Forum Ogrodnicze Oaza

Och te nasze chciejstwa.


Zakwitły takie maluchy

Widzę, że powiększasz kolekcję Harlekinów....super Też je uwielbiam.Jak patrzę na Ruby, to myślę, że od Sapphire różni go tylko jaśniejsza barwa dolnych płatków

Grażynko mam w tej chwili pięć odmian Harlekinów może uda się zdobyć kolejne.Bardzo mi się podobają te odmiany.

Też mam trochę Harlekinów: Delft, Lace, Sapphire,Purple, Damsel i małe sadzonki Blue

O widzę że możemy się umówić na wymiankę.
Ja mam :Davn, Rose, Lace, Damsel, Ruby.

Jasne, zawsze mogę uciachać listka

Dzisiaj odwiedziłam naszą koleżankę Ewę -dana581958 i ponieważ ona nie może się zdecydować na założenie swojego wątku to muszę to napisać u siebie.
Ewa ma piękną kolekcję dorodnych i obficie kwitnących skrętników. Roślinki są bardzo zadbane, mają dorodne ciemno-zielone liściory i obficie kwitną.Ewa masz natychmiast założyć wątek żebyś mogła pokazywać te swoje piękności.
Chociaż wątek jest skrętnikowy to muszę jeszcze pozachwycać się nad ogrodem Ewy.Rośliny ogromne, hortensje bukietowe powaliły mnie na kolana.Ewa masz cudowny, zadbany i bogaty w rośliny ogród.

Jolu, dziękuję za pochwałę i skrętników i ogrodu Takie słowa to dla mnie sama radość i przyjemność
Dzięki dzisiejszej przemiłej wizycie Joli, moja kolekcja skrętników powiększyła się o kilkanaście nowych odmian - bardzo Ci Jolu dziękuję

Kurcze....ja też tak chcę....

Grażynko to nic prostszego jak przeprowadzić się trochę bliżej Lublina.Ja jestem teraz zachwycona bo nareszcie mam koleżankę "na żywo" od skrętników.Moi ogrodowi przyjaciele z Lubelskiej grupy z szacunkiem odnosili się do mojego bzika ale pogadać z nimi o skrętnikach nie mogłam a z Ewą możemy sobie gadać aż do bólu i to jest super.

Kurcze...znam to...mam też skrętnikową koleżankę
Mieszka trzy bloki dalej ....I chociaż dzieli nas różnica wieku, gdy wpada do mnie, ten fakt zupełnie nie ma znaczenia.
Żałuję tylko, że nie ma jej tutaj ...bardzo udziela się na fb

Znam tą Twoją koleżankę i ona rzeczywiście walczy na fb.
Dobrze mieć kogoś w blisko mieszkającego w realu kto dzieli taką samą pasję.Ja mam dużo znajomych ogrodowych a skrętniki to takie hobby niszowe ale teraz jest już dobrze.

tutaj też same piękności

zeberka363 -bardzo dziękuję.Będę się starała pokazywać kolejne bo mam jeszcze trochę odmian które dopiero zamierzają kwitnąć.

No i dobrze - też poczekam na kwitnienia Twoich skrętników.Zdjęć tych kwiatów nigdy za wiele.Skrętniczki od Ciebie mają już własne miejscówki.Mój M po powrocie z pracy, popatrzył na te, które przywiozłaś i niezwykle delikatnie i łagodnie zapytał czy planuję dobudowę domu? Przecież przy Twoich i Toli ...set skrętnikach, moich 80 to drobinka.Zupełnie nie wiem o co mu chodziło

Ewa u Ciebie jest jeszcze tyle miejsca do zagospodarowania ze nie musi się mąż martwić dobudową domu.Dobrze że nasi mężowie rozumieją nasze lekkie szaleństwo bo gdyby bylo inaczej to ja wczoraj pewnie bym trafiła na oddział zamknięty w szpitalu na ul.Abramowickiej.

dana581958 wrote:
Cudowne....
Ciekawe co powie, jak wysiejesz strąka i wzejdzie z 200 roślinek
Mam plan! Delikatnie zasugeruj budowę werandy....

Grażynko Ewy mąż chyba już się nie zdziwi.U niej na zewnętrznym parapecie stoją skrzynki z młodymi siewkami hipeastrum jest ich pewnie z 1000.Teraz jeszcze na dworze ale przecież wkrótce trafią do mieszkania i trzeba będzie je rozsadzić w doniczki.