Forum Ogrodnicze Oaza

Mukdenia

Miodunka 'Rachel Vernie'

MIODUNKA ALBOCOLLORATA

MAKLEJA SERCOWATA

MONARDA

MAK

Maczek kalifornijski

Macierzanka

Miecznica wąskolistna

Zimowe fotki, dzisiejsze...

Aniu jak widzę to u Ciebie jest mniej śniegu jak u nas ..i wcześniej będziesz miała wiosnę ...ale nie za wcześnie powinno jeszcze spaść trochę śniegu żeby jeszcze rośliny okryć...rośliny ładnie katalogujesz ja muszę się na to samo zebrać tak dla swojej ciekawości ile ich mam...

Alinko, śnieg jest tylko w niektórych miejscach...a dokładnie to zamarznięty lód u góry w środku kapkę śniegu. Dzisiaj zanosi się na porządny mróz
Rośliny nie są wszystkie podpisane, od niedawna dopiero zapisuję w zeszycie...zbieram znaczniki...na znaczniku podpisuję rok w którym roślina została kupiona. Kiedyś nie zwracałam uwagi na takie rzeczy teraz nazwy się przydają...można poczytać o danej odmianie i się dostosować...w jakich warunkach powinna rosnąć.
Następna roślina, była tylko dwa sezony...prawdopodobnie Floks ją zacienił i zginęła...

NARADKA ROJNIKOWA- (Androsace sempervivoides)

Nachyłek okółkowy Zagreb

Nachyłek lancetowaty "Goldfink"

Piękne maki Podziwiam też zapączkowane różaneczniki, moim suche lato dało w kość. Czy są czymś nawożone?
Dziękuję za ostrzeżenie o migdałowcu, piękny krzew, ale ja unikam jak ognia rozchodzących się roślin.

Urocze te nachyłki i naradka - zapisuję na liście "do zdobycia" .

Gabrielu, różaneczniki przez dwa ostatnie sezony dostały po garści -nawóz do roślin kwasolubnych. Po posadzeniu, krzaki zostały obsypane korą sosnową, igłami roślin iglastych, szyszkami. W celu zakwaszenia ziemi, zatrzymania wilgoci w obrębie korzeni. Wcześniej krzewy podlewane były ziemią do roślin kwasolubnych, rozrobioną z wodą...tak mniej więcej, doniczka 2 litrowa ziemi na 10 l wody. Wiosną raz w sezonie jeden krzew dostawał takie zasilenie. Muszę napisać że od razu nie było widać poprawy w wyglądzie krzewu, dopiero w następnym roku...liście ściemniały, nie miały plam. Jeszcze jedna ważna sprawa, trzeba bardzo uważać na oczyszczanie chwastów przy roślinie...korzenie wyglądają jak,,pajęczyna''są delikatne, rosną na samej powierzchni pod korą...łatwo je uszkodzić.
Migdałowiec działa mi na nerwy, sadzonek w obrębie rośliny jest coraz więcej...ręcznie nie można ich usunąć, trzeba dziabać szpadlem i wykopywać. Wiosną chyba dostanie nowe miejsce, obstawione betonowymi płytami wkopanymi w ziemię. Korzenie nie powinny przebić się przez taką zaporę.

Witaj, Campanula Nachyłki polecam, nie chorują...robale też się ich nie czepiają. Kwitną do późnej jesieni...bylina nie do zdarcia. Nie jest też ekspansywna, rozrasta się bardzo wolno.

Ożanka nierównoząbkowa

Oregano aureum

Oxalis Iron Cross

Obiela

Orlik pospolity Nora Barlow

Odętka wirginijska

Ostróżeczka polna

OGNIK Orange Glow

Omieg wschodni

Aniu
Piękne rośliny i zdjęcia,
Ciekawy sposób nawożenia różaneczników.

CHI dziękuję, roślin faktycznie przewinęło się bardzo dużo...nie wszystkie rosną, niektóre były tylko jeden sezon. Nie wiem czy dobrze robię wstawiając fotografie, chcę tylko pokazać że takie rośliny są...może komuś będą pasowały na rabacie Strefa 6a od -23,3-20,6*C ...te które wypadły, nie wytrzymały mrozu. Nie potrafię okrywać roślin na zimę, jeśli przetrwają...odkryte na wiosnę umarzają.
Myślałam o nowym sezonie różaneczników, dostaną wiosną dawkę nawozu dla roślin kwasolubnych...trochę kory w obrębie korzeni. W tym roku ziemią nie będą podlewane, niech wszystkie specyfiki się rozłożą. Będą podlewane tylko wodą, w okresie zawiązywania pąków.

