Forum Ogrodnicze Oaza

---

Abutilon klonik pokojowy , zaślaz

---

Kloniki to bardzo wdzięczne rośliny .
Nie chorują , pojawiające szkodniki łatwo zwalczyć.
Nie wymagają wiele opieki -podlewanie i sporo światła polecam południowe parapety – w okresie zimowym a miejsca jasne lecz lekko zacienione w lecie .
Ich kwiaty mają piękne intensywne kolory a wielkość waha się od 1 cm – 10 cm średnicy.


Uprawa tarasowo-ogrodowa
- Klonik lubi miejsca jasne ale nie bezpośrednio nasłonecznione
- Najlepiej rośnie w cieniu innych roślin, bądź od wschodniej strony
-Klonika można wkopać w ogrodzie jak daturę (brugmansie)
--Przechowywanie
- w jasnym pomieszczeniu gdzie będzie kwitł cały rok
- w jasnej zimnej piwnicy ,zrzuca liście ( jak Brugmansia)
Uprawa parapetowa
Roślina idealnie nadaje się do uprawy w mieszkaniu
Kwitnie nieprzerwanie cały rok
Jak zbytnio wyrośnie możemy dowolnie przycinać - dzięki czemu ładnie się zagęści

Podlewanie
Podlewamy jak ziemia przesycha


Nawożenie
Jeżeli trzymamy roślinę w mieszkaniu,lato w ogrodzie i zimę w mieszkaniu - nawozimy cały rok nawozem wieloskładnikowym
Jeżeli zimę spędzają w piwnicy to nawozimy tylko w sezonie wiosenno-jesiennym
Nawozy z małą ilością azotu


Mrozoodporność
Kloniki są mrozoodporne wytrzymują -6 do -8 *C ,więc nie trzeba ich wnosić przy lekkich jesiennych przymrozkach

Wzrost
Większość kloników rośnie w kształcie kolumny dzięki przycinaniu możemy zrobić z niego krzaczek

Roczne przyrosty od 30-200 cm

Są też odmiany pnąco - zwisające megapotamicum


Choroby / Szkodniki
U mnie kloniki nie chorują a uprawiam je już dość długo 

Przędziorki
Mączniki

Ukorzenianie
U mnie najlepiej ukorzeniają się w czerwiec -sierpień ( ja robię to w tunelu)
Obcięte części czy zielone czy lekko zdrewniałe można posypać ukorzeniaczem
Do doniczki dajemy przepuszczalną ziemie możemy dodać perlitu
Ziemie podlewamy , w mokrej ziemi robimy otworek
Wtykamy w wcześniej przygotowany dziurkę obsypanego ukorzeniaczem patyczka
Zagniatamy
Podlewamy jak ziemia przesycha najlepiej na jakąś podstawkę
Po ok 20-40 dniach mamy ładną sadzonkę
Są też odmiany lekko odporne na ukorzenianie wtedy potrafi się ukorzeniać i 3 miesiące
Wysiew nasion
Jak mamy kwitnący egzemplarz możemy pobawić się w zapylanie bardzo łatwo uzyskać własne nasiona.

Nasienniki są do zerwania jak zaczynają brązowieć , bądź się otwierają-nasionka nie wyskakują z nasiennika.
Otrzymane nasionka suszymy ok miesiąca i wysiewamy- nie trzeba moczyć
Po 3-5 miesiącach mamy kwitnącą sadzonkę
Są to jedynie moje obserwacje

Zapraszam do zamieszczania zdjęć

Anetko cóż za piękne zdjęcia Czekam na więcej fotek megapotanicum

U mnie mieszkają takie kloniki

Czyżby nas zaklonikowanych było tylko tyle Szkoda, może coś ode mnie na zachętę










Wszystkie wyhodowane z nasion, kolejne sadzonki w drodze, może i tym razem trafi się coś niezwykłego.

Jest piekny, ale na balkonie od strony poludniowej nie bedzie sie dobrze czul? Szkoda, bo chcialam kupic i posadzic

Też lubię kloniki, rosną u mnie na balkonie od wschodu.







Bardzo łatwo uzyskać sadzonki wysiewając nasiona. W tym roku wysiałam nasiona zebrane z kloników w ubiegłym roku.
Sadzonkami pozapychałam też dziury po tulipanach.

Bella, dlaczego ma się czuć źle od strony południowej? U mnie kloniki rosnące w ogrodzie maja z każdej strony słońce i jakoś nie narzekają, nawet im to służy.

