Forum Ogrodnicze Oaza

Ma 1,5 roku. Stoi na wschodnim oknie przy samej szybie.

Ależ Ci zazdroszczę Koniczynko! Ale tylko w pozytywie!! Moja to jeszcze maluszek 3-liścienny a na kwiaty będę musiała jeszcze długo poczekać. Na razie poluję na siarae red (choć już jednego malucha mam) oraz na siarae pink. Jak je upoluję i mi się rozrosną a potem jeszcze zakwitną, to już zupełnie będę cała happy!!
A tobie po jakim czasie zakwitła?

Piękna zasługuje na uznanie

Kerstin to siariae red od AleyaGarden.
Ma półtora roku.

Grażynko, a w jakiej proporcji masz to podłoże do niej które opisałaś mi na Fb? Czy dajesz tak na oko: pół na pół? Ta twoja hoja siarae jest cudna, cudnista!!

Wszystko mieszam " na oko".
Na pewno obowiązkowy perlit, kaktusianka nabierana garsciami naprzemiennie z ziemią kwiatową, dobrze wymieszane.
Spryskiwana jak i jej sąsiadki.

Będę musiała wypróbować taką mieszankę na tych wąskoliściennych hojach. Dzięki za podpowiedź.

Dawniej hoya siariae red, od sześciu lat pełna nazwa brzmi: Hoya blashernaezii ssp. siariae red
Trzyletnia, czekam na kwiaty, z utęsknieniem, bo jeszcze u mnie nie kwitła.

Zielonajagoda, a spróbuj wiosenną porą zasilić ją nawozem Substrala do pomidorów " Magiczna Siła". I na przemiennie z Biohumusem do kwitnących.

W tym roku wyprodukowała dwa pędy kwiatowe, ale kwiaty opadły zanim się rozwinęły , ale nadzieja już jest

Iwonko, wstęp do kwitnienia był, więc tylko patrzeć jak jej się zachce na nowo zakwitnąć. Hoje już tak mają że tymi pierwszymi pączkami plują w twarz, a dopiero potem jest debiut i szaleństwo kwitnienia.