Forum Ogrodnicze Oaza

Pobrałem próbkę gleby z warzywnika do analizy dziś otrzymałem wyniki




zaskoczył mnie niski poziom azotu, w wyżej wymienionym miejscu miałem jesienią 2 poplony, gorczycę a następnie peluszkę i seradelę, mimo to nie wystarczyło to do uzupełnienia składników pokarmowych. Macie jakieś swoje pomysły jak można polepszyć skład gleby??

Wprowadzić mikroorganizmy?

Adrian89 wrote:
Nic tu nie ma zaskakującego. W analizie gleby stacja podaje zawartość azotu mineralnego czyli rozpuszczalnego w wodzie a nie azotu całkowitego. Poplony o których piszesz widocznie nie uległy mineralizacji tym bardziej jeśli przed przekopaniem nie dałeś nawozu azotowego. W pierwszym momencie po przykopaniu masy zielonej, jeśli nie wprowadzi się dodatkowo azotu, to namnażające się bakterie zabierają azot z gleby i stąd tak niska jego zawartość. Poza tym pora roku. O tym czasie azot jest intensywnie wypłukiwany z gleby przez wodę z topniejącego śniegu i przez deszcz.

pomodoro wrote:
Czy w takim razie bakterie te oddadzą go po jakimś czasie czy już przepadł? w jakiej postaci i ile powinno dodawać się azotu w czasie przekopywaniu poplonu?

Adrian89 wrote:
Oddadzą, oddadzą. Powoli.

A ile go się daje ?. Ok 1 kg saletry amonowej na ar. Tuż przed samym przekopaniem.

Zleciłem wykonanie analizy gleby. Oto wyniki:



Jakie nawozy i w jakich ilościach zastosować do tej gleby? Głównie zależy mi na uprawie papryki. Jestem przekonany że na pewno trzeba będzie to zwapnować węglanem wapnia (podniesie PH oraz dostarczy Ca). Czy zwapnowanie nie zaszkodzi rosnącej papryce? Węglan wapnia nie jest tak żrący jak np: wapno palone więc zastosowanie go w mniejszych ilościach wydaje się bezpieczne.

Za mało masz w glebie azotu, optymalny poziom tego pierwiastka to 70 -150(160)mg/l.
Fosforu masz w dolnej granicy normy dla warzyw.
Potasu ciut za mało, powinno być od 125 do 250 mg/l
Magnez mieści się jeszcze w dolnej granicy normy, która wynosi 60-120 mg/l
Wapna masz zdecydowanie za mało, powinno być od 1000 do 2000 mg/l.

Z pH wynika, że ziemia dawno nie była wapnowana Oprócz dolomitu polecam też azotan wapnia.

Papryka jest rośliną azoto- i potaso- fosforo- lubną.
Potrzebuje górnych ilości tych pierwiastków w glebie:
fosforu 60-80 mg/l
potasu 200-250 mg/l
azot też powinien być w górnych granicach, tak od 100 mg/l.

Oprócz saletry wapniowej co zastosować? I czy saletra wapniowa też podnosi ph?

Saletra wapniowa dostarcza szybko przyswajalny azot i jest dobrym źródłem wapna, których w Twojej glebie brakuje.
Do odkwaszania raczej wapno lub dolomit, ale te środki stosuje się jesienią.
Oprócz tego, jeśli chcesz mieć ładną paprykę, powinieneś uzupełnić ilość fosforu i potasu do wartości potrzebnych dla papryki

Dzieki za odpowiedzi A jakie nawozy najlepiej zastosować do uzupełnienia fosforu i potasu?

Czy da to dobry efekt w postaci ładnej papryki, czy już trochę "za późno" zabrałem się za jej ratowanie?

Ja stosuję od czasu do czasu azofoskę, bo najtańsza Ale z pojedynczych związków też nadawałby się azotan potasu lub po prostu gnojówka z pokrzywy i skórki bananowe zakopywane u stóp bo mają megadawkę potasu

Czy uda się plon z papryki Gdy ją uprawiałam po raz pierwszy, sadziłam do ziemi nawiezionej obornikiem jesienią, więc nawet na moich piachach miała się dobrze Przed wiatrem z czterech stron chronił ją parawan uszyty z folii, a co drugi dzień biegałam na działkę, żeby podlewać

Teraz parę sztuk posadziłam pod nogi pomidorów w foliaku i muszą przeżyć, bo nie mam za bardzo czasu, żeby nad nimi skakać

Tegoroczna analiza + metale ciężkie



co oznacza to całe poza zakresem akredytacji?? zaznaczyłem na czerwono


podobnie tu, wszystko pisze poza zakresem... i czy gdzieś są jakieś normy na metale ciężkie w glebie bo nie wiem jak to czytać ołów kadm cynk


pozdrawiam

Najprawdopodobniej laboratorium nie jest akredytowane do pomiarów w takiej skali a w Twoim wypadku są to tak małe stężenia że pewnie urządzenie pomiarowe nie ma takiej rozdzielczości.

Tu masz normy metali ciężkich w glebie www.ho.haslo.pl/images/article/2005/06/2297/metale_tab1.jpg

Masz może poprzednią analizę gleby ?.

Sorry, widzę Twoją analizę na górze wątku.

Czym masz zamiar nawozić ?.

Fosfor wapń i potas mi wzrósł po zastosowaniu gipsu, superfosfatu wzbogaconego (o ile dobrze pamiętam) i siarczanu potasu, saletry amonowej też dałem tyle ile kazałeś ale widzę że znów spadło i to drastycznie, może to przez moją piaszczystą glebę. Jak nawozić teraz? ja nie wiem
Co do metali, wynika z tego że wartości są podwyższone ale nie przekroczone, myślę w takim razie lepiej będzie uprawiać warzywa z częścią użytkową nadziemną i takie które nie kumulują zbyt dużo szkodliwych związków

Tak, analiza idzie w dobrym kierunku. Azotem się nie martw, bo na wiosnę w każdej glebie jest go mało, za wyjątkiem gleb pod osłonami.

Pytałem Cię czym masz zamiar nawozić. Miałem na myśli ewentualnie obornik. Jeśli nie masz obornika, to uzupełnisz tylko potas i azot. Rozsypiesz 0,2 kg /10 m2 siarczanu potasu i 0,5 kg / 10 m2 siarczan amonu i przekop na ok. 15 cm. Pogłównie saletra potasowa w postaci roztworu 0,5 % tj 5 dkg/10 l wody 2-3 razy w sezonie. Jesienią trzeba będzie znów zastosować gips i podnieść wapń o 500 mg/l.

Oczywiście użyję nawozów, do obornika- brak dostępu. Wielkie dzięki ostatnie 2 lata były wyjątkowo udane pod względem zbiorów, jednak taka analiza dużo daje w rozeznaniu niż takie nawożenie w ciemno