Forum Ogrodnicze Oaza

Adasiowa!!
Można by rzec tak: jak dajesz wapno jesienią,obornik daj wiosną jeśli masz glebę lekką,odwrotnie jeśli gleba jest ciężka.Ale to jest twierdzenie ogólne i musisz sama sobie dopasować nawożenie.
Wejdź w Warzywa i jest tam temat Przygotowanie gleby pod uprawy.Tam powinnaś coś dla siebie znaleźć.
Propoonuję też poczytać o nawożeniu rzędowym.

Kreciku Stary
No, to już bardziej trafia do mojej wyobraźni. Ale z nawożeniem rzędowym przeceniłeś moją inteligencję... najpierw muszę - jak każdy laik - opanować podstawy, a potem wgryźć się w szczegóły.
Bardzo dziękuję.
Równie Stara Adasiowa

Jednak bardziej przemawia do mnie stosowanie kredy. Mieszanka wapna z magnezem trudniej się wchłania. Zanim wsiąknie w glebę wraz z deszczami czy topniejącym śniegiem, to trzeba długo czekać na efekty, dolomity rozpuszczają się kilka lat.
Kreda ze względu na swoją strukturę znacznie szybciej się wchłania i rozpuszcza.

Wuju Macieju
bardzo dziękuję ... przyznam ze wstydem, że mam niezły mętlik w głowie ... mój "warzywnik" jest nim tylko z nazwy. W rzeczywistości bardziej przypomina typ wiejskich warzywniaków, gdzie warzywa, zioła i kwiaty rosną razem, obok i między sobą, jedna grządka poświęcona jest borówkom amerykańskim, druga pigwowcowi, czarnej porzeczce, jednorocznym kwiatom, itd. Tak więc w moim przypadku nie możemy mówić o warzywniku z prawdziwego zdarzenia. Nie stosuję żadnej chemii, z nawozów kompost i obornik.
Dziękuję i Tobie, i Krecikowi za dobre rady i chęć pomocy. Będę chyba musiała sama zmierzyć się z tym problemem. Póki co, grządki przeznaczone pod przyszłoroczne warzywa potraktuje sporą ilością przekompostowanego obornika końskiego.
Wychodzi na to, że z fachową obsługą warzywnika nie dam rady
Pozdrawiam serdecznie.

Adasiowa, po prostu daj ziemię do analizy, a dostaniesz wszystko, jak na dłoni

Jeśli chodzi o wapnowanie, to w każdym wypadku efekty są widoczne po 2-3 latach od stosowania zabiegu i żadna magia marketingowa tego nie zmieni Wybieraj kierując się ceną i zawartością w nawozie związków wapnia.

Ja na działce zazwyczaj stosuję co parę lat dolomit i gdy się przyłożę do podlewania i nawożenia, mam plony Moja sąsiadka działkowa, Adela, stosuje zwykłe wapno gaszone i też ma plony

Jeśli do tej pory miałaś dobre wyniki przy stosowaniu obornika i kompostu, działaj tak dalej, na pewno będzie świetnie

Żeby było jeszcze świetniej, po zbiorach sierpniowych wysiej coś jako nawóz zielony i późną jesienią lub wczesną wiosną przekop. Warzywnik na pewno Ci się odwdzięczy

Hiacynto, Kreciku

Ja po prostu chyba jestem mało ambitna jeśli chodzi o doszkalanie się z zakresu "gleboznawstwa". Bardzo lubię się uczyć, sprawia mi to ogromną przyjemność, ale w tym konkretnym przypadku czuję, że TO mnie przerasta ... W tym roku już chyba za późno na jakiekolwiek manewry na grządkach - oprócz tych obornikowych, ale "jutro też jest dzień" , z Waszą pomocą mam nadzieję na regularne dokształcanie i wprowadzanie teorii w czyn.
Jeśli chodzi o wysiew "zielonego", myślałam o gorczycy.
Dziękuję

Na gorczycę chyba już jest za późno ale jest jeszcze szansa na ozime ja będę siała jak tylko spadnie pierwszy deszcz bo u nas susza prawie 3 miesiące nie pada deszcz.

Romciu zgadzam się,że na dobry poplon gorczycy jest trochę późno.Jednak wczoraj zaryzykowałem i jeszcze posiałem.Być może jesień będzie długa.Dziś u mnie pada deszcz (wręcz leje),więc liczę,że gorczyca wzejdzie do soboty.I nawet jeśli niewiele urośnie,to liczę że jednak ta niewielka ilość masy zielonej odkazi grządki i przegoni nicienie.
Działkę będę przekopywał w listopadzie.

Niestety Janku ale ja jeszcze nie mogę posiać nie mam zebranych wszystkich warzyw Dzisiaj też u nas wreszcie pada,byle jak ale zawsze coś

Romuś, Kreciku
Hiacynta wyraźnie napisała, żeby "zieleninkę" wysiać po sierpniowych zbiorach... Więc ja, pisząc o wysiewie gorczycy miałam na myśli przyszły rok Teraz niczego wysiewać nie będę / nie zdążę, bo za dwa tygodnie przekopujemy ziemię z obornikiem, więc chyba nie ma sensu porywać się na wysiew gorczycy ? Jak sądzicie? jak długo zielony nawóz musi rosnąć na grządkach, zanim zostanie przekopany ?
W Poznaniu pada od rana, bez przerwy.
Pozdrawiam deszczowo