TEMAT: Aechmea - kwiat matka obumiera?

Aechmea - kwiat matka obumiera? 04 Cze 2020 22:49 #712942

  • Polga
  • Polga's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 4
Witam,

aechmea kwitła u poprzedniego właściciela jakieś 5 lat temu. Ja ją odziedziczyłam 2 lata temu i do tego czasu rosła. Teraz jest już spora odnóżka a kwiat matka jak jakby zaczął gnić? Czy aechmea w ten sposób obumiera? Czy może jest to wynik tego, że do rozety wlożylam jakies 2 miesiące temu kawalek jabłka i przelezal tam ok tygodnia? Wtedy jeszcze nie wiedzialam, że ananasowate kwitną tylko raz w zyciu. Odnóżka wygląda na zdrową.
Załączniki:


Zielone okna z estimeble.pl

Aechmea - kwiat matka obumiera? 08 Sty 2021 18:30 #741762

  • Vesper
  • Vesper's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 94
  • Otrzymane dziękuję: 153
Witaj, moja echmea kwitła u poprzedniej właścicielki, ja "przejęłam" ją kiedy kwiatostan właściwie już usychał, ale odnóżek jeszcze nie było. W końcu coś przebiło się, ale ciągle były za małe, żeby je oddzielić. Masz rację, echmea i inne boreliowate (ananasowate), zamierają po kwitnieniu, ale jest to proces długotrwały, średnio trwa kilka miesięcy, nawet kiedy kwiatostan usechł już i nie ma po nim śladu. Dopiero kiedy młode odnóżki są dostatecznie duże, roślina mateczna powoli zasycha, zrzuca liście. Warto oddzielić młode roślinki i początkowo zapraszać, żeby pobierały wodę do wewnątrz rozety liści, w ten "lejek"- to ważne, bo żeby się usamodzielniły, muszą się nauczyć pobierać wodę samodzielnie. Ja raz straciłam przyrosty, bo zostawiłam roślinę pod opiekę osobie, która podlewała jedynie ziemię, nie dając wody do rozet.

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.

Poniżej moja echmea już po zrzuceniu kwiatostanu, z dużym przyrostem:
IMG_20180511_001734.jpg
Pozdrawiam, Beata.
Ostatnio zmieniany: 08 Sty 2021 18:35 przez Vesper.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.260 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum