• Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Gniazdo węży w ogrodzie -problem

problem z porzeczką 04 Sty 2013 20:03 #107661

  • lila
  • lila's Avatar
Mam kilkanaście krzewów czarnej porzeczki, blisko porzeczki rośnie dzika róża zauważyłam że połowa róż nie kwitnie, nie zwróciłam uwagi, bo siedzą tam jakieś żmije myślałam, że to przez nie. Dzisiaj ogladałam porzeczkę i zauważyłam że wiele gałęzi uschło, czy to jakaś choroba? Co robić, jak pozbyć się na dobre tych dzikich róż i czy wtedy żmije się wyniosą??
Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2013 22:51 przez Hiacynta. Powód: poprawienie błędów w pisowni


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 21:03 #107703

  • Roma
  • Roma's Avatar
Lilijo-proponuję abyś przeczytała wątek, może czegoś się dowiesz.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...c-o-krzewy-porzeczek

Może uda się Tobie jakieś fotki tych żmij zrobić. Róże prześwietl i zasil, a krzaki porzeczki potraktuj tak, jak w tym wątku opisuję.

Zapraszam do wątku powitalnego :bye: Miło nam będzie poznać Cię bliżej :)
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...?limit=18&start=1116
Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2013 22:54 przez Hiacynta.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 21:22 #107712

  • lila
  • lila's Avatar
Dzięki Roma, wybacz za brak powitania, ale chciałabym szybko znaleść odpowiedż. Poratujcie mnie. Co do żmiji zygzakowatej (są jadowite) mają gniazdo w dzikiej róży, boję się ich, bo zaczęły przychodzić na podwórko, a w sąsiedztwie są małe dzieci, które do nas przychodzą. Pomyślałam, że to dobra pora póki gady są w ziemi, myślałam żeby spalić te krzewy, ale pośrodku nich jest czereśnia, której nie chciałabym spalić.
Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2013 22:58 przez Hiacynta.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 21:28 #107718

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
Wiesz co, mam ten Twój "obraz" przed oczami, "wychowałam" się bowiem w porzeczkach. Dosłownie i w przenośni. Taki sad porzeczkowy był u nas od kilku pokoleń i dla mnie jako małego dziecka, była to idealna skarbnica zabaw np. w chowanego, a przy okazji żródło wiedzy na ten temat. Starsze egzemplarze rzeczywiście wymagały cięcia odmładzająco - prześwietlającego, bo rzeczywiście stare gałęzie zasychały. Tata robił też nowe nasadzenia ze zdrewniałych sadzonek pobranych z rosnących już krzewów. A żmije - no może nie "żmije", zaskrońce owszem często występowały, lubiły się wygrzewac nad stawem ... I wiesz co, bujna róża też rosła przy krzewach porzeczek, ale taka jadalna do konfitur. Ona też w naturalny sposób, z upływem lat częściowo zasychała, ale wydawała nowe odnogi i tak w kółko, zresztą rośnie do dnia dzisiejszego i ten naturalny cykl zamierania i narodzin trwa do dzisiaj.
Ostatnio zmieniany: 07 Sty 2013 14:04 przez barashka.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 21:35 #107723

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
Ja jestem przeciwniczką zabijania zwierząt, nawet takich, jak żmije, więc na dzień dzisiejszy wyciełabym krzaki dzikiej róży, może to przyczyniłoby się do przeprowadzki niechcianego gościa na wiosnę.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 21:37 #107725

  • lila
  • lila's Avatar
rozumiem tylko krzewy prawie całkiem padły, może masz racje poczekam do wiosny może wypuszczą nowe pędy.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 21:52 #107739

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
A nie ryją pod nimi jakieś gryzonie ? Pamiętam, jak u nas przy każdym krzaku był kopiec na kopcu, może to sprawka jakiego karczownika ?

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 21:53 #107741

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Żmije mają też wrogów w przyrodzie - bociany i jeże, może warto je zaprosić do ogrodu? Drugi wariant, zadzwonić do najbliższej leśniczówki, ogrodu zoologiczego, czy jakiejś organizacji ekologicznej lub straży pożarnej, Jeśli zagrażają życiu mieszkańców, jakiś fachowiec powinien się pojawić i przesiedlić je do lasu.

Żmije nie lubią hałasu, odstraszacz dla kreta, szuranie kijem, stukanie kijem też je może wypłoszyć.

