Forum Ogrodnicze Oaza

kwiatostan miscanta flamingo, bardzo mi się podoba



turzyca









w tym sezonie króluje szarłat



Jeżówka Fragrant Angel jeszcze kwitnie

No cudnie te Twoje żurawki wyglądają
Ja wymyśliłam osadzić tak jedną hortensję żurawkami

Miałem dzisiaj przyjemność spędzić popołudnie w tym przepięknym ogrodzie .Zaskoczyła mnie masa odmian host i trawek .Oczywiście było też to co lubię czyli żurawki i to w niezłych ilościach .Aniu dziękuję za miłe spotkanie i mam nadzieję ,że to nie ostatnie .Oczywiście zapraszam w wolnym czasie do mnie.

Kilka zdjęć co prawda kiepskawych ,ale słonko ostro dawało i aparat wariował

Piękny ogród i bardzo kolorowy. Żurawki wyjątkowo bujne .

Wdepnęłam w pośpiechu, ale już rezerwuję czas na wnikliwe przeglądnięcie Twojego pięknego zakątka.
Pasma pięknych żurawek powalają na kolana.

Aniu a jaką hortensję i jakimi żurawkami będziesz ja obsadzać? zastosujesz jedną odmianę?


Andrzejek jeszcze raz dziękuję za mile spędzony czas i wstawione fotki


Danusiu miło mi, że zajrzałaś i zachwalasz moje kolorki zapraszam ponownie


Marysiu i Ciebie miło witam w moim ogródku


Dzisiaj wstawię nie które trawki z ogrodu


Miscanthus Sioux, wysoki nie jest ale ma przebarwić się na bordowo









Uniola-Obietka lubię ją ma ciekawe nasienniki




A ta trzcina-Arundo jest piękna, lubi przemarzać, na zimę karpę nakrywam grubo sianem.









A tu pierwsze zakupione miscanty, ten wysoki to Gracilimus jeszcze u mnie nie kwitnął a ten kwitnący to NN.

Z nad oczka









Kwitnące proso Rotbraun





Calamagrostis Overdam



Turzyca palmowa





Molinia trzcinowata









M. Morning Light

Ten miskant, też mi się podoba, najpierwszy zakwita ale nazwy nie znam





i ten Pennisetum też mam bez nazwy, wyrósł z nasionka.














A teraz kosmos czekoladowy, niestety zimuje w piwnicy.





i Leycesteria, wsadzona do ziemi przezimowała a sadzonki w doniczkach przemarzły.





Jutro jadę na targi ogrodnicze, mam nadzieję że coś ciekawego przywiozę, w planie mam kupić kilka odmian tulipanów ale potrzebne mi są tulipany Irene i Abu Hassan.

Aniu jaki piękny jest Twój ogród . .Zachwyca mnie bujność Twoich rabat ,dużo koloru i bogactwo roślin .Wiele z Twoich roślin ,chętnie posadziłabym w swoim ogrodzie .Cieszę się ,że Cię odwiedziłam

Ewuniu, a ja też bardzo się cieszę, że tu zajrzałaś i dziękuję za miłe słowa na temat mojej roślinności

Nie jestem zbyt aktywna trochę szwankuje mi zdrowie, nawet blask monitora udziela mi się na .......

W ogrodzie ponuro i muszę się przyznać, że ogród nie mam przygotowany do zimy, róże nie okopczykowane mimo, że mam ich nie wiele,
trawy nie powiązane, tylko na acorus i trawę pampasową narzuciłam siana, inne roślinki też nie pogardziły by stroiszem, ale mam nadzieję że wrócę do zdrowia i zanim zima na dobre zagości do mojego ogrodu to jeszcze coś w nim zrobię

Ostatnie drzewo-cypryśnik ma do zrzucenia swojej szaty:

Będę trzymała kciuki za Twoje zdrówko Dobrze to rozumiem ,bo ja w tym roku byłam też bardzo chora .
Ale rok się kończy i nadchodzi następny ,a wraz z nim nowe nadzieje i nowe siły .Nie pozwól nam zapomnieć jednak ,o takim ogrodzie jak Twój .Pięknie wkomponowałaś sobie trawy między rośliny ,a to wcale nie jest takie proste .Trzymaj się ciepło

Aniu-na szczęście zimy jeszcze nie mamy i brak osłon i kopczyków jedynie na dobre im wyszło ja też jestem jeszcze" daleko w polu" i jakoś w tym roku wcale mnie to mnie to martwi Dbaj o siebie i szybko wracaj do zdrowia a nawet jak nie zdążysz zabezpieczyć roślin to i tak dadzą sobie radę.Twój ogród nawet o tej porze roku wygląda cudownie.Mam nadzieję,że w przyszłym roku uda mi się zobaczyć go w realu.

Zdrówka życzę i ja I zachwycam się cypryśnikiem, prześlicznie mu w tej jesiennej szacie

Ewuniu, dzięki za dobre słowo otuchy a z kciuków to Cię zwalniam bo na pewno masz dużo pracy w czasie przed świątecznym a ogród i co w nim się będzie działo postaram się częściej pokazywać


Roma, oby to zdrowie szybko się poprawiło, to i chęci wrócą do pracy W ubiegłą zimę styczeń był taki ciepły, że wszystką gwiazdnicę zdążyłam wyciepać z moich zagonków ale później i tak to odchorowałam.
Roma jak ja już się cieszę, że masz chęci mnie i mój ogród odwiedzić, zapraszam serdecznie, od Andrzejka do mnie jest już nie daleko-prosta droga.


Wiesiu dzięki i ja zachwycam się urokiem cypryśnika ale na zrzucenie szaty czekam z niecierpliwością bo będę miała gotowe okrycie na różne roślinki, ale zapowiadają u nas silne wiatry więc szybko to pójdzie.

Witaj Aniu widze że żadko bywasz na swoim wątku .

Ogród piekny , bardzo mi sie podoba ,no i widzę u Ciebie szczepioną Abies koreana 'Kohout's Icebreaker w zeszłym roku udało mi się kupić kilka w Opocznie , choć już jedną miałam .

Gieniu dziękuję za nazwę dla koreanki, kupiłam ją bo też mi się bardzo spodobała, na patyku mam jeszcze jednego iglaczka, ale u Ciebie widziałam, że już masz piękną kolekcję. i ja muszę sprawić sobie ich więcej, praktyczne są bo nie zajmują dużo miejsca.

Masz rację coś mi nie wychodzi z tą systematycznością pisania widocznie jestem z tych co bardziej lubią podglądać

Aniu czasem tak jest że tylko czytamy a nie chcę nam się pisać , ja też tak mam prawie nie pisałam w innych wątkach to osoby które kiedyś odwiedały mój wątek przestały odwiedzać i pisać u mnie , zaczynam to naprawiać bo inaczej trzeba zamknąć będzie mój watek .