Hiacynto, piękne kloniki z wysiewem masz rację. Można zbierać nasiona a na wiosnę wysiać, dzięki temu oszczędzamy miejsca zimą. Jednak nigdy nie wiadomo co wyjdzie z nasion, więc wolę te najładniejsze zostawić. Z siewu pomarańczowych nasion wyszły kloniki ciemnoczerwone i bladopomarańczowe, ani jednego jak rodzic.

To ja też pomału zacznę moje wklejać
pomarańczowy

Abutilon megapotamicum Belgian Flague

Niezły gąszcz widać w tle Jak kloniki przechowujesz przez zimę? Czy może nie przechowujesz, a wysiewasz zebrane nasiona?

Przechowuję w mieszkaniu jako pokojowe, tylko muszę uważać na faunę, żeby mi flory nie ukatrupiła Ostatnio mój średni pies Fido przyuważył Lophophora williamsii , a mnie zastanowiło co on mamle z takim entuzjazmem. W ostatnim momencie wyciągnęłam mu z paszczy i wsadziłam na miejsce, biedny kaktuch dochodzi do siebie na ogródku, opuncji tłuścioch nie ruszy, bo już miał nieprzyjemność ale ten wyglądał jak klucha i mógł smakować jak klucha, więc jak okazję przepuścić???!!!

Super oba, ale megapot mnie zaciekawił. On jest bardziej taki pomarańczowy a nie czerwony jak typowy megapot prawda?

Hmmm...Tomku zauważyłam, że kiedy stał w bardziej ocienionym miejscu przez jakiś czas, był nawożony tylko azofoską, latarenka na zewnątrz była dosyć blada, bardziej pomarańczowa niż czerwona, zaś środek bladożółty, do tego mój mało wyrafinowany aparat w starej komórce i stąd ten efekt. Teraz kloniki stoją w słonecznym miejscu, megapot ma fajne czerwone latarnie, środki są najpierw żółte, potem lekko pomarańczowe, w miarę starzenia kwiatu i na samym końcu przed opadnięciem są koralowo - różowe. Nawoziłam (bo już mocno ograniczam) PlantonS z PlantPola, ma dużo żelaza i fajnie się kwiaty wybarwiają.

Magdo ten Twój megapot wygląda mi na odmianę Big bell
One mają różne kolorki w zależności od ilości słońca -tak z ogrodowych obserwacji
W cieniu jest mocniej wybarwiony i kwiaty większe a na tarasie w słońcu jest wyblakły a jak przekwita to właśnie taki ni róż ni pomarańcz a jak się zapyli to pochewka robi się zielona Ten pomarańczowy cudny

Tomek śliczne te Twoje .Mam nadzieje że zadbasz o kolejną porcje nasionek bo ja już nie mam gdzie tego trzymać (w piasku wschodzą w ciągu kilku dni)Musze się pozbyć ok 60 kloników

Dawno mnie na forum nie było a w ogrodzie dzieje się sporo .Może ciut nadrobię mam nadzieje że nie zanudzę

1.siewka G to mix białego i czerwonego o kwiatach 10 cm średnicy

2.PICTUM Hellrot

Kolejna siewka zakwitła Versicolor z wolnego zapylenia
1.





2.Z tego samego nasiennika



Zimowe kwitnienie Loge's pink

Anetko, narobiłaś mi smaku tymi fotkami i właśnie kupiłam nasionka kloników:) Mam nadzieję, że wzejdą.

Ostatnio można kupić w Tesco, w kartonikach -między innymi tarasowymi kloniki. Ja kupiłam- a w domu się okazało- pod liściem było schowane kilka paków. Więc niedługo zobaczę na jaki kolor zakwitnie. Mam tez z własnego siewu zeszłej wiosny- teraz zimują w piwnicy- właśnie porastają w nowe liście.

Moich parę zimowały w pracy na parapecie, kwitły do grudnia, teraz też powoli myślą o kwitnięciu. Wyhodowałam je z nasion, teraz też wysiewam w lutym nasiona, a sadzonki wysadzam pod koniec maja na działce. Bardzo ładnie się przez lato rozrastają.

Siewka


Siewka Versicolor

Feuverk



Souvenir de bonn

Kloniki nie mają dużych korzeni- ale ja na twoim miejscu zjawko wsadziłabym w większe doniczki- z nową ziemią i dała im patyki dla utrzymania prostej sylwetki.Nowa ziemia da im kopa do lepszego wzrostu... Podejrzewam, że prowadzisz je na drzewka-ale czubek juz przytnij- one i tak koroną w górę urosną.Duża doniczka da drzewku stabilność.
/Ja sobie tylko tak "głośno" myślę- zrobisz co uważasz. /
Bardzo mi sie podoba ten ciapaty klonik.