Teraz następne rośliny, na te najbardziej ,,zachorowałam''...
Parzydło drobne

PIWONIA 'SARAH BERNHARDT'

Piwonia 'Karl Rosenfield'

PIWONIA 'SARAH BERNHARDT'

NN

Paeonia lactiflora 'Shirley Temple'

Paeonia 'Bowl of Beauty'

Primula

Primula vulgaris „Lila Plena”

Bardzo dobrze, że pokazujesz swoje piękne rośliny, całą zimę mam co oglądać i sporo się dowiaduję . Nigdy nie nawoziłem różaneczników rozpuszczoną ziemią, tylko sypałem nawóz.
Też mało okrywam, jednak kilka roślin muszę. Tylko wiosną nie można za szybko zdjąć osłony.
A złote oregano dobrze zimuje? Miałem dwa razy, niestety zawsze się traciło.

Aniu, faktycznie, wprowadziłaś nowatorski sposób nawożenia różaneczników. O mieszanym z wodą kwaśnym torfie, to słyszałam, ale nie wpadłabym na pomysł ziemi. Najważniejsze, że są efekty. Kwiatki masz piękne. Mam takie nieśmiałe pytanie. Czy chciałabyś wymienić po "kawałeczku" białej i różowej piwonii na jakieś inne kwiatki, czy trawy, czy inne roślinki, które szukasz, a u mnie są?

Sprostowanie odnośnie ziemi, kupuję gotową ziemię do roślin kwaśnolubnych. Różaneczniki były posadzone do ziemi torfowej wymieszanej z ziemią z ogrodu, gliniastą. Wiem że to w brew zaleceniom, ale w takim podłożu rosną.

Na oregano nie narzekam, rośnie, rozchodzi się na boki, kwitnie...jak pokazują się kwiaty zostaje skrócone. W nowym sezonie zrobię fotografię jak to wygląda w praktyce. Oregano rośnie w obrębie oczka wodnego, miejsce słoneczne. Miejsce przy oczku, obstawione jest kamieniami...wysokości ok 20 cm...oregano rośnie na podwyższeniu. Jeszcze jedna ciekawostka...wysłuchana w programie ogrodniczym. Rośliny kupione w marketach, na czas transportu sadzone są do ziemi torfowej. Długo w takiej mieszance nie wytrzymają. Gabrielu jeśli zdecydujesz się na oregano, usuń jak najwięcej ziemi z korzeni...ziemia w ogrodzie jest bardziej odpowiednia od tej z doniczki.

Zdjęcie z 2015r...zamiast drewnianego konaru są teraz kamienie...Oregao rosło na tle lawendy.

merlin, nie chcę nic obiecywać...zobaczę wiosną jak piwonie wyglądają, czy kiełki wychodzące z ziemi mają jakiś odstęp od całej kępy...czy można je bez uszkodzenia oddzielić. Na jesieni kawałek białej oddzieliłam dla znajomej córki. Teraz nie wiem czy można coś odciąć. Zapiszę w zeszycie,żeby pamiętać.

Jeszcze o jednej zapomniałam...PIWONIA PÓŁKRZEWISTA...silnie pachnąca, zapach unosi się na kilka metrów, najbardziej wyczuwalny wieczorem i przed opadami deszczu. Ostatnią zimę odchorowała, kilka zdrewniałych gałęzi uschło. Pokazały się tylko dwa kwiaty.
Rośnie w zacisznym miejscu, w przewiewnym...mroźnym umarzała, nie kwitła...odbija od korzeni...zdobiła tylko liśćmi.

Pęcherznica kalinolistna 'Luteus'

Penstemon hirsutus var. pygmaeus

PENSTEMON PALCZASTY HUSKER RED

PRZETACZNIK

przetacznik w ciemniejszym kolorze...

Potentilla rupestris - Pięciornik skalny

PIĘCIORNIK-krzew

Paprocie...
Onoklea wrażliwa

Athyrium filix-femina „Frizelliae” - wietlica samicza

Paprotnica żyworodna

Narecznica czerwonozawijkowa

Wietlica (Athyrium) Pewter Lace

Wietlica 'Dre's Dagge

Dryopteris filix-mas „Crispa Cristata” - nerecznica samicza

Phyllitis scolopendrium - języcznik zwyczajny

PRZYWROTNIK OSTROKLAPOWY AUSLESE ALCHEMILLA MOLIS

PRZYWROTNIK

Aniu, ani teraz, ani na wiosnę nie wolno "ruszać" piwonii. Jeżeli pozwolą to na przełomie sierpnia i września. Jak będzie można to dobrze, a jak nie, to nie. Nic się nie stanie. Z własnego doświadczenia wiem, że rośliny potrafią być złośliwe i nie zawsze pozwalają dzielić się. Trzeba uważać.