Forum Ogrodnicze Oaza

2011 u mnie...





Stroik z 2010...





...i tegoroczny, dzieło mojej młodszej latorośli wykonane w szkółce plastycznej

Moja tegoroczna, już ubrana,
Jest ogromna, nawet trochę za duża

zdjęcie nie wyszło, jutro może uda mi się lepsze zrobić.

Po małym liftingu , trochę taka nieforemna jest, ma dziwnie długie gałęzie.

A ja sobie w szampanówkach świeczniki zrobiłam

No to mnie przekonaliście ! Kupiłam sobie żywą choinkę !!! Teraz podpatruję Wasze wystroje, by jakoś ją paradnie przyodziac' ... Na pewno będą suszone aromatyczne pomarańcze z cynamonem, pierniczki, ręcznie lepione aniołki i ... jeszcze zobaczymy. Rany, ale się cieszę - pierwsza moja żywa choinka od lat !!!

Super pomysł A na dole w kieliszkach to białe, to co to jest ? sól ? Czy pomarańcze sama suszyłaś czy są kupione ? To znaczy czy jeszcze zdążyłabym podsuszyć aby takie świąteczne klimaty uzyskać ? Jak to zrobić ?
Zasypałam pytaniami, ale baaaardzo mi się pomysł podoba. Zmałpuję go

Tak na dole jest sól z brokatem. owoce suszyłam sama w zeszłym roku .W kileliszkach jest plaster Limonki, orzech włoski pomalowany sprayem na złoto oraz anyż i kilka koralików z choinkowego łańcucha .Swieca jest obłożona laskami cynamonu i obwiązana rafią. Myślę ze zdążysz ja w zeszłym roku tez kilka dni przed świętami suszyłam. Pocięłam w plastry troszkę grubsze i na kaloryfer , co jakiś czas przekładałam ,żeby za bardzo się nie poprzyklejały przy suszeniu. Można jeszcze jabłka ususzyć np czerwone i zielone aby fajny efekt uzyskać - oczywiście kroimy ze skórka i pestkami.
Małpuj do woli

mewa wrote: Takie świece to ja chyba w sklepie gdzieś widziałam
Bardzo udana kompozycja

Pamelko ja też widziałam w zeszłym roku na al.... , a że mi się spodobała i co najważniejsze nie jest pracochłonna to sobie zrobiłam

Pomalutku... bez pośpiechu...

Roma wrote: E tam, e tam wiele innych umiejętności masz Romciu

Podziwiam twórczą wenę
Ja chyba raczej kupiłabym gotową z prostej przyczyny czasu brak ..... a może zdolności

Na razie pokroiłam mandarynkę.Suszy się na kaloryferze Większość elementów mam. Jak zmajstruję swoją wersję , to się pochwalę

Hihi a ja pokroiłam cytrynkę i też już się suszy ^^

Ja to zrobiłam dwa w jednym, ale jakoś mi nie za bardzo pasują proporcje. Pewnie będzie zmiana naczynia

To chyba wersja ostateczna. W realu wyglądają lepiej. Próba generalna wypadła pomyślnie

Piękne ale ja bym wymieniła te żółte świece na białe albo ecru - jakoś mi do kolacji wigilijnej nie pasują