No i najważniejsze - żmije są pod ochroną, nie wolno ich zabijać, a przed człowiekiem uciekają same i to dość szybko.
Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2013 22:59 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): barashka

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:10 #107764

  • Roma
  • Roma's Avatar
lilo-jesteś pewna,że to żmija zygzakowata?
Wygląd
Grzbiet o zabarwieniu brązowym, srebrzystoszarym, żółtawym, oliwkowozielonym, niebieskoszarym, pomarańczowym, czerwonobrązowym lub miedzianoczerwonym. Na grzbiecie ciemniejszy od barwy podstawowej zygzak, tzw. "wstęga kainowa". Zygzak nie zawsze jest widoczny. Pionowa źrenica. Płaska głowa o trójkątnym zarysie, wyraźnie oddzielona od reszty ciała. Ciało zwęża się w kierunku głowy. Łuski na głowie tworzą wzór przypominający literę X, Y lub V.
Biotop
Spotykana na obrzeżach lasów, podmokłych łąkach, polanach leśnych. Lubi siedliska o chłodnym mikroklimacie.


Tryb życia dzienny. Chętnie przebywa pod kamieniami, krzewami lub wśród korzeni drzew. Najczęściej ucieka przed napastnikiem, atakuje w sytuacji, gdy jest osaczona. Najpierw jednak zazwyczaj głośno syczy, stosunkowo rzadko kąsa.
W Polsce występuje na całym obszarze, w kilku odmianach, z których najbardziej charakterystyczne są: jasna (szara lub rudobrązowa z czarnym zygzakiem wzdłuż całego grzbietu) i czarna.
Żmija zygzakowata podlega ochronie prawnej.


Fotk wolne zasoby
a może to po prostu zaskroniec?
poszukam fotki zaskrońca i wstawię Ci do porównania

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:15 #107770

  • lila
  • lila's Avatar
Kopców nie ma. Wybaczcie jestem dyslektykem czasami nie mysle nad sasadami. Nie chce zabijać żmiji dotąd sobie żyły i trzymały sie z daleka ale jakoś przestały się bać, chce tylko żeby sobie poszły

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:15 #107771

  • lila
  • lila's Avatar
Jestem pewna, że to żmija przyjrzałam się.
Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2013 23:00 przez Hiacynta.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:19 #107775

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Dziękuję Hiacynto, za dobre rady o leśniku.
Ja żyję w samym środku lasu. Tu wychowała się moja córka, która niedługo skończy 16 lat. Mieszam ponad 20 lat ze żmijami, zaskrońcami i inną gadziną. Nigdy nie zdarzyło się by kogoś ukąsiły. A co roku ponad 2000 dzieci przyjeżdża do mnie na lekcje ekologii.
Radze pozostawić te sprawę fachowcom (leśnikom) – bowiem okazać się może ze to są gniewosze plamiste (do złudzenia przypominają żmiję – różni ich kształt źrenicy)
Za tę wiadomość podziękował(a): barashka

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:21 #107778

  • Roma
  • Roma's Avatar
cytat z WIKIPEDIA
Zaskroniec zwyczajny (Natrix natrix) – gatunek niejadowitego węża z rodziny połozowatych (Colubridae). Zaskrońce występują w całej Europie (oprócz Szkocji, Irlandii i północnej części Skandynawii). Samica jest większa od samca i osiąga średnio długość od 85 cm do 1,2 m (wyjątkowo 2 m), a samiec od 70 cm do 1 m. Żywią się żabami, rybami albo małymi gryzoniami, które połykają bez uprzedniego uśmiercania. Atakują tylko poruszające się zwierzęta. W niewoli zaskrońce żyją do 15 lat.
Zaatakowany zaskroniec broni się, często udając martwego, wypuszcza przy tym nieprzyjemnie pachnącą ciecz, która dodatkowo ma zniechęcić potencjalnego drapieżnika. Może także wydawać dość głośny syk w celu odstraszenia napastnika.
Zaskroniec zawdzięcza swą polską nazwę charakterystycznym żółtym plamom "za skroniami". Plamy te są bardzo wyraźne – pozwalają łatwo rozpoznać ten niejadowity i niegroźny dla człowieka gatunek.
W dawnej Litwie zaskroniec uważany był za stworzenie święte, ponieważ wierzono, że dom, niedaleko którego węże te zamieszkają, czeka pomyślność.
Występowanie[edytuj]

