Forum Ogrodnicze Oaza

RD - Mikołajek ....taka pięknotka

Na grupie fejsbukowej włożyłam zdjęcie przedstawiające zbiorówkę kwitnień mijającego sezonu, wybierając te, które w jakiś szczególny sposób spowodowały drgnienie mojego seca. Z pewnych względów ograniczyłam ilość; im wiecej zdjęć tym mniejsze wizerunki i mniejsza możliwość wizualnej konfrontacji....Na szczęście tutaj nie mam takiego problemu I pewnie zrobię za jakiś czas taką wizualną wycieczkę Co wy na to?

Pięknie prosimy , Twoje zdjęcia o tej porze roku to naturalny antydepresant, piękne.

Kilka ujęć z kwietnia tego roku
PK - Gina



Dale's Polar Canary




DS - Polar Summer






PK - Tristan

Dzisiaj ja potrzebuję zastrzyku adrenaliny.............

Tola, cuda i piękności, niedościgniony dla mnie idał . Mam nadzieję, że już Ci lepiej

Alu, wielkie dzięki Już trochę lepiej
Chętnie dzielę się swoim doświadczeniem ....dlatego.....odpowiem na każde pytanie a i chętnie z wiosną pomogę w rozwijaniu zainteresowań.
Pozdrawiam serdecznie

I przyszedł maj

Co powiecie na takie widoki w połowie stycznia?

Oj tam, nie gadam z Tobą Grażynko , bo u mnie tylko bidulki A u Ciebie nawet kij zakwitnie...

Beatko....pomyśl, żeby zlikwidować wszystkie bidulki i rozpocząć od nowa.
Wyrzuc, zdezynfekuj wszystkie pojemniki, parapety i półki.
Ja jestem gotowa zrobić ci wysyłkę; tylko popatrz...listki nasadzone na przełomie września i pażdziernika.Posadzone do mchu i trzymane pod przykryciem.Stały sobie spokojnie przez kilka miesiecy.Czasami tylko sprawdzałam stan wigotności podłoża i ewentualnie uzupełniałam.
Niektóre odmiany dały po kilka sadzonek (mistrzem jest UA - Laim).Ale, są też takie ktore wydały raptem jedną sadzonkę.

Wiesz, Grażynko, ja chyba jestem typem wojowniczki i nie lubię się poddawać...
Jeszcze poczekam chwilkę i spróbuję dać tym maluszkom ostatnią szansę. Już zrobiłam oprysk całości i zamówiłam kolejne środki, tym bardziej, że wiele roślin mi choruje. Ale oczywiście bardzo chętnie skorzystam z Twojej propozycji wysyłki
Twoje roślinki są tak piękne i zdrowe!!!
Pozdrawiam Cię cieplutko

A może chciałabys też nasionka?
Tylko popatrz....wysiane w dwóch turach....Jedne już popikowane, drugie rosną w siłę...

U mnie, jak u Beaty same bidulki zostały i do tego same retro niebieskie. Nie mam sumienia nic dopóki żyje wyrzucać, a więc chyba mam ich dziesięć.

Grażynko u mnie tylko jeden kwitnie obficie. Niestety nie wiem kto on zacz.

Może rozpoznasz odmianę?

Ewcia, to Snowkiz Strawberry Fizz

Grażynko, z nasionkami to chyba zabawa nie dla mnie. Już wiele razy próbowałam i zawsze porażka. To moja wina, bo charakter mojej pracy sprawia, że do obiadu pracuję, potem wracam do domu i znowu pracuję... Na hobby pozostaje niewiele i to po łebkach. Jedyna nadzieja, że jeszcze tylko półtora roku, a potem tylko ogród i domek, i zwierzaki, czyli witaj emeryturko
Póki co próbuję ogarnąć kilkadziesiąt moich doniczek, kilka żywych stworzeń i całą chałupkę. Wychodzi mi tak sobie...

Skrętniki jakiś czas temu stały się moją miłością i to w dużej mierze dzięki Twojemu wątkowi. Liczę na, choćby niewielką, wzajemność i dlatego będę znowu próbować...