Forum Ogrodnicze Oaza

Strefy mrozoodporności są to obszary wydzielone geograficznie w oparciu o kryterium średniej rocznej temperatury minimalnej.
Podział ten wprowadzony został przez Departament Rolnictwa USA (USDA).Później został również przyjęty w innych krajach, w celu ograniczenia strat w nasadzeniach drzew i krzewów, gdyż informacje, jak niskie temperatury rośliny tolerują, pozwalają optymalnie planować dobór gatunków.

Przyjęta zasada zakłada, że im niższa strefa, tym niższe temperatury w niej panują. Czyli w strefie 1 temperatury mogą spadać poniżej -45⁰C. Każda kolejna strefa to zwyżka temperatury o 5⁰C.

W Polsce najważniejszym czynnikiem ograniczającym wegetację wielu gatunków drzew czy krzewów są ostre mrozy podczas zimy oraz pojawiające się we wrześniu przymrozki. Duże straty w roślinności powodują też przymrozki pojawiające się w maju a czasem nawet na początku czerwca.

Najbardziej łagodne zimy w Polsce (strefa 7), panują wzdłuż pasa wybrzeży i wzdłuż zachodniej granicy państwa, sięgając wzdłuż doliny Odry do Wrocławia, oraz w niewielkiej enklawie wokół Poznania.

Pozostały obszar kraju znajduje się w strefie 6, z wyjątkiem Suwalszczyzny i Tatr znajdujących się w strefie 5.


żródło: wolne zasoby Wikipedii



żródło: wolne zasoby Wikipedii

Oprac. na podst. Wikipedia

.

No dobrze, tyle mapka... a realia są nieco inne, bo już drugą zimę z kolei nasze termometry odnotowały kilkudniowe spadki temperatury do - 30 oC, czyli jak wynika z tabeli nie 7b tylko 4b

Hejka!
Ostatniej zimy to Matka Natura tak pojechała że powinni jej ograniczyć prawa rodzicielskie! Ale trzeba przyznać że w wypadku centralnej Polski to nie tyle należałoby psioczyć na temperaturę co na brak okrywy śnieżnej. Wolę jak Matka Natura jest w miarę zalana ( znaczy bez przesady, żadnych powodzi z roztopów ). Po pierwsze jest ciepło roślinom pod śniegiem, po drugie jest czysto, po trzecie Matka Natura jakby bardziej wesoła . Z kołderką śniegową mrozy nie takie straszne!
Pozdrówka
K.

W uzupełnieniu należało by jeszcze wspomnieć o "Kórnickim" podziale na strefy mrozoodporności, który przygotowali dendrolodzy z Poznania: T. Bojarczuk, W. Bugała i H. Chylarecki w 1980 roku ("Zrejonizowany dobór drzew i krzewów do uprawy w Polsce. Arboretum Kórnickie: rocznik 25"). Przyjęto tam podział kraju na 5 stref klimatycznych, opierając się na trzech podstawowych kryteriach:

1. Wyodrębniono krainy geograficzne, m.in. na podstawie położenia geograficznego oraz ukształtowania terenu.
2. Uwzględniono wieloletnie dane klimatyczne, przede wszystkim warunki cieplne (średnia i ekstremalna temperatura powietrza, liczba dni mroźnych i z przymrozkami, długość okresu wegetacyjnego, współczynnik kontynentalizmu) oraz wilgotnościowe (sumy roczne i rozkład opadów, długość zalegania pokrywy śnieżnej). Ważną, a zarazem niedocenianą, cechą warunków klimatycznych są również różnice w ilości promieniowania słonecznego i sumie ciepła, jaką rośliny otrzymują w czasie wegetacji.
3. Dodano informacje o rozmieszczeniu, żywotności i odporności na mróz starszych okazów drzew oraz krzewów rosnących na terenie całego kraju, a szczególnie wielu gatunków ozdobnych nie w pełni odpornych na niską temperaturę.

Informacje te były zbierane bezpośrednio w terenie i uzupełniane danymi z literatury. Na tej podstawie wykreślono granice 5 stref klimatycznych, a w każdej z nich wyróżniono 2-5 podregionów klimatycznych. Cztery lata później, w 1984 roku Niemcy W. Heinze i D. Schreiber wyodrębnili strefy klimatyczne Europy, przyjmując zasady jakie w 1960 roku przyjęto dla Stanów Zjednoczonych i południowej Kanady z podziałem na 10 stref, co 10°F średniej wieloletniej temperatury minimalnej, dodając dla Europy Środkowej podstrefy co 5°F, tak jak to przedstawiła na początku tematu Jola.
Chociaż najbardziej dokładny i odpowiedni dla naszego kraju jest podział "kórnicki", to w ostatnich latach coraz popularniejsze jest opisywanie mrozoodporności roślin właśnie za pomocą tzw. "strefy mrozoodporności USDA" (United States Department of Agriculture).
Istnieje również nowsze opracowanie stref USDA wyliczone w 2012 roku przez M. Snowarskiego dla terenu Polski i okresu od 1976 do 2011: Można by jeszcze wspomnieć o typach klimatycznych, wg klasyfikacji E. Romera („Regiony klimatyczne Polski” 1949 rok):

• klimat bałtycki - panuje na wybrzeżu i w ujściu Wisły. Warunki klimatyczne w tym rejonie pozostają pod wpływem Bałtyku, dzięki czemu występują tam łagodne zimy, chłodniejsze niż w pozostałych regionach lata (mniejsze różnice temperatur niż w innych rejonach Polski), silne wiatry i sporo opadów (600-700 mm rocznie),
• klimat pojezierzy - na Pojezierzu Pomorskim i Pojezierzu Mazurskim, charakteryzuje się dużą wilgotnością powietrza, chłodnymi, długimi zimami, kapryśną wiosną (częste przymrozki),
• klimat Krainy Wielkich Dolin występuje na terenach nizinnych, między innymi Mazowsza i Wielkopolski. Charakteryzuje się niewielkimi, najniższymi w Polsce, opadami (450-500 mm), jest to klimat łagodny, przyjazny dla rolnictwa pod względem długości okresu wegetacyjnego jednak w związku z małymi opadami na nizinach zdarzają się często niedobory wody, w ramach tego typu klimatu występuje niewielkie, terytorialne zróżnicowanie temperatur - część zachodnia Krainy Wielkich Dolin jest znacznie cieplejsza od części wschodniej,
• klimat wyżyn środkowych występuje na terenie Wyżyny Śląskiej i Wyżyny Lubelskiej z Roztoczem. Na klimat tych wyżyn duży wpływ ma ukształtowanie terenu (teren pagórkowaty), w związku z tym występują spore lokalne różnice klimatyczne. Generalnie klimat wyżyn jest nieco zbliżony do klimatu kontynentalnego (gorące lata, mroźne zimy), ale średnia roczna temperatura utrzymuje się na stosunkowo wysokim poziomie, notuje się tu też sporo opadów w porównaniu z resztą kraju (600-700 mm),
• klimat nizin i kotlin podgórskich obejmuje swoim zasięgiem Nizinę Śląską i Kotlinę Sandomierską, na tych terenach dominują łagodne warunki pogodowe, zwłaszcza w części zachodniej (tereny położone nad Odrą), obszary te mają najdłuższy w Polsce okres wegetacyjny i bardzo korzystne, zwłaszcza dla rolnictwa, ilości opadów,
• klimat górski i podgórski występuje na podnóżach Karpat i Sudetów i w samych górach, rzeźba terenu sprawia, że są tu spore różnice klimatyczne w strefach lokalnych, panuje tu stosunkowo chłodny klimat z długimi zimami i sporą ilością opadów,
• klimat zaciszy górskich (Kotlina Orawska, Kotlina Spiska, Pieniny, część Beskidu Niskiego) charakteryzuje się głównie stosunkowo dużym zróżnicowaniem dobowych temperatur (duże amplitudy pomiędzy dniem i nocą) i dosyć dużym zróżnicowaniem jeśli chodzi o nasłonecznienie i wiatry.

Czy o Geobotanicznej Regionalizacji Polski J. M. Matuszkiewicza
Oczywiście powyższych stref nie można przyjmować bezkrytycznie, w praktyce istotny wpływ na mrozoodporność ma wybór odpowiedniej lokalizacji, zacisznego miejsca czy właściwa pielęgnacja. I tak nawozy potasowe, fosforowe zwiększają odporność roślin na przymrozki (ale nie przenawożenie), natomiast azotowe ją zmniejszają. Spulchniona gleba bardziej ochładza niż odleżała. Odporność na mróz może zależeć również od pochodzenia roślin.
Rośliny są najbardziej mrozoodporne na początku zimy, a wraz ze zbliżaniem się wiosny ich mrozoodporność spada. Również nagłe ocieplenia na przedwiośniu i nawroty chłodów późna wiosną oraz ochłodzenia wczesnojesienne przy nie zakończonej jeszcze wegetacji często występujące w naszym klimacie bywają groźniejsze niż niskie temperatury w środku zimy.

Mieszkam w centrum (okolice Łodzi) i u mnie tej zimy w styczniu,temperatura spadła do -23 C ..
Niestety śniegu wtedy nie było
Z tego co zdążyłam się zapoznać to u mnie jest strefa 6b