Forum Ogrodnicze Oaza

(- To nie jest dach mojego domu, ale tylko jeden dom widziałam tak ubrany

Pewnie nie każdy robi, to już trochę zapomniany zwyczaj, szczególnie w dużych miastach...
Może jednak dzisiaj zanieśliście do kościoła swoją wiązankę dziękczynną i pokażecie jak to należy zrobić Moja nie jest zbyt udana czekam na inne, Wasze, aby skopiować w przyszłym roku



Dzisiaj po ulicach naszego miasteczka jeździły dwa ukwiecone i ozdobione traktory

U nas nie ma już tych bukietów
Z dzieciństwa pamiętam bukiety : zboże, makówka, jabłko na patyku,żeby się trzymało, jarzębina, zioła i kwiaty. Czy jeszcze gdzieś są takie? Wątpię, ale tradycja piękna !

Na Podkarpaciu tradycja nadal jest podtrzymywana. U mnie taki bukiet został skomponowany, podobnie jak wieńce żniwne. Wczoraj byłam na jarmarku jagiellońskim w Lublinie i przejeżdżając przez to miasto zauważyłam kilka starszych Pań, które z takimi bukietami spacerowały. Szkoda, że młodzi ludzie wstydzą się tradycji

W moim bukiecie jest len, proso, kalina, bukszpan też się znalazł, wszystko co było pod ręką

U nas coraz skromniej....w tym roku tylko 3 wieńce dożynkowe były....te stoją w kościele.

A w oktawę Bożego Ciała wianki święcicie ?

Oczywiście...na zakończenie, u nas są to wianki z kwiatów i ziół,z jakąś ozdobą,najczęściej wstążką.

U nas też wianki z ziół, ozdobione kwiatami, związane w pęczek wstążką

W najbliższy piątek, 15 sierpnia, będziemy pleść i układać wianki i bukiety z ziół, zbóż i kwiatów.

Kochane forumowiczki!

Może w tym roku poświęcimy wolną chwilę i w ramach pielęgnowania tej zapomnianej nieco tradycji zrobimy świąteczny bukiecik i zaprezentujemy sobie na Forum? Wszystkie formy radosnej twórczości dozwolone - pod warunkiem, że jednym ze składników będzie obowiązkowo zioło

Zapraszam do udziału

Pozdrawiam, Adasiowa

Popieram pomysł choć sama jestem kompletnym beztaleńciem ale z przyjemnością popatrzę na Wasze rękodzieło.

Dziękuję
Przyznam szczerze, że jeśli chodzi o układanie bukietów i plecenie wianków korzystam z pomocy Mamy
Jednakże myślę, że przede wszystkim chodzi o kontynuowanie tego "zakurzonego", przynajmniej w miastach, zwyczaju, a przy okazji niech będzie to pretekst do wspólnej zabawy.

Będzie mi bardzo miło, jeśli przyłączycie się do nas

Słowo się rzekło i zgodnie z obietnicą przedstawiam nasze ... "rękodzieło", czyli wianek i bukiecik zmajstrowane wspólnie z Mamą.
Wszystkie kwiaty i ziółka pochodzą z działki, ale motywem przewodnim były przede wszystkim zioła właśnie.
W tym roku wykorzystałyśmy m.in. melisę,kocankę, oregano, hyzop, nawłoć, miętę, szałwię, nagietki, aksamitki, gailardię, słoneczniczek szorstki, miskanta chińskiego i - jako nowość - jabłko, które wg ludowych wierzeń ma zagwarantować pomyślność i urodzaj w przyszłym sezonie.

Dołożę swój wianek ....zeszłoroczny,w tym roku nie było mnie w kraju na 15 sierpnia więc zrobię podobny w wolnym czasie.

Jakś wcześniej nie zauważyłam tego tematu , dorzucę więc teraz swój bukiet

Dzięki serdeczne dziewczyny
Cieszę się bardzo, że chociaż "po fakcie", ale jednak zdecydowałyście się zachować tradycję i przesłać swoje rękodzieła.. Piękny wianek i piękny bukiet - zawsze mówiłam "mała rzecz, a cieszy" .

Ja miałam taki bukiecik