Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu, Annabelle już mam, właśnie staram się ją rozmnożyć Skoro dwie pozostałe są najłatwiejsze w hodowli, to niech będą Chce je obydwie wsadzić pomiędzy te wszystkie krzaczyska na nowej rabatce

A teraz dzisiejsza sesja zdjęciowa

Kilka nowych niedzielnych fotek ...

A to zagadka (na którą i ja nie znam odpowiedzi)

-- Ostatnio dodano 22 lip 2012, o 15:29 --

Na koniec kilka różyczek

Gosia piękne fotki makro podziwiam

Dziękuje Jolu Tak jakoś dostałam dzisiaj natchnienia
Kto wie, może jak się mi naładują baterie, to jeszcze coś pstryknę

Muszę naładować baterie nie tylko w aparacie, bo jutro od rana mam masę prac w ogrodzie. Nie licząc samego pielenia, czeka mnie sporo roboty...będę przesadzać parę krzaczków...no i chyba pójdę w trawnik z roundup-em A pod wieczór, czekają mnie opryski na różach, bo larwy bielinka pałaszują im listki

Nutko- fotki przecudnej urody( jak mówi Pan Piotr) może zdradzisz w jakim programie je obrabiasz? ja w Picasa mam problem z opisami.

Romo, zmniejszałam w Paint i dodałam podpis (również w Paint). A wcześniej podpis zrobiłam w Word-zie

A Hiacynta dodała ostatnio taki ciekawy wątek o programie do obróbki zdjęć IrfanView wraz z instrukcjami
Sorry tak sobie pomyślałam, że może nie zaglądałyście

Jolu, dzięki za info, na pewno poczytam. Mam jednak swój wypróbowany program Corel, tylko muszę zainstalować, bo po formacie jeszcze nic nie mam na kompie. No ale oczywiście można i tamten wypróbować z ciekawości

Gosia Corel zbyt skomplikowany i duży, także czasem używam Otwiera się u mnie
Jednak nie ma to jak małe programiki, poręczne

Joluś, ale jak może długo się otwierać jeśli masz go na komputerze wgranego?
Małe poręczne programiki są oczywiście bardzo przydatne, ale nie maja tylu opcji i mozliwości co taki konkretny program

A taki jakiś mam sprzęcior niestety

Aha, czyli po prostu komputer wolno ci chodzi pewnie, no cóż, mój PC-et tez nie jest pierwszej młodości Ale na szczęście jakoś daje rade
Jutro Jolu ruszam w ogród, będę przesadzać jaśminowiec na krzaczasta rabatkę, przesadzę też pewnie bez, posadzę tam tawlinę (bo zakochałam się w tych białych kwiatuszkach ), a zakątek leśny (tam gdzie hosty) zamierzam zlać randapem (to znaczy trawę ) i zaczęć formować rabaty. Tą krzaczastą, tez chce w końcu jakoś konkretnie wyznaczyć i "wyrandapować" trawnik w tym miejscu

No to pracy się jutro szykuje Ciekawa jestem efektów
Wiesz, nigdy nie używałam Roundapu do likwidacji trawnika Po tym co się o nim naczytałam, a jeszcze mam studnię głębinową, to już zupełnie porażka by była.
Uważaj przy hostkach, mam nadzieję, że masz taką osłonkę herbicydową zapobiegającą rozpryskiwaniu cieczy?
Jeśli nie możesz ja wykonać z plastikowej butelki dajmy na to. Rozpryski mogą popalić sąsiednie roślinki

Jolciu, ja tez bym wolała nie używać takiej chemii ale jak pozbyć się tej trawy? Ta darń jest tak mocno zakorzeniona, to trawa z perzem i wszelkim paskudztwem, a nie zakładany czyściutki trawniczek... Żeby takie kółka na krzaki wykopać, to muszę się namęczyć, a co dopiero takie wielkie rabaty... Sama już nie wiem...

Kupidynek! Czegoś takiego mi brakowało!
I pięciorniki mówicie? Mam żółte i wylądowały w mało ciekawych miejscach, ale nie przepadam za żółtymi kwiatami.
Pogrzebałam teraz w internecie i widzę różowe, białe.. ładne Hm..

Kupidynek posiałam ,ale niestety nic z niego nie wyrosło ,a porcelanka wyrosła mi sama a wysiana była w ubiegłym roku i przetrwała zimę .Jak już wszyscy pisali fotki przepiękne .Ja moje obrabiam na Photo Scape .Różyczki pieknie rosna a pracy wciaż masz mnóstwo

Marto, kupidynek jest baaaardzo uroczym kwiatuszkiem. Długo i obficie kwitnie i jest cudnym dodatkiem do różyczek A pięciorniki...? Urzekły mnie ostatnio. Mam w tej chwili żółtego i białego, a w planach zakupowych są kolejne dwa Rosną duże i dają piękne tło dla niższych bylinek. Ja będę przed nimi sadziła tawułki japońskie, jeżówki, hosty i żurawki Chyba są warte zainteresowania się nimi
Jadziu, w przyszłym roku się uda, zobaczysz. Warto spróbować raz jeszcze z kupidynkiem, bo kwiatek jest na prawdę fajny. Porcelankę miałam już kiedyś, też się wysiewała (ale ciemno granatowe z biała obwódką). Niestety pierdoła ze mnie i wyplewiłam ja na wiosnę Cieszę się, że zdjęcia się podobają, to zachęca do pstrykania kolejnych :)Ja moje pomniejszałam tylko w Paint.

A ja dzisiaj przesadziłam z moim M. mojego jaśminowca. Rósł biedak prawie w cieniu i strasznie chciał słonka, co widać po dłuuuugich pędach. Teraz rośnie w miejscu, które zaklasyfikuje go do nowo tworzonej rabaty

Próbowałam też ratować swoją wierzbę mandżurską. Niczym "Maja w ogrodzie"(w ostatnim odcinku) grzebałam w poszukiwaniu właściwych korzeni, okazało się, że i moja wierzba cierpiała z powodu zasypanego pnia. Jednak to akurat była wina mrówek, które zrobiły sobie mrowisko naokoło wierzby. Gdy zarosła je trawa, to ja niestety nie zauważyłam jak poziom mrowiska rósł i okazało się że sięgnął ponad 20cm za wysoko. :przestraszony: Zobaczymy co będzie...za jakiś tydzień powtórzę oprysk. Trzymajcie kciuki.

Witaj Nutko.
Pochodziłam dziś po Twoim wielkim ogrodzie podglądając co tam ciekawego sadzisz i jak powstają u Ciebie piękne rabaty.
Widziałam, że kupiłaś perukowca Young Lady i ma on peruczki, ja mam kilkuletni egzemplarz i jedynie bardzo obficie i długo kwitnie jednak nie zawiązuje peruczek niestety.
Bardzo podobają mi się Twoje cieniste rabaty te z funkiami.

Witaj Ewciu w Nutkowym ogrodzie
Bardzo się cieszę, że podoba ci się u nas
Perukowce już od dawna chodziły mi po głowie, jednak do tej pory nie miałam konkretnego pomysłu na to gdzie je umiejscowić. Teraz plan już jest, więc pomału go realizuje. Zobaczymy jak to wyjdzie. A i cienista rabata z funkiami będzie się rozrastać, na nią też już są plany No ale...nie wszystko na raz