Forum Ogrodnicze Oaza

Anulka na foteczki oczywiście że poczekamy, jak najbardziej!! Cieszę się że siewki podjęły wzrost i cieszą twoje (jak narazie) oczyska.

Aniu bardzo się cieszę,że szybko skiełkowały Twoje surfinie cierpliwie czekam na foteczki.
One na początku są takie chimeryczne,ale z każdym dniem będą się wzmacniać i cieszyć Twoje oczy

Moje już w osobnych doniczkach,tylko kilka spóźnialskich jeszcze w grupie

Ewuniu, Alicja pisała, że pierwsze wschody powinnam zobaczyć po dwóch tygodniach, więc zważywszy na moje "szczęście" cieszę się, że rzeczywiście zmieściły się w tym czasie. Są tak rachityczne i drobniutkie, że strach patrzeć, a co dopiero pikować, ale jestem dobrej myśli
A Twoje piękności w jakim są wieku ?

Anuś, wzeszły. A już się martwiłam. Wschody są bardzo delikatne. Przy podlewaniu nie spryskuj spryskiwaczem tylko delikatnie łyżką, bo możesz sklepać. Wtedy nie podniosą się. Jak podrosną, to delikatnie ich przepikujesz.
Obawiałam się perlitu, bo nasiona są na wierzchu. Ale będzie dobrze.

Aniu ja wysiałam na próbę kiełkowania nasion na początku listopada i tak sobie rosną powolutku.Na pewno krótki dzień i co za tym idzie,zbyt mała ilość światła w znacznym stopniu spowalniają wzrost i ogólnie roślinki są słabsze,ale skoro wysiałam żal było wyrzucać.
W ubiegłych latach siałam pod koniec stycznia i siewki szybciej się wzmacniały i przyrastały lepiej.Słońce daje siłę i moc.
Dlatego Twoje są na lepszej pozycji wyjściowej.
Ja dopiero będę wysiewać w przyszłym tygodniu,bo te kilka szt.to za mało na moje potrzeby.

Przepikowałam siewki dopiero jakiś tydzień temu,więc sama widzisz,że nie należy się z tym bardzo bardzo spieszyć.
Roślinki muszą być w miarę silne.U ciebie pewnie to pójdzie szybciej,bo i dni coraz dłuższe i słoneczka więcej.

Właśnie dziewczynki - chciałam Wam bardzo podziękować za doping i serdeczne wsparcie - sama nie odważyłabym się na ten wysiew. Powiem więcej - skoro udało mi się doczekać wschodów, to jutro wysieję kolejną partię, bo muszę wziąć pod uwagę procent skiełkowanych nasionek. Oczywiście też w perlit
"podlewam" te maluszki strzykawką, kierując wylot strzykawki pomiędzy siewki na tyle tylko, aby zwilżyć podłoże - perlit dobrze trzyma wilgoć i zapobiega pleśnieniu. Cała kuwetka jest jeszcze w folii - gdy wzejdzie większość nasion, wystawię ją na parapet do szklarenki.

Gdyby zabrakło Ci nasionek, to pisz. Co nieco mam jeszcze. Ja chyba też wysieję, tylko myślę w czym, perlit czy ziemia. Ale to po niedzieli.

Kilka postów wcześniej pokazywałam przepikowane surfinie,dzisiaj są już dużo większe.Przerastają już doniczki i zaczynają się krzewić

Aniu jak ci rosną w perlicie, bo mi się w ziemi nigdy nie udawały i chciałam spróbować tej metody? Może pokażesz zdjęcia.
Aga

Ewo bardzo szybko Ci urosły siewki. To za sprawą ziemi z dobrym nawożeniem

W ubiegłym tygodniu wysiałam nową partię surfinii od Alicji Z oślim uporem będę próbować do skutku; nasionka siedzą w perlicie ( tzn. na powierzchni podłoża ), w kiełkowniku z temp. 24*. W końcu musi się udać.

Szczerze podziwiam Wasz upór i zdolności - toż to benedyktyńska praca! Tego mi brakuje

Ktoś za mnie zasiał i wyhodował, a ja tylko kupiłam, przytargałam na balkon i posadziłam...
Urzekł mnie ich kolor - niestety sprzedawca nie znał nazwy odmiany.







W ubiegłym roku były niebieskofioletowe, a teraz takie dla odmiany. Zobaczymy co potrafią

Faktycznie, barwę ma piękną!! Będzie się fantastycznie prezentowała w obfitym kwitnieniu na balkonowej wystawie. Już sobie wyobrażam ten widok!!

Minęło ponad sześć tygodni, a ona nieustannie kwitnie
Szybko obrywam przekwitnięte, by nie traciły siły na produkcję nasion, często jest podlewana - co drugie lanie z nawozem do kwitnących i jak widać niżej, odwdzięcza się

Fotka sprzed chwili:







Wichury nie zniszczyły, robale i grzyby nie dopadły...
Trafił się dobry egzemplarz

Naprawdę nie do wiary! Przed chwilą wykonałam fotkę...
Powyższe surfinie, posadzone 11.maja kwitną pięknie w dalszym ciągu

06.08.





Dużo później posadzone aksamitki i żeniszki już tydzień temu zakończyły żywot - po prostu uschły - a podlewane były tak samo

Moje na ten sezon :

Zabrałam się właśnie za wysiew petunii - w paczce całe 12 sztuk nasionek :woohoo

Czy mogę poprosić Panie Moderatorki uprzejme o odwrócenie zdjęcia? Nie wiem czemu ale korzystam z tableta i czasem mi tak wskakują