry wapniowej i zagrabić. W sezonie trzeba podlewać roztworem saletry potasowej w ilości 50 gram na 10 l wody.

tgrzebien wrote:
www.oschr.pl/instrukcje/Ins_pob_pro_gle_z_gru_orn.pdf