Forum Ogrodnicze Oaza

Skrętniczki na przymusowej zmianie miejsca pobytu

I jeszcze takie widoki

I co wy na to?

Kobieto... Ty to potrafisz podnieść człowiekowi ciśnienie

Bea612, Tola ma to we krwi

No to jeszcze takie, wieczorne ujęcie....

Witaj Żabulo, niby to wiem, ale każdorazowo zaglądam do wątku i mam efekt: "okurczę!!!!!" Tym bardziej, że właśnie sporo egzemplarzy straciłam... I tak biegam między domem a ogrodem nigdy nie mając dosyć roślin ani wrażeń. To do końca nie jest normalne, jak mawia mój M

Sobotnie scenki

Bea, najgorsze w tym wszystkim jest to, że już tysiące razy sobie obiecywałam że tu nie wlezę, bo po widokach na dobranoc jakie serwuje Tolcia potem spać nie mogę. Co zamknę oczy to widzę piękności skrętnikowe w pełnym doborze barw i kwitnień. I co? I nic! Nadal się zachowuję jakbym zapędy masohistyczne miała. No ale jak tu nie wleźć, by na te śliczności sobie nie popatrzeć? No i tak jakoś idzie do przodu. Niegdyś miałam kolekcję skrętników, ale nie umiem się z nimi jakoś dogadać, więc podziwiam ich urodę u Toli.

Wiesz, Krysiu...może warto spróbować na nowym miejscu? Może będzie łatwiej?

Krysiu, doskonale cię rozumiem, bo miałam tak samo... Wydawało mi się, że skrętniki nie dla mnie, ale kiedy w zeszłym roku trafiłam na to forum i poczytałam wasze komentarze, zachciało mi się powalczyć od nowa... Metodą prób i błędów prę do przodu. Jak mi nie wychodzi, pytam tutaj i od razu mi lżej

Tolu, pewnie masz rację ale straszliwie się boję że znowu mi się nie uda.

Wiem Krysiu, że próbowałaś kilkakrotnie i wiem, że masz duże doświadczenie w uprawie roślin...Dlatego, śmiem podejrzewać, że na starym mieszkaniu musiały istnieć jakieś niezrozumiałe, niesprzyjające warunki do ich uprawy. Tutaj może być zupełnie inaczej. Dlatego, może na początek spróbuj z nasionami? Będzie taniej i więcej.Wysiane teraz, dadzą pierwsze kwitnienia już z wiosną.A ze strąka uzyskasz wiele różnych wybarwień i odcieni kolorystycznych.

Bea, bardzo się cieszę, że idziesz do przodu i rozwijasz swoją wiedzę To tak jest, że najlepiej uczymy się na własnych błędach i mądrych podpowiedziach. Żeby nie było, że posiadłam wszystkie rozumy, to powiem, że poniosłam ostatnio sromotną porażkę Postanowiłam spróbować rozmnażania w wodzie z algami...Straciłam kilka nowych odmian

To spróbuję z nasionkami. Byłoby fajnie gdyby się udało.

Wiesz, że w części ROŚLINY DONICZKOWE, KWIATY DOMOWE, UPRAWY BALKONOWE znajdziesz dział o skrętnikach i wątek poświęcony rozmnażaniu z nasion.
Obecnie nie mam strąków, ale na Kolekcjonerach Fiołków i Streptocarpusów na fb, Renia Dobrowolska ma miksy i sprzedaje za niewielkie pieniądze.
Zapytaj

Takie subtelne, drobne i pełne wdzięku

Jeden ładniejszy od drugiego

Lubię takie zestawienia