Forum Ogrodnicze Oaza

Noooo Renia widzę ,że super wymianę zrobiłaś,interes życia niemalże
A to drugie to co miało być? bo w tych szczątkach trudno cokolwiek rozpoznać.Żenada...
Ja bym nie płakała tylko napisała z kim się robi takie świetne interesy....jako ostrzeżenie dla innych forumowiczów.

Renia, z siewkami nie jest tak źle Myślę,że teraz to już będą rosły szybko..
Moje też stały na dworze (z małymi przerwami jak był mróz),bo wtedy wstawiałam je do garażu ..
Odnośnie twojej wymiany to myślę to samo co Iwonka ..Jednym słowem Szok !!!

Kobitki no ja do facetów nie mam szczęścia nawet na forum muszę się naciąć
Dziś po reanimacji w wodzie z odżywką dla korzeni ( taki jakiś wynalazek mój gospodarz kupił dla polowych )
wygląda to towarzystwo tak .

Nie są to żadne rarytaski i nie ja na nie nalegałam , jeśli ktoś mi pisze że tym czy tamtym może się podzielić
to wydaje mi się iż ma tego sporo , a jeśli to przychodzi w kopercie o wymiarach 20x25cm cena znaczka 5.10 zł to czego się można spodziewać .
Dosyć tego narzekania , może moje rośliny też kogoś rozczarowały

Moje tulipanki , też długo ich nie miała .
Zacznę od takiego jakiegoś innego , przypatoczył się na gapę z innymi sadzonkami przez 2 lata nie wiedziałam co to jest
bo rosło a nie kwitło w ubiegłym roku zakwitł a w tym ma 2 kwiatki .

Mam problem z tym miejscem , bo chciała coś posadzić przy siatce aby nie było widać ogródka sąsiadki ale zupełnie nie wiem
co , brzoza i tak ciągnie dużo wody wiec stanowisko jest suche .

a za siatką rosną roślinki których oglądanie nie sprawia przyjemności

I sprzecicho które ewidentnie muszę umalować w tym roku jak znam życie to mnie zima zastanie

Reiu śliczna rutewka.Ewa

Dobry wieczór, Fajnato!

Tak mnie zaintrygowałaś odżywką do korzeni, że zdecydowałam ujawnić się w Twoim wątku. Bywam często, ale dotad sie ni odzywałam...

Mogłabyś powiedzieć, jak to cudo się nazywa?

Na pocieszenie Ci powiem, że ja też nie mam szczęścia do facetów!

Serdecznie Cię, Renatko, pozdrawiam!

Ewka witam serdecznie
Olka witam serdecznie a co do facetów
A odżywka to zrobiłam fotkę etykietki

starłam się zrobić taką aby nie było odczytane jako spot reklamowy

Co do efektywności to trudno mi coś powiedzieć , gospodarz po raz pierwszy ją w tym roku stosowała

Dobry wieczór, Renatko.

Dziękuję bardo za informację o odżywce.

A faceci... Na swojej drodze spotkałam tyle wspaniałych kobiet, że przestałam sobie nimi głowę zawracać (choć w praktyce nie jest to takie proste = mam dwóch synów).

Serdecznie Cię pozdrawiam.

Olka mam wrażenie jak bym pisała sama z sobą
Mi los też dał dwóch synów chyba po to abym już całkiem nie pałała nienawiścią do facetów
no i nie zwątpiła w siebie że to ja z facetami nie umiem się dogadać

A teraz coś z podwórka choć czasem lubią się zaplatać w ogródku też

Mój inkubator ,

a teraz efekt jego pracy ,

starsze rodzeństwo grzeje się na termoforze ,

śmiem twierdzić że natura potrafi naprawdę pięknie zdobić .

Renia
Ale słodziaki... Uwielbiam takie widoki

Witaj
ojej tak szybko kwoczka usiadła moje ani myślą

Renatko, cudne te pisklątka

Ale śliczne

Dziewczynki zobaczymy co za ziółko z niego wyrośnie
To teraz pomęczymy jeszcze pierwiosnki

Ubiegłoroczne nabytki przetrwały zimę

i coś nowego do posadzenia

Reniu, ta serduszka to Burning Heart?, Jakie piękne pierwiosnki.
Ja nie byłam na działce od soboty - tak wypadło. Chyba jutro pobiegnę.

te serduszka to jakieś łaciate, dobrze widzę?

pozdrawiam, Gosia

Widzę Renatko, że lubisz variegaty. To tak jak ja. Rarytasiki te nowe nabytki Pielęgnuj je, żeby się ładnie rozrastały bo zapisuję się na sadzoneczki

Renia ,piękne masz te łyszczaki
Powiedz mi jak się nazywa ten na drugim zdjęciu Wpadł mi w oko a bez nazwy to trudno będzie go znaleźć ..
Kirengeshoma bardzo ciekawe ma listki