Forum Ogrodnicze Oaza

kupię za rozsądną cenę listki skrętnika lub małe sadzonki

Dopiero ukorzeniam 15 liściorów, za dwa-trzy tygodnie będę wiedziała ile uda mi się wyhodować sadzonek

klakierowa jak widzę skrętniki to dostaje oczopląsu. Powstrzymuje się od kupna następnych sadzonek z wielkim żalem.

Obie cierpimy na tę sama chorobę, zwaną skrętnikomanią ;)Ciężko się z niej wyleczyć.

oj ciężko, muszę przyznać że popełniłam grzech.......... okradłam swoja teściową z listków jak wyszła na podwórko ale nie zorientowała się że coś jej ubyło z parapetu. Pierwsze listki już się pojawiły ale niektóre bardzo malusieńkie są zastanawiam się czy to czasem nie jest wina ziemi. Ostatnie zakupy na 81 zł mąż mnie wygoni z domu....

Na szczęście męża się jeszcze nie dorobiłam, póki co czasami widzę niezadowolona minę mojego chłopaka.
Jak długo ukorzeniałaś te pierwsze listki? Moje od drugiej połowy lipca się ukorzeniają i dopiero teraz pierwsze listki widzę, najwcześniej WOW wyskoczył. Zauważyłam, że szybciej się rozmnażają np w plastikowym pojemniku na ciasto (takiej a'la szyszce weselnej), gorzej w pojedynczych doniczkach.

pierwszy dokładnie po miesiącu wypuścił 5 listków. Zauważyłam że z podziału listka na fragmenty można uzyskać więcej sadzonek niż z włożenia całego listka w ziemię. Ja też w takich pojemnikach ukorzeniam ale używam też mniejszych po lodach. Teraz czekam na wysiane skrętniczki mam nadzieje że niedługo coś zejdzie.

Faktem jest, że szanse wraz z podziałem liścia rosną na ukorzenienie:) Podobnie, jak Ty ukorzeniam również w pojemnikach po lodach, specjalnie kupowałam takie jedne, które idealnie się do tego nadają.
A co wysiałaś? Trzymam kciuki, bo czytałam, że często jest tak, że ładnie kiełkują a potem w fazie wzrostu wiele pada. Ponoć dużo zależy od tego, kiedy strąk z nasionkami dojrzewa. Specjalistką nie jetem, bo sama jeszcze nie próbowałam siać

wysiałam około 70 sztuk nasion ale odmiany nie wiem jakie bo kupiłam nasionka na internecie od jakiejś pani która w opisie napisała
różowy z plamka
roulette cherry
biało fioletowy
aksamitno wiśniowy
różowy
no i mix
tyle wiem tylko. A co się urodzi to zobaczymy wkrótce. Jak się uda...

Ciekaw jestem co wyszło z tego wrześniowego siewu

Szukam odmiany DS- Земляника.Chętnie wymienię się na inne odmianowe skrętniki ewentualnie fiołki.

z siewu wyrosły dwa malutkie skrętniki które wyrzuciłam bo zajmowały mi tylko miejsce. Nasiona były stare nie wiadomo ile leżały wcześniej nie polecam pani Ochotnickiej i jej nasionek.
Ale niedawno wysiałam tzn 6 stycznia nasionka od pewnej forumki i pięknie wzeszły po dwóch tygodniach. Zostały już przepikowane i rosną sobie dalej.

Kiwi a jak siałaś czy siałeś nasiona ??? bo zwalanie całej winy na sprzedawcę to trochę nie fer Może błąd był po Twojej stronie
Moje na dziś tak wyglądają

wysiałam zgodnie z instrukcja
Skrętniki możemy rozmnażać z nasion lub z sadzonek liściowych.

Siew. Nasiona skrętników są bardzo drobne. Wysiewamy je na powierzchnię dobrze przesianego i wyrównanego podłoża i nie przykrywamy ich ziemią. Delikatnie je zraszamy, po czym nakrywamy pojemnik szkłem lub folią. Rośliny wschodzą po 7-14 dniach. Ponieważ łatwo gniją, trzeba je często wietrzyć. Gdy wypuszczą 1-2 listki, po raz pierwszy je pikujemy. Czynność tę powtarzamy jeszcze kilkakrotnie, w miarę wzrostu siewek. Skrętniki wysiane wczesną wiosną kwitną jeszcze w tym samym roku.

Sadzonki liściowe. Najlepiej przygotować je wiosną lub na początku lata. Na sadzonki nadają się w pełni wykształcone dojrzałe liście, bez śladów uszkodzeń. Zwykle liście tniemy wzdłuż na pół lub w poprzek na kilka części. Nieduże liście dobrze ukorzeniają się też w całości, jeśli zanurzy się w podłożu ich ogonki.
zachowałam na dysku żeby pokazać i w razie czego jak zapomnę to mam ściągę. Nasiona różniły się tym ze były mniejsze i ledwo było ich widać nawet na kartce papieru więc nie wiem czyja to wina.

No ja mam ten komfort że wysiewam ze swoich nasienników, a że są mikroskopijne to wiem

Czy 5 zł to rozsądna cena za ukorzenione spore sadzonki ?
Za chwilę będę dzieliła swoje skrętniki

Pink Leyla




reszta NN










mam jeszcze jeden różowy bez zdjęcia, tego dodam gratis

Rozsądna cena tak chodzą na forach no i na ogół wie co się kupuje. Oczywiście te tzw. ful wypas są droższe. Różowych akurat nie mam, tzn jakiś biało różowy jest ale jeszcze nie kwitł

Ten mój różowy to taki róż z gatunku majtkowy , ale kwitnie obficie jak pozostałe - to też zaleta tych mniej wypasionych

Edit: znalazłam jakąś starą i kiepską fotkę , ale daje jakieś pojęcie.