Zaskroniec bardzo lubi przebywać na obszarach podmokłych, bagnistych, niedaleko jezior i bardzo dobrze pływa oraz nurkuje. Niektóre zaskrońce zwyczajne można zobaczyć nad morzem. Pospolity na nizinach i w górach. Ogólny zasięg obejmuje całą Europę, północno-zachodnią część Azji i północną część Afryki. W Polsce najpospolitszy z węży, jest objęty ochroną ścisłą. Czasami zaskrońce zapuszczają się niedaleko domów (ogródków), nie czyniąc nic złego ludziom. Są niegroźne i wręcz unikają ludzi.






fotki-wolne zasoby

Cechy charakterystyczne Vipery berus (żmii zygzakowatej)
Przeciętna długość tego węża to około 40-70cm, największe okazy mogą mieć nawet ponad 90cm długości.
Oko zaopatrzone jest w pionową, soczewkowatą źrenice. Znane są trzy podstawowe odmiany barwne Vipery berus. Pierwsza z nich to odmiana srebrna bądź popielata, która przeważnie występuje u samców. Samice jak i młode są przeważnie brunatne, (rzadko) brązowe, rdzawe. Najrzadszą do spotkania jest odmiana melaniystyczna (czarna). Żmije zygzakowate mają dość krępą budowę ciała.

Cechy charakterystyczne Natrix natrix (zaskrońca zwyczajnego)
Zaskroniec zwyczajny jest najpospolitszym polskim wężem. Jego bardzo charakterystyczną cechą są dwie żółte plamy z tyłu głowy. Wierzch ma szarawy, czasami lekko brunatny, bardzo często z ciemnymi plamami. Zaskrońce rosną do 100cm, jednak zwykle spotykane są okazy 60-80cm.
Natrix natrix zasiedla te same obszary co nasza jedyna Polska Żmija – Vipera berus.

Jak rozróżnić Natrix natrix od Vipera berus ?
Są pewne charakterystyczne cechy, które można wykorzystać przy porównaniu tych węży. I tutaj właśnie wymienię je wszystkie w punktach :
1) Natrix natrix ma mniej oddzieloną głowę od ciała niż Vipera berus – to ze względów braku gruczołów jadowych, które znajdują sie tuż za oczami u Żmii.
2) Natrix natrix posiada na głowie dwie charakterystyczne plamki koloru żółtego, czasem jest to biały kolor, natomiast żmija ma kolor jednolity, bez plamek na głowie.
3) Vipera berus ma masywniejszą budowę od Natrixa. Przeważnie są one niewiele krótsze. Zaskrońce mają szczupłą budowę ciała.
4) Vipera berus posiada bardzo charakterystyczny zygzak, który ciągnie się przez całe ciało żmii. Natrix nie posiada czegoś takiego, ma kolor jednolity z drobnymi nieregularnymi plamkami. Należy dodać, że odmiana melanistyczna żmii ma ten zygzak nie widoczny, bądź ledwo widoczny – przy bliższym spotkaniu, takiego jednak unikamy.
Oba te węże unikają spotkania z człowiekiem. Żmija nie kąsa tak “od siebie”. Kąsa tylko przy próbie złapaniu jej. Zaskrońce rzadko kąsa, częściej z kloaki wypuszcza cuchnącą ciecz o zapachu piżma.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:23 #107780

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
Ja mam focie z zaskrońcami, wszak ci u nas ich pod dostatkiem - tutaj taki malutki :


IMG_3730.jpg




IMG_3723.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Irysek Robert

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:24 #107782

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Moim zdaniem to co przedstawiłaś na zdjęciach to właśnie gniewosz plamisty.
sprawdź tu alauda.org.pl/?p=780
Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2013 22:27 przez Irysek Robert.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:26 #107786

  • Roma
  • Roma's Avatar
Roberie- całkowicie się z Tobą zgadzam.Na naszej polanie dosyć często spotykamy różnego rodzaju żmije ale zostawiamy je w spokoju i nawet nie zastanawiamy się co to za gatunek.Niech sobie żyją w spokoju bo jak by nie było to my jesteśmy intruzami a nie one.
Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2013 22:27 przez Roma.

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:27 #107787

  • lila
  • lila's Avatar
Dziękuję za dobrą radę ja tam im w oczy patrzeć nie będę, jak nie kąsają to nie jest tak żle,mimo to dla spokoju ducha zadzwanie do leśnika niech je sprzątnie

Odp: problem z porzeczką 04 Sty 2013 22:30 #107792

  • Roma
  • Roma's Avatar
Robercie-to było do mnie czy do barashka?


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
Wygenerowano w 0.337 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum